Aguniu,przesyłeczka powędrowała do Ciebie!!! Mam nadzieję że roślinki przetrzymają upał i trudy podróży? Jak dojdzie, to daj znać.Pozdrawiam.(I niech ci pięknie rosną!!!)
Właśnie Teresko, w końcu to po Tobie Agunia odziedziczyła zainteresowanie i dobrą opiekę nad kwiatkami, więc gdzie może być im lepiej, jak nie u samego Mistrza
Agunia to ma charakter i umiejętności swojej chrzestnej matki i czasem się zastanawiam czy to moja córka czy siostra? i wiecie ja też mam charakter mojej chrzestnej matki (chyba coś w tym jest ) (Ja tylko mam przejąć przesyłki Aguni ,a jej storczykowo -fiołkową kolekcją zajmuje się ktoś inny )-tak na marginesie dodam
Pozdrowionka ze słonecznego Sopronu na Węgrzech!
Musiałam zaglądnąć co tam u was słychać bo chyba uzależniłam się od forum :P i widzę że mamusia już zorganizowała mi czas jak wrócę
Do poniedziałku