MARIVSZ,też mnie zauroczyła ta koreanka ,miałam do wyboru kupić ją ,albo klon[zapomnialam nazwę ]taki o zielono białych listkach ,który też mi się bardzo spodobał .Cena była taka sama ,a co wybrałam to widać .
ZENIU ,mnie też wzięło na żurawki .Do wiosny miałam tylko 2 odmiany ,a teraz .................i jeszcze chciała bym więcej .
IGUŚ lekko przekroczyłaś 40, a pewnie jest ich jeszcze więcej .Ciekawa jestem ile jest odmian żurawek .

Do tego jeszcze dochodzą żuraweczki i tiarelle .

Oj będzie co gromadzić przez lata .
Chyba lubisz wszelkie iglaczki ,ale coś skąpisz nam fotek swoich rarytasków .
