Aniu u mnie na szczęście nie ma ślimaków, nie ma też gąsienic nad czym ubolewam. Ponieważ ziemia stała długo odłogiem jest za to mnóstwo robactwa, moje ziemniaki zjadają jakieś robale

, nie wiem jak tego świństwa sie pozbyć.
Moje dalie siane wiosną mają różne kwiaty- pełne i półpełne, na razie nie mam ich zdjęć, ale kiedyś poproszę syna aby im zrobił komórką. Mój aparat dalej w naprawie serwis czeka na części. Niektóre te wyższe dalie też zaczynają się pokładać, nie wiem czy nie powodem tego była kilkudniowa susza, ale na szczęście dzisiaj zaczęło padać, roślinki podnoszą do góry listeczki i kwiaty. Z jednej strony deszcz bardzo mnie cieszy, ale prace przy ogrodzeniu zostaną wstrzymane i tak wszystko odsuwa się w czasie.
Podziwiam Twój zapał Aniu, prześlij mi trochę swojej mocy, może i ja dostanę jakiegoś przyśpieszenia. Nie mam pomysłu na umiejsowienie skalniaka. Wiem jedynie ,że na pewno wykorzystam przy budowie skalniaka część gruzu. Część rabatki przed domem mam zrujnowane, boję się ,że może też tak być wzdłuż całej działki, szkoda mojej wiosennej pracy

, wiem będzie to na pewno lepiej wyglądać, ale kiedy
Aniu oczywiście ,że ja pomyliłam nazwy nasion, to nie były nasionka dziwaczka, wybacz, ale muszę się przyznać ,że coraz częściej mi się to zdarza.
Ewo Szkoda tylko, że zdjęcia nie są wierną kopią ich kolorów, naprawdę tyle odcieni, dla mnie dalie to cudowne mało kłopoliwe kwiaty, teraz chodzę i jedynie usuwam im przekwitłe kwiaty. Miło czytać pochwały dziękuję bardzo.