Kilka moich zielonych :) agaM
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
LeNka pewność właśnie będę miała jak zakwitnie, bo podobno ślicznie kwitnie. Ale na razie skubaniec to tylko w liście idzie a kwiatów ani widu ani słychu
ten kwitnący ma pędy jak gałązki i większe liście takie masywne skórzaste, młode są pokryte takim meszkiem, ale stare już nie. Kilka głównych pędów, słabo się rozkrzewia
za to ten drugi jest mniejszy, listki ma mniejsze pokryte meszkiem, pędy starsze tak jakby drewnieją. I jest taki bardziej płożący i rozkrzewiający się
ten kwitnący ma pędy jak gałązki i większe liście takie masywne skórzaste, młode są pokryte takim meszkiem, ale stare już nie. Kilka głównych pędów, słabo się rozkrzewia
za to ten drugi jest mniejszy, listki ma mniejsze pokryte meszkiem, pędy starsze tak jakby drewnieją. I jest taki bardziej płożący i rozkrzewiający się
- Kasia.N
- 1000p
- Posty: 1214
- Od: 10 cze 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Oglądając zdjęcia eszka w dużej rozdzielczości (ostatnio u Jagody) to stwierdzam, że to jednak nie to. Może jakaś kolumnea? Ale ostatnio w kwiaciarni widziałam kolumnee i zdecydowanie listeczki miała inne. Nie mogę go zidentyfikować już od dłuższego czasu, dlatego mam nadzieję, ze agaM wie co ma za roślinę 
[edit] ech, czyli nadal muszę żyć w nieświadomości ;)

[edit] ech, czyli nadal muszę żyć w nieświadomości ;)
Pozdrawiam, Kasia
Moje domowe
Moje domowe
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
hmm.. a mnie to nie wygląda na eszynantusa, ale na inną, podobną do niego roślinkę (zapomniałam nazwy
) Kochana jesteś, ale ja w tym momencie mam zero pieniążków na koncie (leczę psa). Może za jakis czas?
A ta wskazówka z podlewaniem na pewno się przyda. Ja raz czytam, że mają mieć ciągle mokro, a raz, że lepiej podsuszać i już mi się w głowie od tego kręci;-) najlepiej na pewno obserwować, ale jakoś do tej pory z 2. to nei wyszło. Aby je ratować, poszadziłam je w skrzynce balkonowek, ale w miejscu, gdzie nie pada na nie słońce. Podlewają je deszcze albo ja konewką, jak inne kwiatki, i o dziwo tam odbiły i dobrze rosną.. 



Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
popatrzyłam w necie na fotki i to jest TO!Leśny Duch pisze:Własnie! Jak dla mnie to columnea

Kasia.N koniec naszej nieświadomości

tylko teraz jaki rodzaj ;)
żeby kwitło wyczytałam że trzeba podlewać czymś z potasem (może być do pomidorów.) jak chcesz mieć liście to coś z azotem(do zielonych.)
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
obiecane zdjęcie porównawcze _aeschynantus_ (kwitnie jescze) i Columnea
dziwidło z młodym
paprocie
fiołek, wybarwił się niestety, nie wiecie czy wróci do swojego pierwotnego koloru (białoróżowy teraz ewidentnie róż
)?
________
szukam amatora na fiołki (koszt wysyłki + symboliczna złotówka- ew. ile kto uważa); kolor fioletowe i białe - jeśli nie znajdę, rozetki i te rozmnożone listki przeróżnych fiołków (można je jeszcze raz spróbować rozmnożyć) wylądują w koszu

młode trzykrotki też szukają domu



dziwidło z młodym


paprocie


fiołek, wybarwił się niestety, nie wiecie czy wróci do swojego pierwotnego koloru (białoróżowy teraz ewidentnie róż



________
szukam amatora na fiołki (koszt wysyłki + symboliczna złotówka- ew. ile kto uważa); kolor fioletowe i białe - jeśli nie znajdę, rozetki i te rozmnożone listki przeróżnych fiołków (można je jeszcze raz spróbować rozmnożyć) wylądują w koszu





młode trzykrotki też szukają domu



- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Basiu naprawdę? nie przyjęła się?
a myślałam że ona taka wytrzymała jest. Co się stało? tak źle podróż pocztą zniosła czy później się nie chaciała ukorzenić? mam kilka szczepek, ale tera z mi powiedz czy może lepiej ja ukorzenię Ci jedną i dopiero z ziemią wyślę co?
nie będzie mnie kilka dni bo wyjeżdżam,odezwe sie po powrocie
pozdrawiam wszystkich

nie będzie mnie kilka dni bo wyjeżdżam,odezwe sie po powrocie
pozdrawiam wszystkich
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia