Nowy ogród Jacka cz.3

[JacekP]

Jestem Geniu ZA A póki co pakuję się, bo za 3 godziny wyjazd. Nie będzie mnie do środy.

[eukomis]

Witaj Jacku miło było mi cię poznac osobiście. Widzę że mamy wspólną pasję podróże . Z tego co wyczytałam u ciebie to ja też odwiedziłam te same kraje co ty. Szkoda ,że nie było za dużo czasu na pogawędki.pozdrawiam

[Wisienka]

...Zapomniałem napisać, że wczoraj robiłem przy rabatce cienistej. Po wyrwaniu chaszczy (znajomy się zlitował) mój ogród wydłużył sie o 2m ...

Jacku - może pożyczysz swojego znajomego, skoro taka dobra dusza z niego?
Przydałby mi się taki, oj przydał!

Hehe... widzę, że każdy ostrzy sobie zęby u Ciebie na coś innego - jedni na kamienie,
drudzy na pyszne jedzonko a jeszcze inni na widoczki i rośliny.

Pogoda piękna, więc sądzę, że wyjazd też udany.

[tu.ja]

Nie dość, że ładnie i ciekawie - to jeszcze apetycznie
Zastanawiam się co robisz ze swoją kotką gdy wybywasz na kilka dni...Zabierasz ją ze sobą czy zostaje w domu...
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin!

[Gabriela]

Jacku, piszę juz teraz choć wiem że Cię jeszcze nie ma,
ale mogłabym znowu zapomnieć...
Te rośliny których nie pamiętałam nazw to - ta żółta to oman wąskolistny,
a druga to przetacznik krzewinkowy.

Miło mi było Cię poznać...

[snowflake]

Witaj widzę że i Ty nas opuściłeś na parę dni... oby w celu wypoczynku od środy rozumiem jesteś całe dnie? to podjadę... taszczyć dużo nie będę, dam radę... pysznogłówkę mam mieszankę ale w tym roku siałam... ładnie rośnie, ładne sadzonki... ale to jak będą różowe czy białe za rok to też będę pamiętać chyba że chcesz jakąś w ciemno teraz a nachyłek jest odmiany Sterntaler, ale zdjęcia nie mam bo też w tym roku siany ale mam go bardzo dużo...możesz popatrzeć w necie na pewno będzie jakieś zdjęcie

[Comcia]

Ja u czekam relacji ze spotkania ale gdzieś ciebie wywiało

[bogusia177]

No i ja witam w Twoim ogrodzie Jacku ,najpierw musiałam Cię poznać ,
żeby móc wejść do Ciebie furtką a nie stać pod płotem .
Myślę,że dobrze robią takie spotkania, chociaż to nie było długie ,,,
ale następnym razem to już dobrze będziesz śląską gwarą władał :P

[JacekP]

Witajcie moi drodzy Nie było mnie przez ostatnie dni, dlatego dopiero teraz odpisuję. Choć były to tylko dwa dni urlopu to i tak się cieszę. Spędziłem go intensywnie ale bardzo przyjemnie na Śląsku. Jak już koleżanki napisały, było małe spotkanko forumowe:


Halinko-Eukomis, mi też było bardzo miło Cię poznać osobiście i mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy i pogawędzimy o naszych pasjach - podróżach, ogrodach....

Jadziu-Wisienko, cieszę się, że zaglądasz do mnie Wyjazd miałem bardzo udany choć nie za długi. Poznałem sympatyczne dziewczyny ze Śląska , nasyciłem się urokiem starego ogrodu i mnóstwo innych spraw ważnych albo przyjemnych
A co do kolegi - wypad na wieś i praca fizyczna dla moich znajomych mieszczuchów wydaje się jakąś atrakcją więc zaprzęgam ich do roboty

Iza-Tu.ja, dziękuję bardzo za życzenia
Kotka jeździ ze mną. Od maleńkosci jest przyzwyczajona i dobrze to znosi. Oto ona


Gabrysiu, bardzo się cieszę, że mogłem zobaczyć Twój ogródek. Jest naprawdę, co podziwiać i podpatrywać pomysły. Rozrośnięte kępy roślin są wspaniałe i chociaż masz bardzo dużo roślin nie ma wrażenia ścisku.
Dziękuję za nazwy i pewnie jeszcze o jakieś się będę pytał ale to może na pw.
Wszystkie rośliny już posadzone

Alu, zapraszam serdecznie choć wolałbym się umówić konkretnie, bo może mnie akurat nie być w domu.
Zobaczyłem w necie dwa różne nachyłki 'Sterntaler' - lancetowaty i trwały (wielkokwiatowy). Zdaje się, że lancetowatego (z brązowymi plamkami) nie mam

Mariola-Coma, już jestem. Nie było mnie tylko dwa dni. O spotkaniu piszę w odpowiedziach. Jak każde spotkanie forumowe - było świetne Zrekompensowałem sobie niemożność pojechania na spotkanie do Marcina

Bogusiu, miło Cię gościć w moim ogrodzie a tym bardziej było poznać Krypli i zisty na pewno nie zapomnę
I bardzo się cieszę z prezentów, bo utrafiłaś w kwiaty, których jeszcze nie miałem.

[snowflake]

Jacku żeby po takich emocjach dać Ci troszkę odetchnąć to co powiesz na poniedziałek?

[AGNESS]

Jacku widzę, że odbyło się kolejne forumkowe spotkanie wspaniale poznać się z osobami dzielącymi tę samą pasję, tym bardziej że zna się już od jakiegoś czasu przez klikanko

[Wisienka]

Widzę Jacku, że spotkanko udane, pogoda dopisała. I humory też.

Jak nie miałam ogrodu, to jechałam do mojej koleżanki, która mieszkała
w domku jednorodzinnym i zupełnie nie miała zamiłowania do ogrodu,
i pomagałam jej w pieleniu. Tak byłam stęskniona kontaktu z ziemią.
A teraz mam pielenia po uszy

[JacekP]

Witajcie! Próbuję nadrobić różne zaległości i motam się mo ogrodzie i domu, bo zbyt dużo tego do zrobienia. Skosiłem dziś trawniki i powyrywałem zielsko, żeby mnie nie przerosło Dziś kupiłem piłę elektryczną, z czego się bardzo cieszę. Mam dużo do cięcia.

Alu, wszystko OK. Zaraz napiszę na pw.

Agnieszko-Agness, spotkania takie jak te, na których byłem, zbliżają ludzi i są naprawdę wspaniałe Mam nadzieję, że i Ty będziesz miała okazję się spotkać.

Wisienko, ja też mam pielenia po uszy, bo rośliny jeszcze małe.
Spotkanie było bardzo udane i czekam na kolejne

[Gabriela]

Gabrysiu, bardzo się cieszę, że mogłem zobaczyć Twój ogródek. Jest naprawdę, co podziwiać i podpatrywać pomysły. Rozrośnięte kępy roślin są wspaniałe i chociaż masz bardzo dużo roślin nie ma wrażenia ścisku.
Dziękuję za nazwy i pewnie jeszcze o jakieś się będę pytał ale to może na pw.
Wszystkie rośliny już posadzone

Jacku, miło mi że tak odebrałeś mój ogródek.
Wprawdzie nie było specjalnie co podziwiać bo już praktycznie po sezonie,
a i nie był za bardzo uporządkowany... ale cieszę się, że Ci się podobało.
Ciekawa jestem czy wszystko się przyjmie...

[grazynarosa22]

No proszę...a jednak prawda że jeździsz daleko...aby odwiedzać forumki
taki kawał drogi.....no,no.....ale cieszę się że Ci się chce i jesteś zadowolony