Ogródeczek An-ki

bogusia177 · Post » 26 sie 2009, o 22:40

Jadziu ,a u mnie deszcz by się przydał ,bo tak to ja muszę lać ......

chatte · Post » 26 sie 2009, o 23:31

Madziu, moze i podobna, ale jeżeli te zdjęcia nie kłamią, to nie jest ta sama

danutab · Post » 27 sie 2009, o 08:58

Aniudzisiaj zabrałam się za spacer po waszych ogrodach.Mam zaległości
ale u mnie to normalne ciągle mi brakuje czasu gdy jest ładna pogoda.Przede
wszystkim chciałam podziękować za miłe spotkanie chociaż bardzo krótkie.
Tą różyczkęktórą pokazała Nela przypomina mi Rhapsody in Blue rosnącą w pełnym
słońcu.Moja gdy była w cieniu miała odcień prawie granatowy.Teraz gdy jest na słońcu
jest w odcieniu lila niebiesko stalowym jest piękna.Dokładnie taka jak w linku
który wstawiła mag.

hanka55 · Post » 27 sie 2009, o 12:35

Alionuszka pisze:Aniu zgodnie z obietnicą wysyłam Ci zdjęcia róży z Dankowic,która ponoć ma być Mainzer Fastnacht

Teraz intensywnie myśl czy to ta.

Hmm, na pierwszy rzut oka mogłaby być Rapsodią ale...

Obrazek

1. Ona, nawet w cieniu ma mocniejsze kolory, niz blada lawenda
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=24524&tab=36

2. W przekwicie, petale mocno się odginają, a kwiat płowieje do liliowej szarości,
co może wskazywać na mieszańca Sissi/ Mainzer Fastnacht

3. Rapsodia ma wyraźny, złoto-żółty koniec płatka, w młodszym kwiecie widoczny,
jako "złote oko".

4.Prezentowana róża nie otwiera się "w miseczkę", jak Rapsodia

Nadal nie wiem, jak się nazywa ta róża.
Ale chyba ( 30%) , postawiałabym na Blueberry Hill

.

http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=25473&tab=36

Z drugiej strony, całkiem możliwe, że Magiczna ma rację
i jest to zagłodzona Rhapsody.

Można też szukać po tym tropie :
http://www.rdrop.com/~paul/legrice1.html

Alionuszka · Post » 27 sie 2009, o 22:32

Stawiam na to że to Rhapsody in Blue.W Dankowicach rośnie w pełnym słońcu i może mieć płatki wyblakłe,a płatki ma trochę miseczkowate.Zapytamy właściciela szkółki,w swoich archiwach ma ponoć jej nazwę.

A za niedługo dni otwarte w naszych szkólkach pod nazwą BABIE LATO 18-20 września.

an-ka · Post » 28 sie 2009, o 09:47

Dziękuję wszystki m za zainteresowanie się Różą i próbą odgadnięcia jej nazwy.Ja bym postawiła na Blueberry Hill,ale może tajemnicę odkryje w archiwum właściciel.(twierdzi,że to Mainzer)no ale Rhapsodia też do niej podobna.
Haniu-dzięki za jak zwykle wyczerpującą odpowiedż,weszłam do podanych linków,naczytałam się i dopiero zgłupiałam.
Bogusia ja myślę ,że ta wróżka to Ciebie nie raz odwiedza,

Nelu trzeba będzie kupić wszystkie dostępne różyce o zabarwieniu fiołków i wtedy może trafimy

Danusiu ,nie dziwię się,że brak Ci czasu-przy takim ogrodzie to nie dziwi.Też się cieszę z poznania uroczej kobiety.
Danusiu wklej do mojego wątku rhapsodię to sobie popatrzę do woli.

gagawi · Post » 28 sie 2009, o 10:28

An-ka - rapsodię miałam chęć kupić w zeszłym roku, ale sama nie wiem co mnie powstrzymało, aha, nie pisało na ile mrozoodporna...ale w tym roku nie ma przebacz, wpisana na listę.

Zrób spis róż, które chcesz z R ( zanim wyjedziesz ) to sporządzimy zbiorówke i zamówimy .

hanka55 · Post » 28 sie 2009, o 11:42

Anuś, sama jestem ciekawa, jak ona ma na imię.
Bo przecież w dobie identyfikacji DNA, typowanie na podstawie 2 zdjęć, to dopiero zagadka!

A czy ona pachnie ?

an-ka · Post » 28 sie 2009, o 18:27

Niuchawkę Hanuś przystawiałam,ale chyba nie pachnie ( zapach raczej pamietam,no ale...).
Pewnie będziemy musiały płatek oddac do ISK do dr M.Korbin celem dokonania identyfikacji na podstawie analizy DNA.
Moze wtedy dowiemy się kto był tatą a kto mamą i co trzymaliśmy.Może właśnie genom róży plus mat.gen.pochodzący od petuni to róża o niebieskich płatkach.

Jak widzisz Hanuś poczytalam o biotechnologii i nie tylko.(Dzięki Tobie oczywiście).

Alionuszka · Post » 28 sie 2009, o 22:41

Oooo,ale mi zaimponowałaś znajomością biotechnologii i procedur genetycznych w tworzeniu odmian róż.

Muszę też poczytać linka wysłanego przez Hankę.Nie mam pojęcia co to ISK?

an-ka · Post » 29 sie 2009, o 12:32

Nelu ISK to Instytut Sadownictwa i Kwiaciarstwa (Skierniewice).Imponującą wiedzę to ma Hania a ja tylko Jej ścieżkami podążam i czytam zalecaną lekturę(która mnie zresztą pasjonuje i to nie tylko dotyczącą roślin).
Z wątku różanego wypisałam różyce,które najdłużej trzymają kwiaty i to też będzie wskazówka jakie kupować by jak najdłużej cieszyły oczy.(znalazłam tam twoją Gartenfrude-potwierdzam długie kwitnienie i jej urodę).
A u mnie niezmiennie od czerwca całymi bukietami kwitną NN razem z Friesią(na zdjęciu jej nie uchwyciłam)

Warwik Castle też długo trzyma kwiat.

Fischer Men,s dotrzymuje towarzystwa w długim kwitnieniu.

The feiry

danutab · Post » 29 sie 2009, o 15:42

Aniu nie mam dużo zdjęć Rhapsody jednak te co mam wstawiam.
Gdy stała w donicy w cieniu była prawie granatowa.Jest to róża która
może rosnąć właśnie w ciemnych miejscach.

Alionuszka · Post » 29 sie 2009, o 16:38

Twoja Fisherman pokazała się z najlepszej strony,tyle pąków rozwinęła w tym sezonie.
Warwick lub może Leonardo da Vinci (kwestia do rozstrzygnięcia)rozbujał się akurat w rozmokłej aurze,ale widocznie nie szkodzi mu to.
Jutro jadę,więc pa,pa,a Tobie życzę równie miłego wypoczynku.Szczepek nabierz trochę ale koniecznie podpisz...

an-ka · Post » 29 sie 2009, o 17:55

Danusiu-dziękuję,jest na czym oko zawiesić.Z tego co piszesz-wnioskuję,że najlepiej wkopać ją w pólcieniu-kolor będzie ciekawszy.
Nelu.,myślę,że dopiero Ty naprzywozisz szczepek!!!(Nela stokrotka wypuściła wąsy-jak możesz to wpadnij i zobacz na własne oczy)

JolantaG · Post » 29 sie 2009, o 18:40

Przepiękne te twoje różyce .