Ja też mam Chopina ,nie myślałam ,że on taki duży wyrośnie ,będę go musiała przesadzić ,gdzieś na tyły,
bo takie duże badyle wystrzelił w górę ,że sięgają mojego wzrostu ,no a ja człowiek ........
Hanuś, wiem przecież że żartowałaś! Na szczęście natura wyposażyła mnie w poczucie humoru ;)
Ja nie mogę niczego przesadzać z bryłą korzeniową, bo u mnie jest piach, nie ziemia i nawet mokry osypuje się w całości. Staram się wykopać mozliwie najmniej kalecząc korzenie, a brak bryły korzeniowej - nadrobić wodą ;)
Witaj Haneczko.
Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok.
Oglądam właśnie w tv pożar hali w Kielcach.
Hanuś sorka, ze tak dawno mnie nie było u Ciebie. Buziaki kochana pozdrawiam
Witam Wszystkich
Dziś była u nas piękna pogoda,dopiero wróciliśmy z ogrodu.
Ewuś dzięki za zainteresowanie,będę czekać
Bogusiu no to mamy zajęcie na jesień-przesadzanie róż no i oczywiście sadzenie nowych
Irenka czerwone róże ostatnio bardzo mnie drażnią,może dlatego,że najbardziej chorują
Gabrysia przy Twoich umiejętnościach nie wierzę,że czerwony kolor sprawia Ci jakikolwiek problem
Iza Liska tak to czasem jest i u mnie ,że najpierw wsadzę a później okazuje się,że to nie tak i latam z tymi roślinami po całym ogrodzie.Młode róże to przesadzałam bez żadnych oporów,stare wydawało mi się,że się zmarnują ale Iza Chate zachęciła mnie do przesadzenia i starych.
Iza Chate dzięki Izuś za wszystkie wskazówki u mnie też prawie piach i dlatego obawiałam się tego przesadzania.Bo jak coś wyjmę z ziemi też cała ziemia się rozsypuje
Gosia miło,że wpadłaś.Wiem,że masz ostatnio czas wypełniony na maxa tym bardziej Twoja wizyta cieszy
HANIU piękne te róże NNi nazwane ale jaka to różnica . Wszystkie sa piękne i nie ma to tamto . Owoców też masz bez liku . Jednak co swoje całkiem inaczej smakuje .
Wszystkie mądre książki piszą,że piękna Flamentanz nie powtarza kwitnienia a moja zakwitła,na razie ma jeden kwiat ale wypatrzyłam jeszcze parę pąków.Trudno mi było zrobić zdjęcie,bo jest dość wysoko rozpięty na pergoli a nie miał mnie kto podsadzić