Storczyki Storczykowej

[grazka2211]

Dusiu zdjęcia ostatnich Twoich kwiatków cieszą oko.Faktycznie dom może mam duży ale coraz mniej w nim miejsca ,a mi ciągle mało i mało.

[Anusska]

Dusiu, piękne Wszystkie Nowy nabytek fajny, warżkę ma taką ładną, tygrysią
Widzę, że nawet Phal. equestris załapał się na jednym zdjęciu, śmiesznie trochę wygląda taki maluszek obok takiego dużego
A mam takie pytanko: nie szkoda Ci może trochę miejsca na hybrydki, skoro masz w planach tyle botaników? Bo, z tego co wiem, masz juz wszystkie okna pozastawiane storczykami...

[Storczykowa]

Dusiu zdjęcia ostatnich Twoich kwiatków cieszą oko.Faktycznie dom może mam duży ale coraz mniej w nim miejsca ,a mi ciągle mało i mało.

mi też brakuje miejsca, ale jestem tak uzależniona, że nie potrafię przejść obojętnie obok storczyka. ale to chyba normalne u storczykomaniaków, bo zauważyłam na forum, że dużo osób kupuje storczyki, mimo, że ma mało miejsca. jeszcze żadnych kwiatów nie lubiłam tak jak Phalaenopsisy (a kwiaty uwielbiam odkąd tylko nauczyłam się chodzić, pamiętam, że już będąc bardzo mała mnie ciekawiły i T. uczył mnie nazw kwiatków na podwórku). ale przy zwykłych kwiatkach jest za dużo roboty, więc zostałam przy storczykach. już niedługo minie 5 lat, jak kupiłam pierwszego.

Dusiu, piękne Wszystkie Nowy nabytek fajny, warżkę ma taką ładną, tygrysią
Widzę, że nawet Phal. equestris załapał się na jednym zdjęciu, śmiesznie trochę wygląda taki maluszek obok takiego dużego
A mam takie pytanko: nie szkoda Ci może trochę miejsca na hybrydki, skoro masz w planach tyle botaników? Bo, z tego co wiem, masz już wszystkie okna pozastawiane storczykami...

właśnie chciałam equestrisa ustawić z większym Phalaenopsis, żeby podkreślić, jak bardzo jest maleńki i różniący się od hybryd. a ten nowy spodobał mi się właśnie ze względu na tą warżkę i to, że wszystkie rośliny w tym kolorze miały bardzo porozgałęziane pędy. wzięłam jednopędowego, ale dwupędowe też były, ale niestety droższe. był spory wybór, ale w sumie takie zwykłe.
a hybrydy bardzo lubię i nie chcę się ograniczać do samych botanicznych. botaniczne są niezwykle rzadkie, a jak już są, to w bardzo wysokich cenach, a 1 storczyk na rok to byłoby dla mnie mało, ja lubię mieć dużo kwitnień i ciekawe storczyki.

torebka nasienna Phalaenopsis x Vanda już chyba dojrzewa, bo żółknie. niedługo ją utnę i zamknę w słoiku. a Liodoro być może zapyli się pyłkiem equestrisa. ciekawa jestem, co z tego wyjdzie. jaka szkoda, że nie będę mogła sama wysiać tych torebek i wyhodować storczyków od sadzonek, a tak bym chciała... zwłaszcza, że 1 to będzie Phal. x Vanda, a drugi, o ile się zapyli, Liodoro x equestris.
botaniczne mają się dobrze. violacea zgubi ten 1 listek, na którym miała plamy, ale reszta będzie już raczej ok, bo plamy się nie powiększają. keiki 'pink panther' jest coraz większe. dziwnie tak wygląda taka duża roślinka na pędzie kwiatowym, a na pozostałych 2 pędach kwiaty. kwitnie 18 Phal.

[Anusska]

Dusiu, ciekawa jestem efektu tej krzyżówki A może jednak spróbujesz sama wysiać nasionka? Z tego, co wiem, trzeba zrobić pożywkę agarową...
Ostatnio nawet szukałam w internecie przepisów na nią i wyczytałam, że trzeba tam dać m. in. trochę wody, utarte jabłko,
grzyb, który żyje w symbioze ze storczykami i ok. 2 łyżeczek agaru, który można, nawet tanio, kupić przez internet lub w sklepie... ze zdrową żywnością
A szukałam, bo ostatnio sama zapyliłam jednego Phalaenopsis'a i spróbuję wysiać - jak się nie uda, to przynajmniej zdobędę jakieś doświadczenie

[Storczykowa]

Dusiu, ciekawa jestem efektu tej krzyżówki A może jednak spróbujesz sama wysiać nasionka? Z tego, co wiem, trzeba zrobić pożywkę agarową...
Ostatnio nawet szukałam w internecie przepisów na nią i wyczytałam, że trzeba tam dać m. in. trochę wody, utarte jabłko,
grzyb, który żyje w symbioze ze storczykami i ok. 2 łyżeczek agaru, który można, nawet tanio, kupić przez internet lub w sklepie... ze zdrową żywnością
A szukałam, bo ostatnio sama zapyliłam jednego Phalaenopsis'a i spróbuję wysiać - jak się nie uda, to przynajmniej zdobędę jakieś doświadczenie

znaleźć grzyba to będzie problem, bo ich pewnie nie widać. chyba, że to są takie z maleńkimi kapelusikami które czasem są w podłożu? albo takie kuleczki na korze? kiedyś może spróbuję wysiać, bo na pewno będą z tego jakieś ciekawe doświadczenia, a ja lubię zdobywać wiedzę na własnych doświadczeniach.

[Storczykowa]

a dzisiaj wreszcie wymyśliłam, jak bellinie podnieść wilgotność.
najpierw te małe Vandy, które już się nie mieściły w swoich osłonkach, wsadziłam do doniczki 12 cm (oczywiście bez podłoża są), a pod doniczką jest podstawka z wodą, żeby wyciągała korzonki Vandom. po chwili tak samo zrobiłam z belliną: jej doniczkę wstawiłam do doniczki 12 cm, tak, by doniczka belliny opierała się na tym czymś wystającym na środku, a na stojącą pod tą większą doniczką podstawkę nalałam wody. nie dałam keramzytu, bo na nim szybko pojawiają się glony, a glony są fe. przed chwilą tak jak bellinie zrobiłam lueddemanianom. ciekawe, czy będzie im dobrze.

[Anusska]

Też myślałam, żeby tego grzybka z podłoża wziąć, te kuleczki, które się "osadzają"
A pomysł podniesienia wilgotności fajny i wierzę, że się uda

[Storczykowa]

Też myślałam, żeby tego grzybka z podłoża wziąć, te kuleczki, które się "osadzają"
A pomysł podniesienia wilgotności fajny i wierzę, że się uda

takie kuleczki mam w 1 lub 2 Phalaenopsis, zrobiły im się na korze, ale ich nie ruszam, bo roślinom się nic nie dzieje, więc może mu nie szkodzą.

a czy pomysł na wilgotność się sprawdzi, nie wiem, ale może "powyciąga" im korzenie. im więcej puszczą korzeni tym lepiej. a potem może będą pędy. tak wsadziłam: lueddemaniany, bellinę, equestrisa i malutkie Vandy. tym Vandom korzenie idą w górę, więc może teraz będą rosły w dół, do wody. pozostałePhal. oprócz 3 mają się dobrze. 1 ma jakieś plamy, stracił wcześniej stożek wzrostu, a teraz go jeszcze oparzyło, więc jest z nim źle, 1 stracił wszystkie korzenie, jak ta lueddemaniana, ale zauważyłam, że zaczął puszczać nowe odkąd go wsadziłam pod woreczek.

[Storczykowa]

dzisiaj zrobiłam zdjęcie jak ustawiłam bellinę (na zdjęciu bellina i lueddemaniana). na pozostałych zdjęciach są inne obecne kwitnienia.

[Anusska]

Ciekawie to wymyśliłaś z tym ustawieniem Zastanawiam się, co z tego wyniknie... może jakiś pędzik?
A nowy Phalaenopsis ma bardzo dużo zdrowych korzonków

[Storczykowa]

cieszę się, że podoba ci się mój pomysł z większą doniczką na podstawce wody, a w doniczce mały Phalaenopsis. ciekawe, czy któryś puści pędzik. lueddemaniana rośnie ładnie, jej listek sercowy wyrósł u mnie, błyszczy się cudnie. a ten nowy rózowy Phal. ma dużo korzonków, ale niektóre pokryte glonami. ale starałam się wybrac jak najładniejszego. było ich dużo, ale prawie same dwupędowe, jednopędowe były 2, ale ten drugi miał 1 pęd normalny a ten drugi, który może przekwitł, wręcz wyrwany ze środka i być może by usechł. ten, co wybrałam, był ładny. niby zwykły rózowy, ale nie mam takiego odcienia i takiej cudnej warżki.

[Wanda]

Dusia, widzę, że nie tylko potrafisz pięknie rysować storczyki, ale i je sfocić. Mnie ostatnio jakoś trochę lepiej wychodzą fotki, ale tylko wtedy,gdy je wgrywam na laptopa. Te same wrzucone na PC-ta wychodzą jakoś gorzej.

[Storczykowa]

Dusia, widzę, że nie tylko potrafisz pięknie rysować storczyki, ale i je sfocić. Mnie ostatnio jakoś trochę lepiej wychodzą fotki, ale tylko wtedy,gdy je wgrywam na laptopa. Te same wrzucone na PC-ta wychodzą jakoś gorzej.

u mnie w komputerze też wyglądają trochę inaczej niż w aparacie. w waszych komputerach mogą wyglądać jeszcze inaczej niż w moim. ale bardzo się cieszę, że się podobają. bardzo lubię robić zdjęcia storczykom, to już jedna z moich pasji. najlepiej wychodzą te robione z bliska, bo takie robione np. parapetowi ze storczykami wychodzą brzydko. a ciekawe, czemu tak jest, że na zwykłym komputerze wyglądają inaczej niż na laptopie.

[asiula13]

pięknie Ci kwitną Phal

[Storczykowa]

Dusiu ale u Ciebie tłoczno na parapecie jak i pod nim pięknie się te Twoje okazy prezentują!
no i ta rozmaitość barw... ahhh wiosna u Ciebie

Dusiu a teraz Cię trochę pomęczę pani w kwiaciarni wcisnęła mi dzisiaj ZYGOPETALUM- nie mam pojęcia jak się nim zajmować- jest ogromne i przekwitnięte dokładnie jest to ZYGOPETALUM LOUISENDORF. przeczytałam na jednym z wątków że Ty posiadasz owego storczyka. jak mam się z nim obchodzić? jak często go podlewać?

miałam kiedyś Zygopetalum (kupiłam 3 lata temu, w tym lub zeszłym roku uschło). nie było chyba trudne w uprawie, bo 2 razy puściło u mnie pędy, a storczyki sympodialne (czyli takie jak Cambrie, Miltonie, Paphiopedila) zwykle nie kwitną u mnie i rosną słabo. ja go trzymałam normalnie na stole między Phal., latem było w szklarni.

a Phalaenopsisy rzeczywiście kwitną przepięknie, niedługo powinny się pojawiać pędziki na tych, co nie kwitły w tym roku albo kwitły na początku. keiki Phal. pink panther jest coraz większe, ma 4 korzonki. equestris ma dużo pąków i niedługo otworzy te największe.