
Mój ogródeczek jest skromniutki i na razie malutki - mieszkam w centrum miasta i niestety posesje przy domach nie są duże


bezpośrednio za domem mam jeszcze "kawałek pola do popisu"

a oto mój kącik;)


wcześniej kwitły żonkile, szafirki, irysy, lilie... niestety teraz nie jest tak kolorowo, ale cosik tam kwitnie ;)
dalia (na jej miejscu niedługo będzie jaśmin)

i kosmos

a to mi wyrosło w trawie - nie wiem skąd ;)
lwia paszcza ?

i niezidentyfikowane (przeze mnie) roślinki

zaczynają kwitnąć mieczyki


i kwiatuszki wzdłuż chodniczka - najbardziej słońce służy niebieskim - białe i różowe niestety chowają kwiatki przed słońcem


i kolejna niezidentyfikowana (przeze mnie) roślinka


a tutaj siewki czekające na wrześniowe wysadzenie
orliki


ostróżka


ubiorek


a na oknie kiełkuje już również niezapominajka


i to by było na razie na tyle. mam nadzieję, że mój ogródeczek choć malutki i na razie bardzo skromniutki będzie z czasem piękniał


Pozdrawiam. Paula.