Ogród Oli - na działce budowlanej cz.3
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8937
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Witaj Olu !
Dawno Cię nie odwiedzałam !
Kępa krokosmii zrobiła na mnie duże wrażenie, nie wiedziałam, że cebulki mogą pozostawać
na zimę, zawilce też piękne.
Wspaniały miałaś Olu wyjazd na leśną działkę nad Wartę, te leśne klimaty, sosny przypominają mi miejsce moich Rodziców na Kaszubach.
Śliczna nowa, puchata, różowa jeżówka i miecznica.
Pozdrawiam serdecznie.

Dawno Cię nie odwiedzałam !
Kępa krokosmii zrobiła na mnie duże wrażenie, nie wiedziałam, że cebulki mogą pozostawać
na zimę, zawilce też piękne.
Wspaniały miałaś Olu wyjazd na leśną działkę nad Wartę, te leśne klimaty, sosny przypominają mi miejsce moich Rodziców na Kaszubach.
Śliczna nowa, puchata, różowa jeżówka i miecznica.
Pozdrawiam serdecznie.


- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Agnieszko jak dobrze , że wpadłaś już za Tobą zatęskniłam.
Ja u Ciebie jestem każdego dnia tylko nieraz tak po cichu.
Ktoś zachwycał się konewką . Ja mam taką do pomalowania

A to donice do których przed zimą będą wsadzane hosty. Przed budową muszę wszystkie usunąć.
Jeszcze inne ujęcie dziwacznego kwiatka nagietka (Halinko to od Ciebie)

Ido specjalnie dla Ciebie na poprawę samopoczucia.Nie wszystkie pomidorki padły. Chyba już zaczną dojrzewać.

Jeszcze papryczki

Dla miłośników kwiatów powrócę do dalii.Już się niektóre wyrobiły.

Pajączka zostawiłam dla Grzesia ale temu ślimakowi nie darowałam.

Wszystkim życzę kolorowych snów

Ja u Ciebie jestem każdego dnia tylko nieraz tak po cichu.
Ktoś zachwycał się konewką . Ja mam taką do pomalowania



A to donice do których przed zimą będą wsadzane hosty. Przed budową muszę wszystkie usunąć.
Jeszcze inne ujęcie dziwacznego kwiatka nagietka (Halinko to od Ciebie)


Ido specjalnie dla Ciebie na poprawę samopoczucia.Nie wszystkie pomidorki padły. Chyba już zaczną dojrzewać.




Jeszcze papryczki


Dla miłośników kwiatów powrócę do dalii.Już się niektóre wyrobiły.




Pajączka zostawiłam dla Grzesia ale temu ślimakowi nie darowałam.


Wszystkim życzę kolorowych snów



- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Mariolu ja już od miesiąca zajadam się własnymi pomidorkami ale z folii.
Gradobicie trochę opóżniło rozwój gruntowych ale jest nadzieja , że dojrzeją .
Moniu siewkami pomidorów obdarowała mnie Ida.Tak pieknie zapakowała , że wszystkie się przyjęły.
Gdyby nie czerwcowe gradobicie to pewnie bym już jadła.
Już chyba z 10 lat nie uprawialiśmy pomidorów poza folią.
Majko 2 lata temu uprawiałam koraliki i mam mieszane uczucia co do nich.
Mocno się rozrosły , chociaż były przy palikach to część pędów się pokładała.
Owoce pękały na krzaku i szybko gniły.Przez następny rok walczyłam z samosiejkami.
Jeszcze kilka zdjęć z wczoraj.

Grzesiu z Wrocławia dawno nie pokazywałeś wilczomlecza migdałowego. Ten mój teraz tak wygląda.
Mam do zagospodarowania taki na nornice.

Gradobicie trochę opóżniło rozwój gruntowych ale jest nadzieja , że dojrzeją .
Moniu siewkami pomidorów obdarowała mnie Ida.Tak pieknie zapakowała , że wszystkie się przyjęły.
Gdyby nie czerwcowe gradobicie to pewnie bym już jadła.
Już chyba z 10 lat nie uprawialiśmy pomidorów poza folią.
Majko 2 lata temu uprawiałam koraliki i mam mieszane uczucia co do nich.
Mocno się rozrosły , chociaż były przy palikach to część pędów się pokładała.
Owoce pękały na krzaku i szybko gniły.Przez następny rok walczyłam z samosiejkami.
Jeszcze kilka zdjęć z wczoraj.




Grzesiu z Wrocławia dawno nie pokazywałeś wilczomlecza migdałowego. Ten mój teraz tak wygląda.
Mam do zagospodarowania taki na nornice.

