ja za Poulsenem nie byłam..Aszka pisze:Aniu,sadzę a co będzie potem zobaczymy.Najwyżej będę wynajmować kogoś do pielęgnacji :P :P :P mam 2 róże Paulsena- jedną z kolekcji Palace-kwitnie bez przerwy [dokupiłam drugą] i z kolekcji Castel-czeka ją 2 kwitnienie.
Na pierwszy rzut szły u mnie angielki, potem Tantau, Kordes..
Teraz i Poulsenem nie pogardzę, róże są zdrowe (nie wszystkie, ale większość

Zwłaszcza seria Renaissance ostatnio mnie wciągła

Teraz poluję na Nadię, bo tak ma moja córcia na imię 8)
http://www.helpmefind.com/plant/l.php?l=21.76041