Mój różany ogród... cz.2
Szkoda, że znikłaś, choć mam nadzieję, że nie na długo 
Chciałam prosić Cię o radę, jako największej znawczyni róż oczywiście. Mam takie płaskie miejsca na słupach ogrodzeniowych przy bramie wjazdowej i wymyśliłam, że przymocuję do nich duże donice i posadzę w nich róże - koniecznie żółte, które stworzą coś w rodzaju fontanny z kwiatów zwisających z wszystkich stron z donicy. I tu mam problem jaka odmiana róży będzie najbardziej odpowiednia, żeby uzyskać taki efekt ?

Chciałam prosić Cię o radę, jako największej znawczyni róż oczywiście. Mam takie płaskie miejsca na słupach ogrodzeniowych przy bramie wjazdowej i wymyśliłam, że przymocuję do nich duże donice i posadzę w nich róże - koniecznie żółte, które stworzą coś w rodzaju fontanny z kwiatów zwisających z wszystkich stron z donicy. I tu mam problem jaka odmiana róży będzie najbardziej odpowiednia, żeby uzyskać taki efekt ?
przepraszam Aniu, że wywołałam zawirowanie na Twoim wątku.
Mówiąc szczerze nie mam żadnych doświadczeń w uprawie róż, ale wydawało mi się, że w odpowiednio dużej donicy różyczki przezimują. Planowałam donice owinąć filcem na zimę - czy to wystarczy? Nie mam możliwości posadzenia róż przy słupach bo dookoła jest kostka i donice to jedyne wyjście na żywe rośliny w tym miejscu.
Mówiąc szczerze nie mam żadnych doświadczeń w uprawie róż, ale wydawało mi się, że w odpowiednio dużej donicy różyczki przezimują. Planowałam donice owinąć filcem na zimę - czy to wystarczy? Nie mam możliwości posadzenia róż przy słupach bo dookoła jest kostka i donice to jedyne wyjście na żywe rośliny w tym miejscu.