Gabi - dzięki za motywację, ale jak się napatrzę co wystawiacie w tym wątku, i jak piękne macie te swoje różyce oraz w jakich ilościach, to jak popatrzę na swoje bidulki rosnące na kamieniach, to wyć się zachciewa... A o tytule dla którejś ...
Madziu, Wiolu - piękne te różyczki drobnokwiatowe - przymierzam się do posadzenia jakiejś okrywowej długo i obficie kwitnącej i odpornej na mróz i brak słońca i glebę V klasy... (kamienie z gliną)
W tej chwili kwitnie kilka różyc - angielka - został jeszcze jeden kwiat z kolejnego kwitnienia, nn-żółta, sutters gold, żółta kupiona jako Graham Thomas, sympathy, Haendel powtarza kwitnienie, a Westerland własnej produkcji, po raz trzeci przymierza się do kwitnienia - choć na razie ma tylko 1 kwiatka.
Bogusiu- Nostalgia piękna!
Kasiu - jak zwykle przepiękna kolekcja kwiatów! Szkoda że nie zamieściłaś powtórnie mojej faworytki...