Moja działka - Monika76
Święte słowa Moniko, najgorszy w ogrodzie jest roślinkowy bałagan - tu jedna piękna roślinka, obok też jedna, ale ni z gruszki, ni z pietruszki. Męczy to oczy, robi wrażenie nieporządku i wcale nie jest ładne.
Ale ten syndrom porządkowania ogrodu po paru latach "urzędowania" widzę u kilku moich koleżanek - ogrodomaniaczek. Nagle się ocknęły, że nie panują nad swoim ogrodem, że on robi z nimi , co chce! Sama zresztą też to przeżyłam...Nie jest to niczyja wina, bo często to, co wydaje się w danym momencie ładne po roku, czy dwóch już nam się nie podoba. Ogród ulega ciągłym zmianom...
A moje hortensje to bukietówki Kyushiu.
Gabrysiu, Ola to super odmiana, bo odporna na wszelkie choroby jabłonek, a przy tym taka ładna...
Ale ten syndrom porządkowania ogrodu po paru latach "urzędowania" widzę u kilku moich koleżanek - ogrodomaniaczek. Nagle się ocknęły, że nie panują nad swoim ogrodem, że on robi z nimi , co chce! Sama zresztą też to przeżyłam...Nie jest to niczyja wina, bo często to, co wydaje się w danym momencie ładne po roku, czy dwóch już nam się nie podoba. Ogród ulega ciągłym zmianom...
A moje hortensje to bukietówki Kyushiu.
Gabrysiu, Ola to super odmiana, bo odporna na wszelkie choroby jabłonek, a przy tym taka ładna...
[quote="Monika76Gabi, czekaj, czekaj... mam pomysł. Wytargamy jakieś wyrko i będziemy się razem leczyć... bo wiesz zmodyfikowałam swoją nalewkę po wizycie u Stasi 
[/quote]
Moniczko, baaaardzo mi odpowiada taka forma terapii. Nie wiem co powie na to moja wątroba, ale z nią to pójde ewentualnie do "pierwszego kontaktu"
Stasiny naleweczka obłędna ;:13 Ale ja poczekam jeszcze na schaba

[/quote]
Moniczko, baaaardzo mi odpowiada taka forma terapii. Nie wiem co powie na to moja wątroba, ale z nią to pójde ewentualnie do "pierwszego kontaktu"

Stasiny naleweczka obłędna ;:13 Ale ja poczekam jeszcze na schaba

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Dalu. To nie ja jestem "zdroworozsądkowa". To jest złota myśl Mariolki i nie będę się podszywać pod jej złote myśli . Jeszcze jestem na etapie kupowania, bo się coś mi podoba i chcę mieć to w swoim ogrodzie, ale już wiem co chcę mieć. A naleweczka Stasi była przednia. Schabiku niestety nie próbowałam, ale do mojej naleweczki muszę dodać trochę miksturki Stasi pomysłu. Tylko moja tak długo nie postoi 

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Monika76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1429
- Od: 10 wrz 2007, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witam miłe dziewczyny.
Nie jestem wcale rozsądna... no co Wy
Po prostu pewnego dnia mnie huknęło, że koniec z zakupami. Zrobiłam u siebie coś co mi się nie podoba... i teraz będą zmiany.
Ot, i cały rozsądek.
A dzisiaj... a dzisiaj poszłam po ponad miesięcznej przerwie na działkę.
Poszłam z nieco lepszym nastawieniem i... i wyszłam zadowolona.
Posadziłam otrzymane hosty, wyszedł całkiem fajny kształt rabaty, bawiąc się przy okazji w brukarza.
Wiem z czym się pożegnam, a co przesadzę.
Krok po kroczku... i będzie przybywać miejsc na mojej działce, z których będą zadowolona.
Tak sobie myślę...
Nie jestem wcale rozsądna... no co Wy

Po prostu pewnego dnia mnie huknęło, że koniec z zakupami. Zrobiłam u siebie coś co mi się nie podoba... i teraz będą zmiany.
Ot, i cały rozsądek.
A dzisiaj... a dzisiaj poszłam po ponad miesięcznej przerwie na działkę.
Poszłam z nieco lepszym nastawieniem i... i wyszłam zadowolona.
Posadziłam otrzymane hosty, wyszedł całkiem fajny kształt rabaty, bawiąc się przy okazji w brukarza.
Wiem z czym się pożegnam, a co przesadzę.
Krok po kroczku... i będzie przybywać miejsc na mojej działce, z których będą zadowolona.
Tak sobie myślę...
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Moniś, powinnaś ten post napisać tłustym drukiem i rozesłać po wszystkich 'zdołowanych' wątkach. Może inni też by swoje doły pozakopywaliMonika76 pisze: A dzisiaj... a dzisiaj poszłam po ponad miesięcznej przerwie na działkę.
Poszłam z nieco lepszym nastawieniem i... i wyszłam zadowolona.
Posadziłam otrzymane hosty, wyszedł całkiem fajny kształt rabaty, bawiąc się przy okazji w brukarza.
Wiem z czym się pożegnam, a co przesadzę.
Krok po kroczku... i będzie przybywać miejsc na mojej działce, z których będą zadowolona.
Tak sobie myślę...

- Monika76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1429
- Od: 10 wrz 2007, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Magda, na razie wystaje mnie tyci, tyci z doła.
Ciężko było się zebrać, wierz mi.
Ale, przecież działka... to kawałek ukochanego miejsca, w którym lubiłam spędzać czas.
To miejsce, do którego nogi same niosły.
Musiałam się w końcu jakoś spiąć.
I pomimo tego, że dawny zapał jeszcze nie wrócił, dobrze, że dzisiaj poszłam.
No i najważniejsze, że odczułam zadowolenie... wychodząc uśmiechnęłam się do posadzonych host i chyba o to dzisiaj chodziło
Ciężko było się zebrać, wierz mi.
Ale, przecież działka... to kawałek ukochanego miejsca, w którym lubiłam spędzać czas.
To miejsce, do którego nogi same niosły.
Musiałam się w końcu jakoś spiąć.
I pomimo tego, że dawny zapał jeszcze nie wrócił, dobrze, że dzisiaj poszłam.
No i najważniejsze, że odczułam zadowolenie... wychodząc uśmiechnęłam się do posadzonych host i chyba o to dzisiaj chodziło
