Sekatorów mam dość, i chętnie się nimi posługuję, ale to jeszcze nie to cięcie co u Ciebie.
Mój ogród - Ewelina- 1cz.2007r.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ponieważ "widoczki" cieszyły sie powodzeniem , wkleję kilka zdjęć balkonu i widoku z balkonu na ogród. Balkon jest dość duży i latem stanowi "przedłużenie " pokoi moich dzieci.Jest ukwiecony i zielony- ach to podlewanie w czasie suszy !

W tym roku w korytkach zagościły różowe pelargonie pnące i " złoty deszcz"





W dwu przeciwległych kątach balkonu posadziłam do wielkich donic trzebione kłącza paproci z ogrodu. Przyjęły się znakomicie i bez żadnych zabiegów przeżyły tak już dwie zimy.

W tym roku w korytkach zagościły różowe pelargonie pnące i " złoty deszcz"





W dwu przeciwległych kątach balkonu posadziłam do wielkich donic trzebione kłącza paproci z ogrodu. Przyjęły się znakomicie i bez żadnych zabiegów przeżyły tak już dwie zimy.
- paco
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2234
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Ewelino co w tym jest? - ja również często po intensywnym "relaksie" w ogrodzie zastanawiam się jak wstać z kolan, aby rozprostować kręgosłup - ale bez tego "relaksu" ciężko by się żyło.Ewelina pisze: …..Choć pracy jest dużo, to ja ją bardzo lubię , choć potem kwękam na kolanka i krzyże ;:228 Ale we własnym ogrodzie kawka świetnie smakuje...A tak w ogóle - skąd wiesz,że lubię kawę ( pasjami!)?
Co do kawy to nie miałem pojęcia, że też ją uwielbiasz - bo to jest nie tak jak myślisz.
Przed Twoim oknem nie siedzisz Ty, ale ja. Ty masz ten widok na co dzień, więc w mojej krótkiej opowieści to ja (w marzeniach) siedzę sobie przed Twoim oknem, a słowa "Kochanie zrób mi nową kawę" są skierowane do Basi, abym nie tracił czasu na odrywanie wzroku od tego pięknego widoku.
Dalej podtrzymuję wersję, ze powinnaś wydać książkę, ale może zanim się to stanie udostępnisz nam niektóre swoje zdjęcia w większym formacie, abyśmy mogli wrzucić je jako tapetę i częściej pomarzyć sobie, że patrzymy przez swoje okno a nie na monitor.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- aanula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2742
- Od: 21 cze 2007, o 10:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Właśnie wróciłam "na ziemię" po spacerze po Twoim ogrodzie
Brak mi słów na określenie tego co widziałam
...anielsko...bosssko... cudownie...i.t.d...... ;:84 Obejrzałam wszystkie zdjęcia i powstał u mnie album pt. "EWELINA" ...żebym nie musiała "biegać" po całym forum jakbym chciała popatrzeć na coś pięknego
Przesiedziałam przy komputerze pół dnia podziwiając Twój ogród. Wszyscy w domu mają kwaśne miny bo nie dopuściłam nikogo do komputera
Na prawdę jestem pod wrażeniem
Tak jak wszyscy ... 
Na pewno będę częstym gościem w Twoim ogrodzie
Brak mi słów na określenie tego co widziałam Na prawdę jestem pod wrażeniem
Na pewno będę częstym gościem w Twoim ogrodzie
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Anulko, mam tego czasu dla siebie ...niewiele, bo przecież jest jeszcze dom i rodzinka , pies i firma, która daje na chlebek- wszystkiemu trzeba poświęcić czas...A poza ogrodem mam jeszcze inne pasje - film, literatura, podróże , no i fotografowanieaanula pisze: Dbając o taki ogród czy masz jeszcze czas dla siebie...? Znam to "na kolanach" z własnego doświadczeniaale też, mimo potem strzykania w krzyż
lubię to bardzo
![]()
Uściski przesyłam
Aulko, Andrzeju , nawet nie wiecie , jak to miło ,że ktoś rozumie te moje " bolączki".Mój M. , kiedy stękam, mówi po prostu :"To po co godzinami siedzisz w tym ogrodzie ?" - No bo przecież muszę, no bo przecież chcę...bo lubię.Przynajmniej na forum są osoby, których to nie dziwi
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ogród wygląda od paru dni dość smętnie...kwiaty brunatne, posklejane, nic nowego nie kwitnie- pąki zatrzymały się w rozwoju, tylko ślimaki- dranie - mają się świetnie ! Na poprawę jesiennej chandry zamieszczam zdjęcia sprzed kilku dni...
Popatrzcie , jak pięknie kwitło Parzydło leśne ( Aruncus dioicus) . Dziś , wysmagane deszczem, przedstawia mniej okazały widok...

A to Hortensje

Na jednym krzewie kwitną kwiaty w kilku kolorach- to efekt moich prób wybarwienia H. na niebiesko

Powyżej Hortensja ogrodowa - różowa

i Hortensja piłkowana
Popatrzcie , jak pięknie kwitło Parzydło leśne ( Aruncus dioicus) . Dziś , wysmagane deszczem, przedstawia mniej okazały widok...

A to Hortensje

Na jednym krzewie kwitną kwiaty w kilku kolorach- to efekt moich prób wybarwienia H. na niebiesko

Powyżej Hortensja ogrodowa - różowa

i Hortensja piłkowana
Znowu śliczności aż zazdrość bierze!
Zaraz, po kolei... Parzydło leśne masz bardzo okazałe, a czy wiesz może czy ma ono jakieś odmiany, np. z innym kolorem kwiatów? Wszędzie widzę białe, a ja bym chciała np. różowe, albo czerwone
Nie mogę się nazachwycać hortensjami, ta dwukolorowa wyszła fantastycznie!
No, no, moja ketmia malutka też ma pączki, ale jeszcze całkiem niewielkie, muszę jej powiedzieć, że koleżanka z tego samego miasta już prawie kwitnie
Pięęękne zdjęcie paproci!
A na koniec - co to za niebieskie kuleczki? Kojarzy mi się z trojeścią, ale w wersji blue
Nie mogę się nazachwycać hortensjami, ta dwukolorowa wyszła fantastycznie!
No, no, moja ketmia malutka też ma pączki, ale jeszcze całkiem niewielkie, muszę jej powiedzieć, że koleżanka z tego samego miasta już prawie kwitnie
Pięęękne zdjęcie paproci!
A na koniec - co to za niebieskie kuleczki? Kojarzy mi się z trojeścią, ale w wersji blue









