Pomidory San Marzano
- sajmon0609
- 200p 
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
- sajmon0609
- 200p 
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2190
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
O ile wiem , w niektórych regionach Włoch , woda w studniach jest lekko słonawa .sajmon0609 pisze:A jak by tak podlewać wodą z solą ciekawe ile by trzeba by dosypywać tej soli do konewkikozula pisze:Część włoskich odmian jest przystosowna do uprawy w zasolonej ziemi i tylko w takiej uprawiane zachowuja swój specyficzny smak , więc może tu jest pies pogrzebany ...
kozula
Taki zabieg (podlewanie) można by zrobić na jednym krzaku , zwyczajnie kosztując wodę jak zupę . Ze trzy takie podlewania co tydzień i ciekawość zaspokojona .
Pozdrowienia , kozula .
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
z tym podlewaniem słona wodą - hmmm... ciekawe to z punktu widzenia ochrony gleb... większość gleb w ogródkach działkowych i ogrodach jest w Polsce glebami zasolonymi przez używanie nawozów mineralnych...
moim zdaniem nie chodzi o podlewanie wodą z solą (NaCl) bo to tylko jedna z wielu soli - trzeba by się było przyjrzeć składowi chemicznemu gleb we Włoszech, który jest zupełnie inny niż tych w Polsce bo są to gleby pochodzenia wulkanicznego a nie polodowcowego jak u nas
poza tym na glebie zasolonej NaCl nic nie rośnie - popularny zabieg wokół grobów na cmentarzach w celu uniemożliwienia rozwoju chwastów ;)
			
			
									
						
										
						moim zdaniem nie chodzi o podlewanie wodą z solą (NaCl) bo to tylko jedna z wielu soli - trzeba by się było przyjrzeć składowi chemicznemu gleb we Włoszech, który jest zupełnie inny niż tych w Polsce bo są to gleby pochodzenia wulkanicznego a nie polodowcowego jak u nas

poza tym na glebie zasolonej NaCl nic nie rośnie - popularny zabieg wokół grobów na cmentarzach w celu uniemożliwienia rozwoju chwastów ;)
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2190
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Magdo , nie chodzi o to aby zapaskudzić ziemię , tylko o malutką dawkę dla jednego Włocha . 
W ostatnich latach w zaleceniach nawozowych dla pomidorów wraca do łask sól potasowa , oczywiście nie do stałego nawożenia tylko raz na jakiś czas niewielka dawka . KCl może być czasem zastąpione przez NaCl , tyle teoria .
Nie wiem czym włoskie gleby bywają zasolone ale wiem że na innych glebach odmiany stamtąd pochodzące mogą mieć zupełnie inny smak .
Skoro San Marzano taki twardy , powinien dobrze się kisić . Próbowałam zwykłe , jak dla mnie smak bardzo ciekawy , ale konsystencja brrr , straszna ciapa .
Pozdrawiam , kozula .
			
			
									
						
										
						W ostatnich latach w zaleceniach nawozowych dla pomidorów wraca do łask sól potasowa , oczywiście nie do stałego nawożenia tylko raz na jakiś czas niewielka dawka . KCl może być czasem zastąpione przez NaCl , tyle teoria .
Nie wiem czym włoskie gleby bywają zasolone ale wiem że na innych glebach odmiany stamtąd pochodzące mogą mieć zupełnie inny smak .
Skoro San Marzano taki twardy , powinien dobrze się kisić . Próbowałam zwykłe , jak dla mnie smak bardzo ciekawy , ale konsystencja brrr , straszna ciapa .
Pozdrawiam , kozula .
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory San Marzano
Moje San Marzano sel.,,Redorta" i też włoskie Red Pear sel.,,Franchi" posiane 10.03. wyglądają tak
  
Wydaje mi się że wzeszło 100%
			
			
									
						
							
Wydaje mi się że wzeszło 100%

Kasia
			
						- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory San Marzano
Moich pomidorów posianych 12 marca jeszcze nie widać... aż dziw, że Twoje posiane 10 marca już takie duże...
			
			
									
						
										
						


 Pozdrawiam
 Pozdrawiam


 No może ze dwa krzaczki posadzę tak dla urozmaicenia .
 No może ze dwa krzaczki posadzę tak dla urozmaicenia . 


 
 
		
