Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.1

[grazka2211]

Stasiu witaj.W identyfikacji roślinek nie pomogę Tobie bo nie znam ich z nazwy chociaż pamiętam że kiedyś wieki temu kwitły u mojej mamy.Teraz do niej mam za daleko a przez telefon nie wytłumaczę jej o co takiego chodzi.Może ktoś mądrzejszy się znajdzie.Zdjęcia pokazujesz przecudne -jak dla mnie .A i na dobranoc poprawiłam sobie humorek.Pozdrawiam.

[maniusika]

Na pierwszym zdjęciu jest czarnuszka , u mnie sama się rozsiewa mam jasną i ciemno niebieską oraz białą , też scinam do suchego bukietu ..Mnie natomiast podoba się łososiowaty kolor datury ,ma ją moja córka odemnie , bo musiałam zlikwidowac gdy się urodził wnuczek ,bardzo mu smakowały liscie a to trujący kwiat .. miłej niedzieli ..

[dez_old1]

Potwierdzam że to czarnuszka-wystarczy na jesieni pokruszyć nasionka i na wiosnę mnóstwo czarnuszątek będziesz miała ,choć często sama się rozsiewa
Stasiu dzięki za Twoje humorki - czasem to aż pampersik by się przydał

[x-M-8]

Witaj Stasiu

Na tą pierwszą roślinkę w moim regionie mówią potocznie "boćki".Kilka lat temu w domu rosła czarnuszka.Faktycznie ona sama się rozsiewa u nas to było później jak chwast..wyrastało co roku,ale kwitnie ślicznie.
Co do tej zielonej roślinki to nie jestem pewien,ale mi to wygląda na chwaścika,chociaż mogę się mylić.
Gąska i bocian super

[roslynn]

Stasiu, ten Twój piesio ma dobrze,mój jeszcze nigdy sie nie kąpał w jeziorze a na pewno byłoby mu przyjemnie.

[Andzia1]

A ja znowu patrze i zazdroszczę Ale niech Ci Stasieńko wszystko tak pięknie rośnie, bo to baaaardzo cieszy podglądaczy też.

Taki dzisiaj słyszałam dowcipas....

Grabarze sobie stoją i gadają:
- Pogoda ładna, nie za ciepło, ciśnienie stabilne...
nie ma co liczyć na sercowców, ciśnieniowców ani cukrzyków...
- Taaa... - mówi drugi - martwy sezon...

[Krystyna.F]

Witam, Witam, Witam !!!

Kto może pomóc: a co to jest?

Według mnie, to zwykłe zielsko, któremu dobrze się rośnie gdzieś przy twoim domu (ale mogę się mylić).

[maniusika]

U nas o nazywają koński szczaw , trudno się go pozbyć , jeżeli chcesz żeby rosło bo nawet ładnie wygląda to teraz go przytnij aby nasiona się nie rozsypały bo wszystkie wykiełkuja a nawet ptaki rozniosa po całym ogrodzie .. a od korzenia niech sobie odbija ,,,,

[stasia109]

dziękuję bardzo Wszystkim za odwiedziny i podpowiedzi, co to za zielsko. Dla świetego spokoju wywaliłam go i już mam go z głowy. Pogoda jest w sam raz do pracy w ogrodzie i nadrabiam zaległości, Odchwaszczam, grabię, kopię. Zbieram troszkę owoców i warzyw jakie w miedzy czasie wyrosły. Podlewam rabatki, tuje i inne...z resztkami nawozów. Ostatnie zasilanie roślin. Mam do posadzenia mnóstwo cebulek kwiatowych, trochę krzewów do przesadzenia. Zamówiłam róże, więc będzie robota, że hej. A już mnie boli cała prawa ręka.
Moje ostanie zbiory:




a to co?Cukinia, kabaczek? skórka twarda jak szlak
kto to zeżarł? Przecież nie kret, bo jest mięsożerny, wię co.....

A na koniec sesji, ogrodowy rarytasik. Kto zgadnie co to jest? Pierwsza dobra odpowiedź będzie nagrodzona-niespodzianką.

[Mama Ani]

POMIDORKI STASIU POMIDORKI a marcheweczkę podjadaja ci nornice i mszy Cco to za odmiana tych pomidorów

[gorzata76]

Ale pomidorki
A żarłocznych bestii współczuję... inna rzecz, że chyba lepiej, jak zwierzątka niszczą... u mnie kiedyć całą grządkę malutkiej jeszcze marchewki ktoś wyrwał i zostawił obok ... i kwiaty połamał... zreszta powtarzało się to też w innych ogródkach okolicy... ludzka podłość i głupota... rozumiem - coś podjeść, kwiatek nocą dla ukochanej podwędzić, ale dla samego niszczenia? Ech, rozpisałam się na smutno... wrzućcie jakiś żarcik dla równowagi

[onka37]

Stasiu! ale u Ciebie zbiory! no i faktycznie marchewa zeżarta że hej!co to za pomidorki że takie śmeszne?
ja miałam cztery krzaczki ale wszystko wyrzuciałam, pogniły popsuły się, nawet nie zdążyłam zrobić sałatki z zielonych,.. chyba już nie będę się w nie bawić bo to dla mnie za trudne.
A to co ty Gosiaczu piszesz... to ze złości by można łeb ukręcić przy samej d..... ze zowiści czy cóś?

[grazka2211]

Stasiu to żółte i twarde to mogą być"stare"kabaczki.Na następny rok jak będziesz sadziła to warzywko to wcześniej zbieraj.To że są małe nic nie szkodzi-niektórzy starsi ludzie też są niscy.Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę.

[maniusika]

U mnie warzywa troche wygniły a troche dobrały sie do nich tez chyba myszy albo nornice , widzialam jak kotka tego olbrzyma niosła małemu kotkowi ,do tej pory u mnie ich nie było a teraz się zadomowiły widzepo koryarzach ciądnacych sie po całych grzadkach .. więc mam ładne tylko pory i selery .. Mam ogródek przy drodze nie ogrodzony i jakoś nikt mi mic nie ukradł . jak koś chce to przychodzi i prosi o kwiaty , zresztą duzo rozdaje i nikt z pusta ręką nie wyjdzie ,więc po co kraść .ale też słyszałam że pokradli drzewka owocowe albo iglaki nnwo posadzone .. Trawnik pokoszony, przekwitnięte kwiaty przycięte , skalniak pod topolą zagospodarowany , ale mam nowy do robienia na rampie ,zięć chce ogrodzić siatką , zniwelował mi rampę i powiękrzył podwórko więc znowu nowe tworzenie skalniaka teraz pod lipką .. tworze pod drzewami skalniaki bo mam sam zółty piasek i nic nie chce rosnać , a tak podłożę troche lepszej ziemi wymieszanej z kompostem ,kamienie i skalne kwiatki ładnie rosną ..

[stasia109]

Stasiu, "Mamo Ani", masz rację, to są pomidorki. Zgadłaś jako pierwsza. Proszę o adres na PW. Dostaniesz niespodziankę, tak jak obiecałam.
Ja szczepek tych pomidorków miałam ok. 50. Dużo rozdałam, ale też kilka zostawiłam sobie, są bardzo frywolne?!?!?!, i do tego bardzo późne. Dopiero teraz dojrzewają, Ale pomalućku do przodu. Potrzebują bardzo wysokiej podpory, nawet ponad 2 metry. Ja niestety dałam niskie i do tego, jak Mamuśka mi chorowała, to je nie dopilnowałam. I zamiast 1 lub 2 pędy, to poszły mi w kilka. na pewno ich gabaryty dlatego są zbyt małe. Choć widziałam jednego, jeszcze zielonego na krzaku, który już ma wielkość że ho, ho..... ;:103
Pomidorki nazywają się...... fiutki! Bo z wyglądu przypominają pewniej - bardzo ważny, męski organ (jakby co, zbieram zapisy na nasionka. Kupiłam na alleg... wiosną papryfiutki, niestety, papryki się nie udały. Ale udały się papryki peperoni. Mój synalek je tak je, że ja nie mogę patrzeć. Spróbowałam wczoraj 2 nasionka z tej papryki i 2 godziny miałam z głowy, tak gęba mnie piekła.

Moje Drogie Dziewczęta: gorzata76, onka37, grazka2211, maniusika, dziękuję serdecznie za odwiedziny. Bardzo mnie wystraszyłyście, tymi myszami i nornicami. Faktycznie marchewka była jakby podryta, ale nie kopcem, tylko takim podziemno-naziemnym tunelem. I co ja mam teraz zrobić? Przecież te france wszystko mi zeżrą. A ja i tak sadzę w moim mini ogródeczku rośliny, które są nowością. Marchewki kulki, marchewki w fioletowej skórce, różne pomidorki (dzwonkowe, wiśniowe, czarne, koktailowe, truskawkowe...) nie dość, że wszystko się nie uchowa, to jeszcze te potwory zjadają. Oj, chyba będzie wojna w moim ogrodzie.
na razie, pozdrawiam.
Do zobaczenia wieczorem. Pa, pa, pa

Dobrze, źle, bardzo źle !!!
1.
Dobrze: Twoja żona jest w ciąży.
Źle: Ma w brzuchu trojaczki.
Bardzo źle: Ty jesteś bezpłodny.]
2.
Dobrze: Twoja żona z tobą nie rozmawia.
Źle: Ona chce rozwodu.
Bardzo źle: Ona jest adwokatem.
3.
Dobrze: Twój syn staje się dorosły.
Źle: Zaczął romansować z 40-letnią sąsiadką.
Bardzo źle: Ty też.
4.
Dobrze: Twój syn dużo czasu spędza w swoim pokoju.
Źle: W jego pokoju znalazłeś filmy porno.
Bardzo źle: W niektórych filmach grasz główną rolę.
5.
Dobrze: Twój mąż stwierdził - "Dość dzieci!"
Źle: Nie możesz znaleźć tabletek antykoncepcyjnych.
Bardzo źle: Ma je twoja córka.
6.
Dobrze: Twój mąż zna się na modzie.
Źle: Odkrywasz, że on potajemnie nakłada twoje rzeczy.
Bardzo źle: On lepiej wygląda w nich niż ty.
7. Dobrze: Opowiadasz swojej córce o tym jak "to" robią pszczółki.
Źle: Ona ciągle ci przerywa....
Bardzo źle: ........ i cię poprawia.
8. Dobrze: Twój syn ma pierwsza randkę.
Źle: Z mężczyzną.
Bardzo źle: Który jest twoim najlepszym przyjacielem.
9.
Dobrze: Twoja córka od razu po studiach znalazła pracę......
Źle: ... jako prostytutka.
Barzo źle: Twoi koledzy to jej klienci.
Tragicznie: Ona zarabia więcej od ciebie.
10. Dobrze: Czytając powyższy tekst się śmiałeś/aś.
Źle: Znasz ludzi z podobnymi problemami.
Bardzo źle: Jezeli jesteś jedną z tych osób..........