Iza Chate
Jestem pewna swojego Chopina.Mój ma poświatę żółtawą wewnątrz,może na zdjęciu trochę inaczej wychodzi.Kolor też zależy od gleby,nasłonecznienia i pokarmu jak karmimy róże.
Jadzia
Już pisałam Halinie,że mam trochę czerwonych róż i nie bardzo je odróżniam. One są z czasów kiedy kupowało się "kolory" bez nazw czerwona to czerwona i chwatit.Moja też tak jak piszesz nie zrzuca płatków i prawie w całości zasychają kwiaty ale bardzo chorowita szczególnie na plamistość.
No Emów nakupiłam-jak szaleć to szaleć zobaczymy co z tego wyniknie.
