Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz.2
Grażko same miłe słowa, dziękuję. Działka jest naprawdę mała, ma tylko 400 m2, jest na niej dużo roślin, to może dlatego wygląda na większą.
Jadziu ta róża to rzeczywiście fresja, pięknie pachnie i obficie kwitnie, miała też zdrowe błyszczące liście ale sąsiedzi podlewali swoją działkę i tę różę solidnie zlali zimną wodą, liście wyglądają jak poparzone. Myślę, że już w tym roku nie odnowi się.
Jadziu ta róża to rzeczywiście fresja, pięknie pachnie i obficie kwitnie, miała też zdrowe błyszczące liście ale sąsiedzi podlewali swoją działkę i tę różę solidnie zlali zimną wodą, liście wyglądają jak poparzone. Myślę, że już w tym roku nie odnowi się.
Agusiu codziennie coś rozkwita, natomiast lilie opóźniają się z kwitnieniem ale może to i dobrze, bo są ładne a jak pięknie pachną. Kwitnący rozchodnik ma ostry czerwony kolor (zdjęcie tego nie oddaje).
Haniu bardzo mi miło, że podobają ci się różne nasadzenia, czasem sytuacja podsunie jakiś pomysł, a aksamitkami można zapełnić wszystkie luki a przy tym są ładne o wyrazistych kolorach, niewymagające i kwitną do mrozów. Sosna, o której piszesz to sosna himalajska, rośnie duża, ja ją co roku przycinam aby przyhamować jej wzrost.
Dziękuję za miłe i sympatyczne słowa.
Dzisiaj znowu kilka fotek robionych przed południem, jest tam warzywniaczek bez ogórków, badyle wylądowały w kompostniku. Na zdjęciu również kwitnący od wiosny złotlin i wejgela.









Haniu bardzo mi miło, że podobają ci się różne nasadzenia, czasem sytuacja podsunie jakiś pomysł, a aksamitkami można zapełnić wszystkie luki a przy tym są ładne o wyrazistych kolorach, niewymagające i kwitną do mrozów. Sosna, o której piszesz to sosna himalajska, rośnie duża, ja ją co roku przycinam aby przyhamować jej wzrost.
Dziękuję za miłe i sympatyczne słowa.
Dzisiaj znowu kilka fotek robionych przed południem, jest tam warzywniaczek bez ogórków, badyle wylądowały w kompostniku. Na zdjęciu również kwitnący od wiosny złotlin i wejgela.









- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Irenko, moje wizyty u Ciebie to ciągłe zachwyty 8) ale jak może być inaczej
coż innego można powiedzieć na widok fotki olbrzymiej kępy wspaniałej rudbeki, czy cudownej kompozycji czerwonej lobelii z chryzantemą- bajka, a i pozostałe kwiaty i ich połączenia ze sobą- cudo. Więc cóż moje wizyty w Twoim cudownym ogrodzie, pełne są zachwytów , bo naprawdę -jestem zachwycona 


Agusiu tak mnie rozbroiłaś tymi pochwałami, że kompletnie nie wiem co napisać, jesteś przemiłą i sympatyczną dziewczyną, pięknie dziękuję. Kompozycje same wychodzą, gdy jest dużo kwiatów a nie ma gdzie ich posadzić, praktycznie "utyka" się gdzie tylko jest miejsce.
Jadziu na pewno się zdziwisz ale ten złotlin kwitnie od wiosny, jest cały czas piękny, zielony i dość wysoki, ma około 2,5 m, rośnie w cieniu. Dziękuję za och i ach.
Jadziu na pewno się zdziwisz ale ten złotlin kwitnie od wiosny, jest cały czas piękny, zielony i dość wysoki, ma około 2,5 m, rośnie w cieniu. Dziękuję za och i ach.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Nie wiem Irenko czy mam to samo pisać, bo Aga napisała to co ja bym też napisała.AGNESS pisze:Irenko, moje wizyty u Ciebie to ciągłe zachwyty 8) ale jak może być inaczejcoż innego można powiedzieć na widok fotki olbrzymiej kępy wspaniałej rudbeki, czy cudownej kompozycji czerwonej lobelii z chryzantemą- bajka, a i pozostałe kwiaty i ich połączenia ze sobą- cudo. Więc cóż moje wizyty w Twoim cudownym ogrodzie, pełne są zachwytów , bo naprawdę -jestem zachwycona
Irenko stworzyłaś raj na ziemi
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Irenko, podoba mi się u Ciebie sposób łączenia bylin z iglakami. Wszystko tworzy harmonijną całość.
Lobelia rozrośnięta - cudo
Moje lobelie dopiero pojedyncze pędy. Niebieska wkrótce zakwitnie więc wstawię zdjęcie. W tym roku dużo wilgoci więc szybko przyrasta. Zresztą dużo kwiatów jest dorodniejszy6ch niż w latach ubiegłych.
Lobelia rozrośnięta - cudo

Geniu dziękuję za miłe słowa, u ciebie też raj tylko jeszcze bardziej kolorowy. Wspaniale wyglądasz na awatarku.
Anulko bardzo chciałabym, żeby działka była z gumy, wyciągałabym ją we wszystkie strony a tak muszę upychać gdzie się tylko da.
Jacku jak się ma taki mały ogród, to się sadzi, gdzie jest trochę miejsca. Sadzę byliny, bo z nimi jest mniej pracy, nie trzeba każdego roku siać i sadzić od nowa. Lobelie rzeczywiście są wyrośnięte, w poniedziałek mam do odbioru niebieską, ciekawa jestem jak wygląda, może ja pierwsza zamieszczę jej zdjęcie.
Magduś same miłe słowa, dziękuję. Co do lilii to zbliża się koniec ich kwitnienia, dzisiaj zakwitły ostatnie. Wspominasz o zieleni, w tym roku jest dość wilgotno więc rośliny trzymają się i nie zółkną.
Kilka dzisiejszych fotek, zakwitły ostatnie lilie i liliowce a rozpoczynają kwitnąć pierwiosnki.











Anulko bardzo chciałabym, żeby działka była z gumy, wyciągałabym ją we wszystkie strony a tak muszę upychać gdzie się tylko da.
Jacku jak się ma taki mały ogród, to się sadzi, gdzie jest trochę miejsca. Sadzę byliny, bo z nimi jest mniej pracy, nie trzeba każdego roku siać i sadzić od nowa. Lobelie rzeczywiście są wyrośnięte, w poniedziałek mam do odbioru niebieską, ciekawa jestem jak wygląda, może ja pierwsza zamieszczę jej zdjęcie.
Magduś same miłe słowa, dziękuję. Co do lilii to zbliża się koniec ich kwitnienia, dzisiaj zakwitły ostatnie. Wspominasz o zieleni, w tym roku jest dość wilgotno więc rośliny trzymają się i nie zółkną.
Kilka dzisiejszych fotek, zakwitły ostatnie lilie i liliowce a rozpoczynają kwitnąć pierwiosnki.










