Rozczochrany ogródek Stokrotki

[100krotka]

Zapierajaca dech w piersiach wystawa motyli - około 2800 okazów, i mnóstwo informacji, motyle są tak piękne, że gdybym była projektantem mody, nie wychodziłąbym stamtąd całymi dniami, niesamowita inspiracja



W oliwskim ZOO byliśmy świadkiem narodzin kucyka szetlandzkiego oto ów młody osobnik piętnaście minut po narodzeniu



Ciekawa obserwacja - przy rodzącej klaczy czuwa przez cały czas druga, pewnie to ochrona przed drapieżnikami

Oliwskie ZOO jest moim zdaniem ogrodem wzorowym, zwierzęta mają tam mnóstwo miejsca, ale na piatkę z plusem zasługuje wspaniałę połączenie świata zwierząt i roślin. Moje oko wypatrzyło kilka ciekawych nasadzeń



Wiele dużych okazów roslin jest podpisanych.

[100krotka]

Byliśmy też w fokarium na Helu



I - w drodze powrotnej - w malborskim zamku. Zamek jest znany, mnóstwo zdjęć w necie, więc wklejam tylko bluszcza



Byliśmy jeszcze w paru innych miejscach, w oceanarium, w muzeum wyrzutni rakiet, w latarni morskiej Stilo..

Łeba to wspaniałe miejsce na wakacje, rozsądny kompromis między cudownym gnuśnieniem na plaży, poznawaniem polskiej przyrody i historii, i imprezowaniem, bo trafiliśmy na mistrzostwa w windsurfingu, więc parę imprez i koncertów też sieodbyło. Generalnie - polecam bardzo gorąco!

[x-d-a]

100krotko, dopiero dzisiaj przeczytałam Twoje wakacyjne i -niestety- szpitalne opowieści.
Bardzo mi przykro z powodu wypadku Twojej córeczki.
Super, że wszystko dobrze się skończyło, a malutka jest taka dzielna.
Fotki z wakacji bardzo fajne; mam wrażenie, że dobrze wypoczęliście i zobaczyliście mnóstwo ciekawych miejsc.
Teraz chyba powoli będziesz wracać do rzeczywistości i do twojego ogrodu...
Pozdrawiam Ucałuj też swoją córeczkę

[dominikams]

Och, świetne foty i widać, że się nie nudziliście Ja kiedyś byłam świadkeim narodzin owieczki (podczas łażenia po wybrzeżu Irlandii Płn - tam mają mnówsto owiec ).

Gratuluję dzielnej córki, naprawdę jestem pod wrażeniem!!!

Aha - jak będziesz mieć chwilę (chyba dłuższa potrzebna ) to zajrzyj do mnie

[dominikams]

Cofnęlam się trochę, żeby obejrzeć Chopina. Niezły faktycznie, bardzo szlachetne kwiaty, ale nie wiem, czy nie za jasny odrobinę (na moje potrzeby). Za to wypatzyłam, że masz krwawnicę pospolitą (ja poszukuję, ale u nas nie widziałam). Możesz zebrać nasionka?

Jak w ogóle u was z pogodą? U nas od rana chmury, a okołu południa zaczęło padać, i tak pada z różną intensywnością do tej pory. Przynajmniej nie muszę podlawać

[100krotka]

U nas leje równo. Na początku jak zwykle siecieszyłam, bo było sucho, a teraz jak zwykle się przygnębiam ;-)
Krwawnicę pozyskałam po prostu w przydrożnym rowie - mogę Ci zapakować kawałek kłącza, bo nie wiem, czy uda mi sie teraz uzyskać nasionka - przed urlopem obcięłam przekwitające kwiaty w nadziei na dalsze kwitnienie, które z dużym prawdopodobieństwem nastąpi - zobaczymy. W każdym razie - możesz liczyć. Aha, a niedawno byłam w takiej szkółce bylin, gdzie facet miał właśnie krwawnicę - kwiatów nie widziałam, bo jeszcze nie było, mówił, że to jakaś odmiana ogrodowa, ponoć ma większe kwiaty od pospolitej.

[dominikams]

Ok, kłącze może być

Wiesz, ja widziałam gdzieś foty takiej krwawnicy, z większymi kwiatami - piękna była!!!

Deszcz mnie też przygnębia, chłodno jest i nie opuszcza mnie myśl, że jesień tuż tuż

[g.kiecko]

Agnieszko wspaniały urlop!!! :o
A jak znajdujesz ogródek po powrocie? :P
Foteczki poproszę

[minismok]

Witaj 100krociu ..........czytam ze Ty tez nad duuuuza wodą byłas......no no bikini masz jak modelka!

Maczkowi zyczę szybkiego bezbolesnego gojenia[ ech dzieciaki szybko od łez do smiechu......moja jak miała reke w opatrunku gipsowym to na furtce jezdziła jak na karuzeli a ja drzałam jak liśc mimozy]

zostawiam Ci aksamitki i cmokasy

[100krotka]

Dzięki Smoku To nie Maczek sobie to zrobił, tylko średnia, Łusia (nawiasem mówiac, Maczka nazywamy u nas CHomiczkiem, bo strasznie dużo je ) Właśnie w ramach rekonwalescencji zagoniłam szkodniki do sprzątania a sama pielę, przycinam, pryskam i inwentaryzuję. I oto:

Chwaściasta, a dla mnie przeurokliwa rudbekia lśniąca



Różowiuchne i słodziuchne



Kosmosy, jejku, jakie nieliczne Chyba zaczne jednoroczne siać przed zimą, bo mnie nerwa bierze. Zanim u mnie coś skiełkuje to sięwrzesień robi Aksamitek i cynii nawet nie pokazuję bo wyglądają tak, jak u porządnych ludzi początkiem lipca.

[100krotka]

Gosiu, mówiąc po staropolskiemu, ogródek mój znajduję zarośniętem i zachwaszczonem

Ale już działam, już działam

Zaskoczeniem były dla mnie te dalie poniżej. Po pierwsze - rozmiar, chyba ze dwadzieścia cm, podpierać trzeba, bo wielkie i ciężkie. A po drugie - kolor, bo...miały być czerwone...



a te dalie, mniejsze, ale wyrafinowanie sliczne, miały być kontrastem dla tych czerwonych ;-) No to mam ci ja kontrast ;-)



Za rok posadzę je koło budlei. Chyba.

[100krotka]

Zakwitł Praecox, muszę cośzrobić, żeby go z czymśskontrastować, drobniutkie te kwiatuszki



Tym nie ma sieco chwalić, ale jednak...;-) Wreszcie moja biedniutka Rosarium pokazała pierwszy kwiat. W nagrodę - przesadzam ja na jesień:



Perowskia (ech, niech się schowa lawenda ;-) ) i Red Baron, sukces, że odrósł, bo został na dzień dobry zjedzony przez psa

[100krotka]

Jeszcze cos tarasowego i kocanka. Tego heliotropa zresztą też pies zżarł



i moja hodowla naparstnicy. Właściwie powinnam już ją wypuścic w teren, ale nadal nie wiem, gdzie będzie rosła

[dominikams]

Fajne widoczki z tarasu (na pierwszej focie) Masz sporo miejsca

[gorzata76]

100krotko - ta dalia "czerwona" piękna i ta biała też... ja mam właśnie czerwone i nie jestem z tego zadowolona...
Jeżówka w hortensjach - chyba odgapię - można?
A naparstnica
Moje hodowanie na parapecie coś marne...