Mój ogródek - cilla77
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Witam serdecznie moich gości!
Onko, Aniu, Syweste, Isiu bardzo bardzo dziękuje za odwiedzinki i milusie słowa, aż za milusie!
Agape zapragnęłam kiedyś róży rosnącej przed pewną firmą. Potem okazało się że to Romanze.
Zrobiłam trzy podejścia i za trzecim się udało. W sierpniu ucięłam dość młody ok 1, 2 letni pęd boczny na dł ok 40 cm i podzieliłam na 2 części. Wsadziłam patyki w wysokie donice, tak żeby po 2 oczka były na powierzchni ziemi. Nie stosuje nigdy ukorzeniaczy. Byłam w szoku że jeden kikut przetrwał zimę! Donice zadołowałam a pęd obwiązałam fizeliną. I to wszystko! Potem puścił liście a teraz niedawno 3 pączki, które szybko oberwałam. Wysadze na stałe miejsce dopiero w przyszłym roku.
Próbowałam też wersję z butelką, ale nie wyszła. Podobno róże parkowe najlepiej nadają się na takie romnażanie i hodowle na właśnym korzeniu. Tu poczytaj doświdczenia innych.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=6804
Romanze - roczny "kikut" - tu z jednym pąkiem.
http://img522.imageshack.us/img522/3826/p8122581.jpg
Onko, Aniu, Syweste, Isiu bardzo bardzo dziękuje za odwiedzinki i milusie słowa, aż za milusie!

Agape zapragnęłam kiedyś róży rosnącej przed pewną firmą. Potem okazało się że to Romanze.
Zrobiłam trzy podejścia i za trzecim się udało. W sierpniu ucięłam dość młody ok 1, 2 letni pęd boczny na dł ok 40 cm i podzieliłam na 2 części. Wsadziłam patyki w wysokie donice, tak żeby po 2 oczka były na powierzchni ziemi. Nie stosuje nigdy ukorzeniaczy. Byłam w szoku że jeden kikut przetrwał zimę! Donice zadołowałam a pęd obwiązałam fizeliną. I to wszystko! Potem puścił liście a teraz niedawno 3 pączki, które szybko oberwałam. Wysadze na stałe miejsce dopiero w przyszłym roku.
Próbowałam też wersję z butelką, ale nie wyszła. Podobno róże parkowe najlepiej nadają się na takie romnażanie i hodowle na właśnym korzeniu. Tu poczytaj doświdczenia innych.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=6804
Romanze - roczny "kikut" - tu z jednym pąkiem.
http://img522.imageshack.us/img522/3826/p8122581.jpg
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Kochana Cillo
Dzięki serdeczne za informacje i bardzo szczegółowe wyjaśnienia.
Spróbuję z czystej ciekawości, czy się uda tym bardziej, że mam trzy śliczne róże (w tym pnącą, i oczywiście nie wiem jakie to odmiany).
Przede wszystkim spokój i anielska cierpliwość, a tych mi nie brakuje. Jak się uda, to na pewno sie pochwalę.
I już aż nużąco - bo znów o coś pytam - dlaczego trzeba obrywać pąki z nowo posadzonych róż?
Pozdrawiam serdecznie
Aga
Dzięki serdeczne za informacje i bardzo szczegółowe wyjaśnienia.
Spróbuję z czystej ciekawości, czy się uda tym bardziej, że mam trzy śliczne róże (w tym pnącą, i oczywiście nie wiem jakie to odmiany).
Przede wszystkim spokój i anielska cierpliwość, a tych mi nie brakuje. Jak się uda, to na pewno sie pochwalę.
I już aż nużąco - bo znów o coś pytam - dlaczego trzeba obrywać pąki z nowo posadzonych róż?
Pozdrawiam serdecznie
Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Agapo - nie ma sprawy - służę pomocą, jeśli tylko mogę. Aguś a próbowałaś wrzucić foteczki do działu różanego z prośbą o identyfikacje? Może się uda i nie będzie potzreby z tym rozmnażaniem. Nie każda róża się nadaje. Róża na własnym korzeniu a szczepiona może różnić się kwiatem, kwitnieniem, wzrostem i przede wszystkim odpornością.
Jeśli jednak lubisz takie doświdczenia to zachęcam!
A co do obrywania pąków - to robi się to po to, aby róża skupiła całą swą energię w tworzeniu korzenia, który będąc dobrze rozwinięty i silny utworzy piękną "górę". Przytoczę tu porównanie Hani (hanka55) - taka młoda róża kwitnąca, to jak dziecko w ciąży. Więc teraz rozumiesz?
Karolciu to hortensje bukietowe Tardiva. Delikatnie różowieje przekwitając.
Jolu witam Cię serdecznie!
Pyziu - witaj! Już Cię lubię!
Jeśli jednak lubisz takie doświdczenia to zachęcam!

A co do obrywania pąków - to robi się to po to, aby róża skupiła całą swą energię w tworzeniu korzenia, który będąc dobrze rozwinięty i silny utworzy piękną "górę". Przytoczę tu porównanie Hani (hanka55) - taka młoda róża kwitnąca, to jak dziecko w ciąży. Więc teraz rozumiesz?

Karolciu to hortensje bukietowe Tardiva. Delikatnie różowieje przekwitając.
Jolu witam Cię serdecznie!

Pyziu - witaj! Już Cię lubię!

Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Karolciu, postawiłabym na Kyushu, ze względu na proporcje kwiatów płonnych i płodnych. Może ewentualnie to być Unique, ale porównałam z moimi i raczej nie wydaje mi się. Tardiva odpada zupełnie.
Karolciu zapytaj jeszcze tu dla pewności bo mogę się mylić. Przydałoby się też zdjęcie krzaczka w całości.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=322
Karolciu zapytaj jeszcze tu dla pewności bo mogę się mylić. Przydałoby się też zdjęcie krzaczka w całości.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=322
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Witaj Kasiu,
bezustannie zachwycam się Twoimi hortensjami ! wydaje mi się,że efekt jest jeszcze większy bo niektóre rosną obok siebie, w grupie. I w związku z tym muszę też swoje pogrupować. Dodam ,jak Pyzia,żebyś i mnie polubiła, że mam w swoim ogrodzie 13 krzewów hortensjowych.
A poza tympodoba mi się Twoja niebieska ostróżka i biały ślaz.
Zajrzałam do wcześniejszej wymiany zdań na temat różnic między hortensjami i mam pewne wątpliwości. Moja Annabelle ma najbardziej wiotkie gałązki ze wszystkich h., wcale nie jest sztywna i zwarta, a wielkie kwiaty muszę podpierać. A Grandiflora nie ma dużych sercowatych liści ( taki są u Annabelle !) i myślałam,że to h. bukietowa, nie krzewiasta ! Już mam kompletny mętlik !
bezustannie zachwycam się Twoimi hortensjami ! wydaje mi się,że efekt jest jeszcze większy bo niektóre rosną obok siebie, w grupie. I w związku z tym muszę też swoje pogrupować. Dodam ,jak Pyzia,żebyś i mnie polubiła, że mam w swoim ogrodzie 13 krzewów hortensjowych.
A poza tympodoba mi się Twoja niebieska ostróżka i biały ślaz.
Zajrzałam do wcześniejszej wymiany zdań na temat różnic między hortensjami i mam pewne wątpliwości. Moja Annabelle ma najbardziej wiotkie gałązki ze wszystkich h., wcale nie jest sztywna i zwarta, a wielkie kwiaty muszę podpierać. A Grandiflora nie ma dużych sercowatych liści ( taki są u Annabelle !) i myślałam,że to h. bukietowa, nie krzewiasta ! Już mam kompletny mętlik !
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Gosiu witaj!
Twoja Romanze bardzo dobrze - posadzona mizerotka wiosną już kwitła i jest 100%
Ładnie rośnie.
A co do "szczykiwania" pąków - Gosiu może masz i rację. Ja to praktykuję, bo jest to całkiem logiczna teoria i wypowiem się na temat efektów za kilka lat
Pewnie Hania podałaby jakieś naukowe podstawy
lucy09 witam Cię serdecznie, dziękując za miłe słowa! Z tym uporządkowaniem to nie przesadzaj
Wpadaj częsciej!
Tamaryszku, witam kolejną miłośniczkę hortensji!
Rzeczywiście hortensje pięknie prezentują się również w grupach! Dają w ogrodzie dużo możliwości! Przy ich pięknych liściach i barwach kwiatów, wiele kompozycji można utworzyć!
A co do określenia odm hortensji przydałoby się zdjęcie...
A teraz troszkę świerzych zdjęć z jeszcze letniego ogrodu, zanim jesień zaprezentuje swą paletę....
Fishermans Friend




Charles Austin




Scarlett





Języczka Przewalskiego

Sunset


Cudowna "jagódka" Blue River



Nareszcie pierwszy kwiat Belvedere


Eiffel Tower i dziwaczki




Preziosa i dębolistna


Chopin i Blue River - początek rabaty jagodowo-cytrynowej




Augusta Louise

FF



A co do "szczykiwania" pąków - Gosiu może masz i rację. Ja to praktykuję, bo jest to całkiem logiczna teoria i wypowiem się na temat efektów za kilka lat


lucy09 witam Cię serdecznie, dziękując za miłe słowa! Z tym uporządkowaniem to nie przesadzaj


Tamaryszku, witam kolejną miłośniczkę hortensji!

A co do określenia odm hortensji przydałoby się zdjęcie...
A teraz troszkę świerzych zdjęć z jeszcze letniego ogrodu, zanim jesień zaprezentuje swą paletę....
Fishermans Friend




Charles Austin




Scarlett





Języczka Przewalskiego

Sunset


Cudowna "jagódka" Blue River



Nareszcie pierwszy kwiat Belvedere


Eiffel Tower i dziwaczki




Preziosa i dębolistna


Chopin i Blue River - początek rabaty jagodowo-cytrynowej




Augusta Louise

FF

Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli