Nelluś, jeszcze długo pewnie będziemy pamiętać to zdarzenie.
Qurczę, Suche Cipki, chyba byłyby bardziej nastrojowe !
http://www.podhale24.pl/aktualnosci/art ... stana.html
Grażynko, nie umiem tego wytłumaczyć.
W szkole podstawowej zajmowałam się myszami, w pracowni biologicznej
i bardzo to lubiłam.
Tragedia z gryzoniami zaczęła się, gdy w muszli klozetowej ,w domu we W-wiu,
zamieszkał szczur, który lubił sobie wychodzić w nocy na inspekcję, podnosząc klapę.
I zaczęła się panoramiczna obsesja, że w trakcie posiedzenia, wejdzie, wiesz gdzie...
Ciężary na klapie, nic nie dawały, wybijał porcelanowy odpowietrznik z tyłu muszli.
Polowania męża ze sztychówką, skończyły sie popękanymi płytkami.
Aż doszło do tego, że do wc chodziłam na wyższą kondygancję lub do koleżanki.
Soda kaustyczna w muszli, dała tyle, że piorunem przeniósł się do sąsiadów.
Od tego czasu, wszystkie myszowate, prócz szynszyli, budzą we mnie paniczny lęk.
Ewuniu, woda jest fascynująca.
Nawet psy lubią sobie postać na betonowym nabrzeżu i obserwować tańce wodnych bałwanków. :P
Magiczna, dziękuję choć pochwała niezasłużona.
W naturze, żywe obrazy są daleko piękniejsze! :P
Smokini, nie martwotaj się.
Aby pływać, idziemy kilkadziesiąt metrów dalej, przed kaskady.
Właśnie po to, żeby psy miały czas na dopłynięcie do brzegu, mimo porywczego nurtu.
Pływania przy stopniach bym nie ryzykowała, bo raz widziałam
jak woda porwała Lunę, która wskoczyła za płynącą z nurtem belkę.
Rzeka z ogromną ściągnęła Lunę na stopień i grzmotnęła nią w beton pod stopniem.
Myślałam, że nie wypłynie

ale oszołomiona - dała radę.
Teraz, już się nie wyrywa na kaskadę , a tamtą, omija słusznym łukiem.
Leon jest mądrzejszy - tylkos toi i sobie patrzy na spadającą wodę.
P.S.
Ukłony dla Poskramiacza Smoków!
Taki ciepły głos i fachowe podejście do telefonicznej diagnozy.
Bernadetko, masz czas, zima będzie dłuuuga i czasu wiele.
A to, dzisiejszy prezent od hoi Dykiae / Deykei.
Stała, stała, stała, aż w końcu przedwczoraj, nałożyłam jej filiżankę.
I...nagle zobaczyłam paczusia !
Będzie przyrost! :P
P.S. 2
Ale same zobaczcie, jaki to człek śmieszny, że cieszy się takim drobiazgiem
U róży, zachwyca dopiero wielka gałąź, a tu,
tkliwość wyzwala nabrzmienie śpiącego pąka!
