Gabriela pisze:Grażynko, u mnie też nie było Sissel... szkoda, bo ma śliczny kolor.
Ale było sporo innych... niestety ja jak widzę więcej niż dwie róże głupieję...

Ja zaraz jadę do namiotu... wybieram sie od rana... może coś jeszcze zostało

Gabriela pisze:Grażynko, u mnie też nie było Sissel... szkoda, bo ma śliczny kolor.
Ale było sporo innych... niestety ja jak widzę więcej niż dwie róże głupieję...
Tak było na targach w Boguchwale....gagawi pisze:
Iza - ja tez pognałam znowu do namiotu, tym razem w Bielsku...i przypomniała mi się Twoja przygoda :"gdzie one są...no gdzie...róże, róże!!!"- hahaha odczuwałam dokładnie to samo...
Grażynko, kupiłam Kalmara i Sophia... i właśnie ta druga mnie zastanawia.gagawi pisze: Gabi - a ja zgłupiałam przy Twoim szpalarze róż- no bajka![]()
Jakie róże kupiłaś? i z której nie jesteś zadowolona?![]()