Cynamonowy ogród -2009

kogra · Post » 18 sie 2009, o 21:07

Amoja budleja rośnie w cieniu pod tujami z kwaśną - a jakżeby inaczej - glebą i już prawie jest wyższa od brzoskwini.
Mnie się wydaje, że one rosną w każdych warunkach.
Potrzebują tylko 2 lat na aklimatyzację a potem już rosną jak szalone.

Isia · Post » 19 sie 2009, o 14:59

Ewuniu cieszę się że różyczka w koncu pokazała kwiaty, wyglada bardzo ładnie, co do clematisa to po prostu daj mu czasu (lubi słońce ale nózki powinien miec zacienione) w tym mokrym roku 1 clematis nie kwitł mi w ogóle a Jan Paweł II pąki ma dopiero teraz

Wisienka · Post » 19 sie 2009, o 21:30

No tak - dla mnie na razie róże to "terra incognita".

Nasz murek Ewuniu jest kamienno-ceglany i taki zamierzamy
zostawić. Ale trzeba go podreperować, wyrównać i położyć jakiś
daszek u góry, żeby nie podmakał.
No a potem kratka na pnącze, grill murowany i ... jeszcze
nie wiem co.

minismok · Post » 19 sie 2009, o 22:18

Witaj Cynamonio

chyba ostudzę ale na takim stanowisku Ewuś to urosnie Ci bezproblemowo tylko BIAŁA róza hmm ......w sam srodeczek bym wpasowała Iceberga albo IlseKSuperiora a dalej sie zobaczy :o

[ przy eleganckim oswietleniu łuczywem moze być łososiowy

]

cmokasy z gór

Cynamon · Post » 20 sie 2009, o 11:38

Smokini, no to potrzebuję umyślnego z ... łuczywem ;) Białą mam na razie tylko jedną NN, dorodnie kwitła, a potem wypuściła strzeliste pędy i ... zobaczymy co zrobi dalej

Wisienko, murek kamienno-ceglany, ma o wiele więcej wdzięku niż tynkowany ... nasz, zamiast "daszka", był malowany folią w płynie i już woda w niego tak nie wsiąka, może też skorzystacie z tego pomysłu.
Natomiast róże, dla mnie też jeszcze niezbadane, ale obserwując je, widzę, że mają osobowość 8) ... zapraszają do swego grona i nie znoszą odmowy, poddajemy się więc różance bez większego sprzeciwu ;)

Isiu, róża jest naprawdę dostojna

a powojnik ... może ma zbyt mało słonka, posadziłam go obok młodej wisterii

Grażynko, zawsze martwi mnie ten długi czas aklimatyzacji , choć rozumiem, że w tym czasie rozbudowują m.in. system korzeniowy.

Ewuniu - gloriadei mam nadzieję, że rabatka się uda i będzie naprawdę piękna

... wymieniasz różna odmiany hortensji ... a czy hortensja bukietowa da sobie tu radę?

Cynamon · Post » 20 sie 2009, o 16:30

Ten post z serii ... zakupy pod wpływem chwili, czyli takie ... najprzyjemniejsze

W otwory, na betonowym patio, powędruje m.in. jukka...

Na rabatę różano-budlejowo-hortensjowo- itd... ;)
powędruje ... hortensja bukietowa "Kyushu"

A to coś dziwnego .. podobno jakaś odmiana dziurawca ...
może ktoś ją/jego zna (???) ... a za nim stoi małe sympatyczne zadarniające "coś" ;)

To dwie malutkie hortensje pnące ... ciekawe w jakim tempie się wspinają

A to jakaś odmiana hortensji, której kwiaty ...
podobno są w środku w innym kolorze i na obrzeżu w innym

(jeden kwiat taki wielokolorowy) sprawdzimy za rok ;)

I sympatyczna trawka ...

Na zakończenie ... Buddleja davidii "Nanho Blue"... fragment ;)
... za bardzo wyciągnięta, nie zmieściła się w kadrze

Bogusia2 · Post » 20 sie 2009, o 16:37

No Ewo, zakupy ogromne. Będzie co podziwiać. Kolor budlei niesamowity.Hortensje bardzo mi się podobają. Bardzo dobrze, że kupiłaś hortensje pnące. Wiesz, że one same się wspinaja po murze. Co prawda moja się dwa lata wspinała i nioczekiwanie pędy odpadły od muru ale to pewnie wyjątek potwierdzający regułę.

Cynamon · Post » 20 sie 2009, o 17:02

Witaj Bogusiu

... ciekawam, jak szybko te nowe nabytki zadomowią się u nas.

Teraz trochę żałuję, że nie kupiłam więcej tych hortensji bukietowych, chyba za tydzień znowu wybierzemy się na targ ;)

mag · Post » 20 sie 2009, o 21:35

No to Ewuś, będzie co podziwiać za rok... a i porównywać

Cynamon · Post » 20 sie 2009, o 22:01

Wiesz Mag, zawsze lubiłam i ceniłam nasze 4 pory roku, tę zmienność, odpoczynek roślin itd.

... a teraz

... chciałabym żeby już zbliżała się kolejna wiosna i wszystko na nowo, budziło się do życia :P :P :P

mag · Post » 20 sie 2009, o 22:24

Cynamon pisze:Wiesz Mag, zawsze lubiłam i ceniłam nasze 4 pory roku, tę zmienność, odpoczynek roślin itd.

... a teraz ... chciałabym żeby już zbliżała się kolejna wiosna i wszystko na nowo, budziło się do życia :P :P :P

...mam tak samo

Dawniej w mieście z utęsknieniem wyczekiwałam kolorowej i pachnącej jesieni, a po niej zimy... teraz mogłabym zrezygnować z obydwu

Cynamon · Post » 20 sie 2009, o 22:41

Mag, cieszę się, że odczuwamy podobnie

... jest nadzieja, że jeszcze nie zaszkodził mi pobyt, na mojej ukochanej wsi

gloriadei · Post » 20 sie 2009, o 23:09

Cynamon pisze: mam nadzieję, że rabatka się uda i będzie naprawdę piękna ... wymieniasz różna odmiany hortensji ... a czy hortensja bukietowa da sobie tu radę?

Ewciu,
hortensja bukietowa i krzewiasta rosną bez problemu więc i na twojej rabatce sie udadzą ;)
z tą dwukolorowa może być więcej zachodu (bardziej wymagająca)
Zakupy imponujace! ;)
widzę, że nie tracisz czasu i wziełas się ostro do dzieła 8)
Dziurawiec ( Hypericum ) ma popularna odmiane Hidcote- może to ta?
Hortensja pnaca wspina sie w żółwim tempie - uzbrój sie w cierpliwość ;)
A ta trawa jest jak perz ! zarasta wszystko dokoła - UWAGA!!!

Ale narobiłas mi smaku tymi roslinkami - musze zajrzec jutro rano do pobliskiego ogrodnika

miłego wieczoru!

bishop · Post » 21 sie 2009, o 06:55

Z zimy tak, ale z jesieni bym nie zrezygnował. przeciez to najpiękniejsza pora, ukoronowanie całego sezonu. Kolory liści, barwa światła słonecznego, szelest wiatru, bładzące w powietrzu dymy - uwielbiam jesień. Najbardziej

mag · Post » 21 sie 2009, o 10:03

bishop pisze:Z zimy tak, ale z jesieni bym nie zrezygnował. przeciez to najpiękniejsza pora, ukoronowanie całego sezonu. Kolory liści, barwa światła słonecznego, szelest wiatru, bładzące w powietrzu dymy - uwielbiam jesień. Najbardziej

... też najbardziej lubię jesień, zdecydowanie najbardziej. Tylko dlaczego musi zaraz zwiastować przerwę w ogrodowym życiorysie... tego nie lubię