
Ranczo Nokły cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
BARBARO- dziękuję za odwiedziny, na niebie od dłuższego czasu nie ma chmurek z których by spadł deszcz, jest bardzo sucho, mimo że nasza działka jest w starorzeczu. To co przypełzło, to było żywe i zostało po sfotografowaniu nadal żywe, nie będę niszczył, jak nie wiem co to jest.
EWO, KOSTKU- dziękuję za odwiedziny w naszym ogrodzie i za życzenia urodzinowe.
AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, a co masz robić z odciętymi gałązkami , jak nie sadzonkować je. Z odciętych kawałków tui oderwij ( z piętką) , 10-15 centymetrowe tegoroczne przyrosty,zanurz je w ukorzeniaczu i wsadź ,najlepiej do jałowego piasku( z rzeki) w ustronnym zacienionym i zacisznym miejscu i pilnuj stałej wilgotności . Do sierpnia przyszłego roku powinny chociaż w części się ukorzenić., wtedy przenieść do doniczek.
ZENKU- dziękuję za odwiedziny, prezentowany cyprysik jest miniaturowy, , mam już jeden o białych przyrostach , a ten jest o żółtych przyrostach.
Tak mi się podobał, że nie zapytałem o jego nazwę, w czwartek ( na pewno będzie na targu) zapytam sprzedawcy o nazwę.
ZENIU- dziękuję za odwiedziny w ogrodzie i za życzenia urodzinowe.
Prezentuję, podobny do zakupionego teraz tylko o białych przyrostach.

Kończą kwitnienie mieczyki, w tym roku kwitły długo, na zdjęciach ostatnia ich odsłona w tym roku.

EWO, KOSTKU- dziękuję za odwiedziny w naszym ogrodzie i za życzenia urodzinowe.
AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, a co masz robić z odciętymi gałązkami , jak nie sadzonkować je. Z odciętych kawałków tui oderwij ( z piętką) , 10-15 centymetrowe tegoroczne przyrosty,zanurz je w ukorzeniaczu i wsadź ,najlepiej do jałowego piasku( z rzeki) w ustronnym zacienionym i zacisznym miejscu i pilnuj stałej wilgotności . Do sierpnia przyszłego roku powinny chociaż w części się ukorzenić., wtedy przenieść do doniczek.
ZENKU- dziękuję za odwiedziny, prezentowany cyprysik jest miniaturowy, , mam już jeden o białych przyrostach , a ten jest o żółtych przyrostach.
Tak mi się podobał, że nie zapytałem o jego nazwę, w czwartek ( na pewno będzie na targu) zapytam sprzedawcy o nazwę.
ZENIU- dziękuję za odwiedziny w ogrodzie i za życzenia urodzinowe.
Prezentuję, podobny do zakupionego teraz tylko o białych przyrostach.


Kończą kwitnienie mieczyki, w tym roku kwitły długo, na zdjęciach ostatnia ich odsłona w tym roku.

























Tadeusz gladiole- czyli mieczyki masz przecudne ....niestety z tego tupu kwiatów musiałam zrezygnować - są za bardzo kuszące do przyblokowego 

Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Tadeusz nic mi się nie kojarzy z tym czerwonym kwiatem, to roślina cebulowa?? ?.
Pokazałeś sam kwiat, a jakie ma liście, jakiej wysokości jest?
Pełzacz bardzo ciekawy, jakiś rzadko spotykany, a skoro tak, to może nie szkodzący ogrodowi?
Mówisz, że sucho w ogrodzie? - tak, to prawda, podlewasz ogród, czy ma sobie dać radę?
Bardzo ciekawe te mieczyki w kolorze kremu zmieszanego z lilaróż.
Pokazałeś sam kwiat, a jakie ma liście, jakiej wysokości jest?
Pełzacz bardzo ciekawy, jakiś rzadko spotykany, a skoro tak, to może nie szkodzący ogrodowi?
Mówisz, że sucho w ogrodzie? - tak, to prawda, podlewasz ogród, czy ma sobie dać radę?
Bardzo ciekawe te mieczyki w kolorze kremu zmieszanego z lilaróż.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
ZENKU- dziękuję za odwiedziny, jutro w Biłgoraju "święto dyszla" znaczy się, cotygodniowy targ i zapytam się sprzedawcy od którego kupiłem ostatniego cyprysika, co to za odmiana. A dla Ciebie, kolejne , według mnie , ciekawe odmiany niskich cyprysików i tui.

Tuja GOLDEN TUFFET


JOLU- dziękuję za odwiedziny, niestety czas biegnie nieubłaganie, następne zdjęcia mieczyków w przyszłym roku, na pocieszenie do mrozów będą jeszcze kwitły dalie, a mamy ich dużo odmian.
BARBARO- dziękuję za odwiedziny, zdaję sobie sprawę że w Twoim ogrodzie "takie piękności" długo by nie "pobyły" w ogrodzie.
AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, nie zaszkodziło by okryć te sadzonki, szczególnie przy dużych spadkach temperatur. U mnie ,inspekt jest przykrywany oknem z rozbiórki, na czas większych mrozów, mam przygotowane jesienne liście, które dodatkowo nasypuję na szybę okna.
Możesz je schować do piwnicy, byle by była nieogrzewana i do niej dochodziło trochę światła, ale ze schowaniem nie śpiesz się, niech się sadzonki aklimatyzują do niskich temperatur, jak już ściśnie mrozem, wtedy możesz przenieść do piwnicy.
ZYTO- dziękuję za odwiedziny, wszystko co piękne szybko przemija, masz czas do wiosny na zdobycie takich mieczyków. Nasze rosną wszystkie razem i już nie podzieli je na kolory, chyba, że w przyszłym roku.
ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, nie wiem skąd mi się wziął ten kwiatek , oto dodatkowe zdjęcia, może pomogą rozszyfrować nasz kwiat, wysokości jest ok 50 cm, jak sąsiednia tygrysówka , kwiaty osadzone na cienkim pędzie, na drugim zdjęciu widać 3 leżące "liście" i po lewej część pędu kwiatowego..

W ogrodzie jest bardzo, bardzo sucho, codziennie podlewam, po części, głównie niskie i młode sadzonki roślin, trawnik wygląda paskudnie. Nie podlewam go gdyż mój "prąd" , jest w naprawie gwarancyjnej - agregat prądotwórczy, po niecałych 2 miesiącach użytkowania, odmówił wytwarzanie prądu, kiedy wróci z naprawy nie wiadomo.
EWO- dziękuję za odwiedziny, mieczyków było dużo odmian, każdy mógł znaleźć swój ulubiony kolor. Znając" moje dziewczyny" w przyszłym roku rozszerzą gamę kolorów mieczyków.
Dzisiaj kilka zdjęć z naszego ogrodu


Tuja GOLDEN TUFFET


JOLU- dziękuję za odwiedziny, niestety czas biegnie nieubłaganie, następne zdjęcia mieczyków w przyszłym roku, na pocieszenie do mrozów będą jeszcze kwitły dalie, a mamy ich dużo odmian.
BARBARO- dziękuję za odwiedziny, zdaję sobie sprawę że w Twoim ogrodzie "takie piękności" długo by nie "pobyły" w ogrodzie.
AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, nie zaszkodziło by okryć te sadzonki, szczególnie przy dużych spadkach temperatur. U mnie ,inspekt jest przykrywany oknem z rozbiórki, na czas większych mrozów, mam przygotowane jesienne liście, które dodatkowo nasypuję na szybę okna.
Możesz je schować do piwnicy, byle by była nieogrzewana i do niej dochodziło trochę światła, ale ze schowaniem nie śpiesz się, niech się sadzonki aklimatyzują do niskich temperatur, jak już ściśnie mrozem, wtedy możesz przenieść do piwnicy.
ZYTO- dziękuję za odwiedziny, wszystko co piękne szybko przemija, masz czas do wiosny na zdobycie takich mieczyków. Nasze rosną wszystkie razem i już nie podzieli je na kolory, chyba, że w przyszłym roku.
ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, nie wiem skąd mi się wziął ten kwiatek , oto dodatkowe zdjęcia, może pomogą rozszyfrować nasz kwiat, wysokości jest ok 50 cm, jak sąsiednia tygrysówka , kwiaty osadzone na cienkim pędzie, na drugim zdjęciu widać 3 leżące "liście" i po lewej część pędu kwiatowego..


W ogrodzie jest bardzo, bardzo sucho, codziennie podlewam, po części, głównie niskie i młode sadzonki roślin, trawnik wygląda paskudnie. Nie podlewam go gdyż mój "prąd" , jest w naprawie gwarancyjnej - agregat prądotwórczy, po niecałych 2 miesiącach użytkowania, odmówił wytwarzanie prądu, kiedy wróci z naprawy nie wiadomo.
EWO- dziękuję za odwiedziny, mieczyków było dużo odmian, każdy mógł znaleźć swój ulubiony kolor. Znając" moje dziewczyny" w przyszłym roku rozszerzą gamę kolorów mieczyków.
Dzisiaj kilka zdjęć z naszego ogrodu














-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Tadziu, może jakaś mała cebulka "przyczepiła" się do innych, gdy kupowałeś, oznacz miejsce,
aby zobaczyć na drugi rok (chyba, że jest wrażliwa na mróz).
Masz piękne dzielżany, moje kilkuletnie kwitły tylko w jednym roku
I "cykacza" udało Ci się sfotografować. Wykopki - jesień.
Muszę i ja wybrać się na święto dyszla, ale nasze, poniedziałkowe, bo jutro - do pracy.
Muszę "szanować" urlop, bo tylko kilka dni mi zostało.
aby zobaczyć na drugi rok (chyba, że jest wrażliwa na mróz).
Masz piękne dzielżany, moje kilkuletnie kwitły tylko w jednym roku


I "cykacza" udało Ci się sfotografować. Wykopki - jesień.
Muszę i ja wybrać się na święto dyszla, ale nasze, poniedziałkowe, bo jutro - do pracy.
Muszę "szanować" urlop, bo tylko kilka dni mi zostało.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Witaj Tadeusz czytam że u Was też targi
i że się na nie wybierasz , masz jeszcze miejsce do nasadzeń bo trawniczka nawet nie troszkę a bardzo szkoda taki wypielęgnowany , cudeńko . Teraz kiedy odwiedzam ogrody zazdraszczam właśnie trawniczka , u mnie taki byle jaki , wezmę się za niego dopiero "w przyszłości " teraz zmniejszam jego powierzchnię by łatwiej było go póżniej odnowić .
Po wykopkach ziemniaków widać że to już jesień niestety , poza kolorowymi liśćmi na drzewach wokoło zrobi się szaro i nijako
.
Fotka z bączkiem i pasikonikiem rewelacja .
Pozdrowienia z Warmii

Po wykopkach ziemniaków widać że to już jesień niestety , poza kolorowymi liśćmi na drzewach wokoło zrobi się szaro i nijako

Fotka z bączkiem i pasikonikiem rewelacja .
Pozdrowienia z Warmii
- Kubuś
- 200p
- Posty: 326
- Od: 2 paź 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze
Tadeuszu ale twój ogród, pięknie wygląda, taki kolorowy. I ma do Ciebie jedno pytanko. Czy, a jeśli tak, to jakie nawozy stosujesz(nazwa) i terminy, pory itd. Muszę się uczyc od mistrza!
Pozdrawiam


Pozdrawiam

U Kubusia na wsi-Mój ogródek