Początki - ogródek roslynn

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

A ku, ku!!! Gdzie jesteś? pozdrowienia ze wsi szczedrzyk. ;:88 ;:88 ;:88
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Urszula B
500p
500p
Posty: 642
Od: 27 sty 2009, o 08:21
Lokalizacja: Sokolniki Las k/Łodzi

Post »

Pięknie i z humorem:).. to chyba wpływ Kaszub...byłam ostatnio kilka dni w tych pięknych stronach...:) nawet na kamiennych kręgach

pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Sory, niedługo będę :D
Trochę wypadków w rodzinie ale nie jest źle i troszkę wczasów dla odetchnięcia.
Niedługo wracam, już czuję ile będzie do nadrobienia w Waszych wątkach :D
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

A my już tęsknimy...... ;:98 ;:98 ;:98
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Całe moje pisanie poszło się gibać. A każdemu odpowiedziałam z osobna, wybaczcie ale już teraz ogólnie,
dziękuję wszystkim razem, że czuwałyście tutaj i zaglądałyście.

Miałam króciutki urlop i teraz już wracam do moich chwastów :D
Tato zleciał z czereśni, ma złamane ramię i teraz cały tułów w gipsie. Akurat tam byłam i mogłam zareagować. Całe szczęście , ze nie kręgosłup. A tyle razy mówiło Mu się, ze ma sobie szukać robót przy ziemi i to nisko.
Na następny dzień byłam na pogotowiu z mężem , zjechał do domu z silnym bakteryjnym zapaleniem i z wysoką gorączką.
Jak to się mówi, nieszczęścia chodza parami.. Już jest ok i całe szczęście. A ile przy tym marudzenia.
No nic wytrzymałam to jakoś ale nerwowa była okropnie. Za dużo na raz.
Przyjechało do tego drzewo i trzeba było jeszcze i tym się zająć , pociąć i poukładać do schnięcia.
Już zrobione.
A ile mi M jabłek podczas choroby naskrobał to się w głowie nie mieści. Przychodziłam tylko z pracy i wekowałam.
Teraz powolutku nastaje spokój.
Obraz już skończony i niedługo zacznę następny.
Aktualnie jestem na laptopie córki i nie mam jak wstawić fotki ale jak tylko znajdę czas by dorwać się do swojego komputera to załaduję zdjęcie.
W ogrodzie nic się specjalnie nie zmieniło . Glicynia tylko rośnie jak szalona i nie bardzo wiem jak ją podwiązać, w górę czy w poprzek. Zobaczymy.
Rodzice wyruszyli dzisiaj do Macedonii i tatko w pełnej zbroi, gips zdejmą Mu dopiero za dwa tygodnie. Miał zostać bo w takim upale wiadomo jak to jest. Nic nie narzeka i nie mruczy tylko upycha watę pod ostre krawędzie , żeby nie obcierało i koniecznie też chciał jechać. Mam nadzieję, że wycieczka będzie udana :D
Nie wiem jak długo będę wszystko tutaj nadganiać ale postaram sie wszystkich obskoczyć i pooglądać zmiany jakie zaszły w ogrodach :D
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

Cieszę się bardzo z twojego powrotu, Tatusiowi i Mężusiowi życzę dużo zdrówka i udanego wypoczynku. Pracuj po mału, praca nie zając, nie ucieknie. Ja dziś prawie od rana "siedzę" na kompie i świat jest piękny jak nic nie trzeba na mus robić. Czekamy na zdjęcia, a może jakieś z urlopu, takie wesołe, lub fikuśne?
Na dobry tydzień:
Obrazek Obrazek
pa, pa, pa ;:79
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Post »

SABINKO niestety nieszczęscia chodzą parami . Tatuś na pewno będzie zadowolony z wakacji pomimo niewygody . Miałam też wysiany taki czerwony słonecznik ,ale mi go ślimory opanowały . A tak się na niego cieszyłam .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Urszula B
500p
500p
Posty: 642
Od: 27 sty 2009, o 08:21
Lokalizacja: Sokolniki Las k/Łodzi

Post »

hmm.. u mnie tez slimory zjadają wszystko po kolei:(
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
sterlizja36
500p
500p
Posty: 798
Od: 14 paź 2008, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

To miałaś niezły" podłoże "w domu!Dwóch facetów chorych ,to się nasłuchałaś jak im żle.Ale tak na poważnie niech wracają do zdrowia !Czekam z niecierpliwością na obraz!
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Awatar użytkownika
Katarynka
500p
500p
Posty: 643
Od: 1 kwie 2009, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Borucin k/Raciborza

Post »

:D Nareszcie Sabinko się odezwałaś! Współczuję nieszczęść! Rzeczywiście chorzy faceci potrafią zająć 100% czasu! :D
Życzę im powrotu do zdrówka... jak tam lato w Twoim ogrodzie??
Katarzyna, zapraszam
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Na chwileczkę z rana :D
Obrazek
Obrazek
Moje dzieło :D
Co prawda tato mówi, że muszę coś tam poprawić ale to z czasem zrobię. Na razie jest jak jest. Muszę się ponoć jeszcze podpisać ale to też potem.

uważam, że jak na mój pierwszy obraz nie jest tak źle a z czasem będę malować lepiej, mam taką nadzieję :D

Fotki z wakacji wstawię jak zmniejszę bo tutaj na tym laptopie coś mi nie idzie.

Widzę u Stasi piękne słoneczniki, moje też już wyrosły ale synalek skasował zdjęcia i muszę zrobić jeszcze raz.
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

Jak ja zazdroszczę tym którzy potrafią malować i przekazywać pędzlem własne wizje :shock: bardzo ładne i nostalgiczne.Już dawno nie widziałam takich dróg
x_P-42

Post »

Witaj Sabinko :) O jakże Ci zazdroszczę talentu !Podziwiam Twoje zdolności i artystyczną duszę :)Pozdrawiam

P.S. Czy jesteś Kaszub(k)ą z dziada pradziada?
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Sabinko, piękny obraz, gratuluję :) :) Twoim Panom życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Post »

SABINKO wprost zaniemówiłam . Zazdroszczę talentu ale jak zaczęłaś to teraz dalej do boju . Może jakiś wernisaż zrobisz . Takie obrazki nawet bym sobie w domu zawiesiła bardzo lubię naturę . Nawet mam taki jesienny i wiosenny . BRAWOOOOOOO
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”