Izuś, solenizantko dzisiejsza ? :P
Cieszę się, że sobie dajesz radę i jednocześnie, współczuję "samodzielności"
A hoyoba, ech, Ty i tak wiesz
Dzisiejsze maluszki Dykei:
Smokini, Ty na czerwonym smoku, to jest widok nie do zapomnienia!
O racjonalnym wykorzystaniu tego cuda, nie wspomnę
ale emocjonalnie- to wabik!

I to nie tylko dla Szanownego.
Róża, to Rose Ann, pieknie pachnąca
i badzo chętnie ubierająca się w kwiaty.
Jak to zawsze czynią multiflorki.
Andrzejku, teraz widać, jak bardzo potrzebne jest doświetlanie.
I z jakim wigorem, u progu jesieni przecież!, zaczynają się rozwijać pod lampą, roślinki.
Aniu, wygląda na to, że tych lamp doświetlających, to powinnam kupić co najmniej 5.
Żeby nie tylko nastrój , bo do tego lepsze ciepłe światło,
ale przede wszystkim ilość upiornie jasnych luxów, pobudzała fotosyntezę.
Frido, chustka zapchana do immentu ale faktycznie,
bardziej przypomina zieloną apaszkę.
Ze względu na małą chęć, do zmiany kolorów !
_oleander_, cieszę się, że Ewa nie musiała Ci dowozić szuby
Szczęściem Myślenice w cieplejszych regionach,
a słynna szkółka pana Małysza, ma rarytasy roślinne i ceny wręcz dumpingowe,
nawet przy alllegrowych.
