Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz.2
Jadziu jestem cały czas tylko nie zawsze mam czas odpisać, na działce jest dużo pracy zwłaszcza podlewania więc wracam padnięta.
Haniu z przeszkodami ale udało się kupić, wszystko przez ten kolor.
Jacku też to zauważyłam, to są różne odmiany ale może takie też dostanę, ma być "ekstra" towar 10.09.09 zobaczymy. Te niebieskie mają kwiaty i liście takie same jak czerwone, więc powinny przezimować.
Jakiś czas temu pytano mnie co kwitnie na działce po głównym wiosennym kwitnieniu, odpowiedziałam, że sadzę takie kwiaty, których liście po przekwitnieniu też są ozdobą. Dziś zamieszczam kilkanaście takich zdjęć oraz ze skromnymi kwiatkami jakie ostatnio zakwitły.




















Haniu z przeszkodami ale udało się kupić, wszystko przez ten kolor.
Jacku też to zauważyłam, to są różne odmiany ale może takie też dostanę, ma być "ekstra" towar 10.09.09 zobaczymy. Te niebieskie mają kwiaty i liście takie same jak czerwone, więc powinny przezimować.
Jakiś czas temu pytano mnie co kwitnie na działce po głównym wiosennym kwitnieniu, odpowiedziałam, że sadzę takie kwiaty, których liście po przekwitnieniu też są ozdobą. Dziś zamieszczam kilkanaście takich zdjęć oraz ze skromnymi kwiatkami jakie ostatnio zakwitły.




















Też jestem zauroczona 

Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Haniu zwykle pod koniec lata dużo kwiatów kończy kwitnienie, jakoś trzeba te luki zapełnić, dobrze, że jest dużo kwiatów z pięknymi zielonymi liśćmi. Dziękuję za ciepłe słowa.
Jacku trochę trwało, żeby dojść, które kwiaty po przekwitnieniu mają piękne liście ale jakoś się udało. Mam więcej takich roślin, które ładnie wyglądają. Wspominasz o deszczu, u nas było oberwanie chmury, potężna ulewa. Na działce wszystko zbite i zachlapane. Dzięki za odwiedziny.
Jacku trochę trwało, żeby dojść, które kwiaty po przekwitnieniu mają piękne liście ale jakoś się udało. Mam więcej takich roślin, które ładnie wyglądają. Wspominasz o deszczu, u nas było oberwanie chmury, potężna ulewa. Na działce wszystko zbite i zachlapane. Dzięki za odwiedziny.
Witam cię Geniu potrafisz mile zaskoczyć, dziękuję w imieniu ogródka. Co do wrzosów to one jeszcze takie duże nie są, sadziłam je wiosną, myślę, że w przyszłym roku powinny być już dość duże. Ostatnie kwiaty jakie u mnie zakwitną to będą marcinki, u ciebie też będę kwitły, bo widziałam, że je masz. A potem sobie zaśpiewamy "a mnie jest szkoda lata...".
Asiu tak chciałoby się przedłużyć te piękne widoczki ale to niemożliwe, jesień nieuchronnie wkracza, u nas dzisiaj zimno, wieje i leje.
Asiu tak chciałoby się przedłużyć te piękne widoczki ale to niemożliwe, jesień nieuchronnie wkracza, u nas dzisiaj zimno, wieje i leje.