
Może w końcu opanuję ogród....
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Regulamin jest tutaj :
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8
Ale tak w skrócie to ci powiem o co chodzi :
- poprawną pisownię, na tym forum zwraca się na to szczególną uwagę,
- zamieszczanie swoich zdjęć
- zdjęcia innych osób są ich własnością więc nie wolno ich bez zgody właściciela kopiować. Ja po prostu kopiuję linki i je wklejam :P
- Moderatorzy pilnują by pisać poprawnie ( często czerwonym kolorem podkreślają błędy ) i by nie dochodziło do nieprzyjenych historii czy sprzeczek. Ale też pomagają jak nie wiesz jak coś zrobić czy znaleźć.
Co do Araukarii to nie jestem pewna czy w Polsce ona nie przemarznie.
Prawdę mówiąc nie miałam pojęcia że można ją w ogóle u nas uprawiać
P.S. Moderator to nie troll, już raczej porównałabym do nauczyciela :P
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8
Ale tak w skrócie to ci powiem o co chodzi :
- poprawną pisownię, na tym forum zwraca się na to szczególną uwagę,
- zamieszczanie swoich zdjęć
- zdjęcia innych osób są ich własnością więc nie wolno ich bez zgody właściciela kopiować. Ja po prostu kopiuję linki i je wklejam :P
- Moderatorzy pilnują by pisać poprawnie ( często czerwonym kolorem podkreślają błędy ) i by nie dochodziło do nieprzyjenych historii czy sprzeczek. Ale też pomagają jak nie wiesz jak coś zrobić czy znaleźć.
Co do Araukarii to nie jestem pewna czy w Polsce ona nie przemarznie.
Prawdę mówiąc nie miałam pojęcia że można ją w ogóle u nas uprawiać

P.S. Moderator to nie troll, już raczej porównałabym do nauczyciela :P
Alinko poszperałam trochę na temat araukarii wyniosłej Araucaria heterophylla i oto co wyczytałam w wielkim skrócie:
Gatunek pochodzi z wyspy Norfolk. Zimą araukaria wymaga temperatury 5 - 10 stopni a nawet nizszej. Jeśli ustawimy ją w ogrodzie musimy jej zapewnić miejsce zacienione. Nie należy nawozić araukarii nawozem organicznym, chyba że dawno nie była przesadzana.
Jaki gatunek Ty posiadasz?
Gatunek pochodzi z wyspy Norfolk. Zimą araukaria wymaga temperatury 5 - 10 stopni a nawet nizszej. Jeśli ustawimy ją w ogrodzie musimy jej zapewnić miejsce zacienione. Nie należy nawozić araukarii nawozem organicznym, chyba że dawno nie była przesadzana.
Jaki gatunek Ty posiadasz?
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Nie,to nie ta...moja to.... Araukaria Chilijska.... ma zupełnie inne ramionka 
ja znalazłam to:
http://www.swiatkwiatow.pl/araukaria-ch ... id342.html
wklejam linka
Ponoć do -15 stopni mrozu...

ja znalazłam to:
http://www.swiatkwiatow.pl/araukaria-ch ... id342.html
wklejam linka

Ponoć do -15 stopni mrozu...
- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Witam
My już po zawodach.....generalnie totalna kicha-jeden koń zapoprężony,2 okulały!!! Takiego pecha nie pamiętam jak żyję......
Miałam plany mega działań ogródkowych- całe do południa lało!! Skończyło się na koszeniu trawnika i posadzeniu modrzewia( mam nowe malotkie drzewko-płaczącego modrzewia-śliczniutki chociaż maultki) Pod drzewkiem umiejscowiłam wrzosy koloroew-fajnie wygląda!!
Pozdrawiam sedecznie.Jutro przystąpię do zdjęć
My już po zawodach.....generalnie totalna kicha-jeden koń zapoprężony,2 okulały!!! Takiego pecha nie pamiętam jak żyję......
Miałam plany mega działań ogródkowych- całe do południa lało!! Skończyło się na koszeniu trawnika i posadzeniu modrzewia( mam nowe malotkie drzewko-płaczącego modrzewia-śliczniutki chociaż maultki) Pod drzewkiem umiejscowiłam wrzosy koloroew-fajnie wygląda!!
Pozdrawiam sedecznie.Jutro przystąpię do zdjęć

- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Witamg.kiecko pisze:Cześć Alinko :P
Kiedy pochwalisz się nowymi nabytkami? Nie mogę się już doczekać na zdjęcia
Bardzo przepraszam ale cały dzień byłam w ogródku

Podwiązywałam ciężkie kwiatuszki ( głownie hortensje i powojniki)
Powiem Ci,że podjęliśmy z M decyzję-banan zostaje na zimę. M robi fortyfikacje -otulimy agrowłókliną i środek wypełnimy liśćmi i słomą-mam nadzieję,że przezyją. Moja palma podwórkowa ślicznie rozrosła się przez ostatnie dni - zaczęłam ją mocno podlewac i nawozić - nawozem do palm, wcześniej tego nie robiłam

Banan obdarował mnie 3 nowymi liśćmi( ma śliczny bananowy kolor- bardzo rozjaśnia kącik)-też za rada Andreasa zaczęłam lać hektolitry wody i nawozy...do zielonych

Pozdrawiam -jutro już na bank robię sesję zdjęciową

- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Wow- o tym nie pomyślałam...hmmmg.kiecko pisze:Jestem pewno Alino, że banan i araukaria szczęśliwie przezimują w gruncie :P
Nie zapomnij tylko, żeby ocieplone miały jakąś wentylację - liście mogą gnić a wtedy nie trudno o jakiegoś grzyba :P
Jak to zrobić fachowo? Napisz jak Ty zabezpieczasz na zime??
Fakt- zima może być ciepła...