Ogródeczek:) - marivsz

marivsz · Post » 5 wrz 2009, o 11:05

Witajcie

Nowe fotki będą w następnym tygodniu, obiecuję

Geniu miejsce po żywopłocie jest już pozostawione, czeka na następny rok. Nie przepadłem, tylko wdarła się mała kontuzja utrudniająca pisanie. Nadrobię w następnym tygodniu

x-d-a · Post » 5 wrz 2009, o 14:12

Mariusz, w oczekiwaniu na nowe fotki, życzę Ci powrotu do formy

x_m-i · Post » 5 wrz 2009, o 19:18

Czyżby kolega miał rękę w gipsie

Pewnie kontuzja podczas przerabiania ogródu. Nie możesz się tak forsować, chłopie. Lepiej robić powoli, niż zalaczać kontuzje.

krzysiek86 · Post » 5 wrz 2009, o 20:53

No przynajmniej widać że jest bardzo zapracowany i nie obija się przez wakacje.
Jak już kontuzje dostał to trzeba zwolnić

marivsz · Post » 5 wrz 2009, o 20:59

Marcin moje kości są nie do złamania

Już jest wszystko dobrze

także w następnym tygodniu ciąg dalszych prac.
Słuchajcie zna się ktoś na paprociach, potrzebuję doradcy

x_m-i · Post » 5 wrz 2009, o 21:08

marivsz pisze:Marcin moje kości są nie do złamania

Na to nie ma mocnych. Lepiej uważać

Nie możesz mieć wszystkiego skończonego w tym roku. Co będziesz robił w latach następnych

. Chyba zatrudnię Ciebie, mam do zagospodarownia 1,85 ha

Widzę, że energia Cię rozpiera i trzeba to jakoś spożytkować

Nie ma to jak koleżeńska pomoc. Ja cały czas byłem duchem z Tobą, jak wykowałeś żywopłot

:D

A i jeszcze jedno, zastanowiłeś się już nad wyjazdem do stolicy ???

marivsz · Post » 5 wrz 2009, o 21:13

Marcin z tą energią to fakt

oj trzeba ją czasami uwolnić, ale szczerze mówię, że wolę w inny sposób niż poprzez szpadel

A w następnych latach będę studiował

No proszę prawie 2 ha, powiedz tylko kiedy

A nad stolicą się nie zastanawiałem, ale to najszybciej chyba wiosną.

x_m-i · Post » 5 wrz 2009, o 21:18

marivsz pisze:Marcin z tą energią to fakt oj trzeba ją czasami uwolnić, ale szczerze mówię, że wolę w inny sposób niż poprzez szpadel

Ciekae co Ty miałeś na myśli

Ale chyba się domyślam

marivsz pisze:A w następnych latach będę studiował

Na co się wybierasz ??

marivsz pisze: No proszę prawie 2 ha, powiedz tylko kiedy

Dam Ci znać na wiosnę

marivsz pisze:A nad stolicą się nie zastanawiałem, ale to najszybciej chyba wiosną.

Ja myślę, że może gdzieś w maju będzie ok. Połazimy trochę po warszawskich barach

:D

krzysiek86 · Post » 5 wrz 2009, o 21:18

No to złamane nie jest to dobrze

A energii to fakt masz sporo starczy jeszcze pewnie na imprezki

;:18 ;:18 ;:18
A na szkołę przyjdzie czas jeszcze są wakacje w końcu ;:70

marivsz · Post » 5 wrz 2009, o 21:23

Oj chopaki

A w ogóle to czemu na mecz nie patrzą

co to z Wami

krzysiek86 · Post » 5 wrz 2009, o 21:25

A Ty czemu nie patrzysz

Ja otworzę okno i wszystko słyszę to mam wytłumaczenie

x_m-i · Post » 5 wrz 2009, o 21:27

A ja tam jestem duchem na meczu a ciałem przy kompie

pijąc browarka

:D:D

marivsz · Post » 5 wrz 2009, o 21:30

Ja jakimś zagorzałym kibicem piłki nożnej nie jestem:) oglądałem wcześniej siatkę, tenis także sportu na dziś wystarczy.
Krzysiek ja nie muszę nic otwierać, a i tak słyszę kto ma komu podać itp.

Marcin no widzę, że ten Twój duch to tak na eksport

x_m-i · Post » 5 wrz 2009, o 21:38

marivsz pisze:Marcin no widzę, że ten Twój duch to tak na eksport

Jak nie mogę być w niektórych miejscach ciałem to zawsze wysyłam kolegę Kacperka (kto to jest to chyba każdy wie

)
A mój duch to często jest na eksport

choć import też jest możliwy

Będę potrzebował tego importu przy obrabianiu mojej nowej działki

:D

krzysiek86 · Post » 5 wrz 2009, o 21:41

Kurcze ale kaleka ze mnie właśnie z krzesła spadłem jak
podłączyłem czytnik kart do komputera tak stołek mi odjechał
I kto tu tego browarka pije ;:18

Mnie się chyba udzieliło