Wszystko o pomidorach 4cz. (20.05.09 -31.12.09)

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

W środkowej części krzaków wycięcie liści ma wpływ na przyspieszenie dojrzewania , natomiast wcześniejsze dojrzewanie owoców w drugim gronie niż w pierwszym , jest spowodowane niedoborem fosforu . Prawdopodobnie przyczyną była niska temperatura przy której jest utrudnione pobieranie fosforu . W swoim czasie było sporo postów o fioletowieniu liści pomidorów . Teraz widać jakie są tego skutki .
Odmiany mają różną wrazliwość na chłody .

Pozdrawiam , kozula .
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Irek 76 pisze:Kto może mi wytłumaczyć co oznacza "luźny pokrój pomidora" chodzi o odmianę KARMINA F1 chcę ją uprawiać w przyszłym roku i szukam informacji na ten temat.
Może będzie łatwiej pokazać na zdjęciach . Akurat Karminy nie mam , ale wystarczająco dużo innych do pokazania . Jak nie zapomne jutro zrobić zdjęć , to wstawię wieczorem .

kozula .
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Dzisiaj tylko wywalić kompa za okno , internet siada notorycznie .
Obiecane zdjęcia dla Irka .
malinowy Faworyt , pokrój zwarty.Obrazek
Ożarowski Złoty , pokrój luźny .Obrazek

Pozdrowienia , kozula .
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

U mnie takie coś się urodziło w gruncie :) Płytki mają bok długości 10 cm. Pomidory zielone, bo mąż pozbierał tylko te, które wiatr strącił. Bo wieje u nas od wczoraj tak, że prawie owce latają. Pomidory w gruncie dopiero zaczynają dojrzewać. Nasiona miałam z wydłubane z kupionego pomidora, był w kształcie i wielkości kurzego jajka, słodki. Mam z tych nasion jeszcze 3 rośliny w donicy za domem - są już sporo wyższe ode mnie. Dopiero zawiązują owoce, ale już widać, że też będą jakieś wydłużone. Mają wysoko pierwsze grono. Może to przez pogodę? Długo było zimno nocami, sporo padało i silnie wiało. Później przez kilka dni upałów rosły tak, że codziennie były większe a ja nie nadążałam z wypatrywaniem wilków.
Koktailowymi za to od tygodnia się zajadamy już :) chociaż krzaki przez pogodę straciły prawie wszystkie liście i przestały rosnąć, dojrzewa tylko to co się zdążyło zawiązać przed tym okresem chłodów. Ale za to pyszniutkie jest.

Obrazek
Awatar użytkownika
Irek 76
50p
50p
Posty: 75
Od: 15 lip 2009, o 23:45
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Dzięki Kozula za obiecane fotki,już jest wszystko jasne :D
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Post »

kozula pisze:W środkowej części krzaków wycięcie liści ma wpływ na przyspieszenie dojrzewania , natomiast wcześniejsze dojrzewanie owoców w drugim gronie niż w pierwszym , jest spowodowane niedoborem fosforu . Prawdopodobnie przyczyną była niska temperatura przy której jest utrudnione pobieranie fosforu . W swoim czasie było sporo postów o fioletowieniu liści pomidorów . Teraz widać jakie są tego skutki .
Odmiany mają różną wrazliwość na chłody .

Pozdrawiam , kozula .
Podlałem nawozem do pomidorów... Co ciekawe te wyższe grona zaczynają się zabarwiać po tych upalnych dniach.
W tym roku nie miałem czym przygotować podłoża więc rosły głownie na nawozie. Ale na przyszły rok już robi się ładna ziemia z częściowo przegnitej słomy odziedziczonej po poprzednich właścicielach domu+stodoły oraz koszonej trawy. Kontakty we wsi też się już tworzą więc z obornikiem też nie powinno być problemu.
Pierwszy rok ... więc na pewno w przyszłym się poprawie :)
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 248
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Po porażce w ubiegłym roku (alternarioza) udało mi się w tym roku uchronić moje pomidory gruntowe od zarazy. Włożyłem w to wiele starań. Krzaki są dorodne, wys 1,8 m owocu sporo i też dorodny, 5 - 7 pięter po 6-7 szt, ale wszystkie zielone. Zerwałem dotychczas mniej owoców niż jest krzaków.
Jaki popełniłem błąd ? ;:14
Przecież pogoda od dłuższego czasu ładna, ciepło (tylko noce chłodne od Anki). Powinny masowo dojrzewać.
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

A dostały przy kwitnieniu 4 grona potas ?

Pozdrowienia , kozula .
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 248
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Nie dostały
Na wiosnę ziemia dostała nawóz mineralny do pomidorów z Lidl-a, i później po 3 tygodniach od posadzenia druga część.
Czy teraz istnieje możliwość uzupełnienia potasu w formie łatwo i szybko przyswajalnej ?
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Post »

Właśnie wybieram nasiona black krim'a z zielonej galaretki i zastanawiam się, czy jeśli zasuszę je razem z galaretką, tzn bez wyciągania nasion z niej, czy to wpłynie jakoś na kiełkowanie nasion? Tak sobie z lenistwa wymyśliłam, że co najwyżej będą dłużej kiełkować, ale wzejść chyba powinny, no nie?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8190
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Milu, do tej pory to się cackałam z tymi nasionkami, odstawiałam wydłubane w szklanym słoiczku, przykryte podwójnie złożoną gazą, po kilku dniach przepłukiwałam i lekko przecierałam na sitku z galaretki, zalewałam wodą w szklance by zdrowe nasionka opadły na dno a śmieci zlewałam. Tak sobie właśnie myślę, żeby od razu wydłubane nasionka rozłożyć na spodku i niech sobie wyschną nawet z galaretką.
Przecież nie robię tego aby handlować nasionkami tylko potrzebuję dla siebie parę sztuk, no to czy muszą być tak extra oczyszczone? Aniu- Kozulo, podpowiedz, czy to ma duże znaczenie?
Awatar użytkownika
blansz1
100p
100p
Posty: 116
Od: 21 lip 2006, o 16:12
Lokalizacja: Bodbeskidzie

Post »

Podpowiedzcie jaki dojrzały musi być pomidor żeby zebrać nasiona
Mam super odmianę holenderską
PIOTREK (blansz1)
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Piotrek czy ta odmiana holenderska nie jest przypadkiem f1 ?? bo jeśli tak to nie ma sensu zbierać nasion.

Ja zbieram mocno dojrzałe pomidory na nasiona.

pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Alice
200p
200p
Posty: 269
Od: 28 mar 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Post »

Czy wszystkie stare odmiany pomidorów są bardzo wrażliwe na zarazę ? U mnie w tym roku malinówki nie zostały zaatakowane w ogóle przez zarazę ale nie wiem ,czy są odporne ,czy to kwestia przypadku.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Mam w wielkiej donicy 3 krzaki, nie znam odmiany, wyhodowane z nasion z kupionego pomidora w kształcie jajka. Krzaczory mają już ponad 2 metry i mnóstwo pomidorków, ale jeszcze nic nie dojrzewa. I teraz w czym problem: niektóre liście dostają plam - żółtych z czarnymi ciapkami. Owoce są zdrowe, kwiaty wciąż wypuszczają, nowe liście wychodzą zieloniutkie. Krzaki nigdy nie były niczym pryskane ani niczym dziwnym podlewane. Obrywam te porażone liście. Nie jest ich dużo, ale jednak co parę dni widzę nowe i boję się, że zanim pomidory dojrzeją to krzakom już liści niewiele zostanie. Nie zaszkodzi to owocom? Mogę tak nadal obrywać czy jednak konieczny będzie jakiś oprysk ?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”