Moja familokowa oaza spokoju cz.2
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Jadziu-jestem żywo zainteresowana Twoją wymianą ogrodzenia.Jeżeli dom (familok)jest wpisany do rejestru zabytków wraz z ogrodzeniem musisz wystąpić o zgodę na wymianę do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.Może być wpisany tylko w obrębie murów.Może jest tylko obiektem zainteresowania konserwatora,wtedy nie musisz mieć zgody.W dzisiejszych czasach o donos łatwo, a kary są dotkliwe.Więc lepiej pójść do Urzędu i sprawdzić.Decyzja nie jest płatna, ale trochę trzeba poczekać.
Z racji spraw związanych z pogrzebem pana kamienicznika i opróżnianiem niektórych pomieszczeń w jego mieszkaniu spotykaliśmy się częściej z sąsiadami,rozważaliśmy rozebranie obecnego ogrodzenia podwórkowego(słupki i siatka ujęta w segmenty,bramka)które wali się,a może być i ponad stuletnie.Bo dziś ma być wywóz,ale nie zdecydowaliśmy się w tej chwili,bo jednak ogrodzenie jest potrzebne,a nie mamy obecnie środków,no i najpierw musimy sprawdzić czy jest wpisane u konserwatora,a tam odległe terminy przyjęć z racji urlopów.
Z racji spraw związanych z pogrzebem pana kamienicznika i opróżnianiem niektórych pomieszczeń w jego mieszkaniu spotykaliśmy się częściej z sąsiadami,rozważaliśmy rozebranie obecnego ogrodzenia podwórkowego(słupki i siatka ujęta w segmenty,bramka)które wali się,a może być i ponad stuletnie.Bo dziś ma być wywóz,ale nie zdecydowaliśmy się w tej chwili,bo jednak ogrodzenie jest potrzebne,a nie mamy obecnie środków,no i najpierw musimy sprawdzić czy jest wpisane u konserwatora,a tam odległe terminy przyjęć z racji urlopów.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Moje drogie . Nie martwcie sie a propo płotu . Te ogródki sa w ogóle dzikie każdy sobie robił . Okna też mamy od podwórka inne niż od ulicy .Spółdzielnia nic nie powiedziała ona w ogóle żadnych dotacji nie daje i każdy musi sobie na własną rękę wymieniać okna .
DOMINIKO tej drugiej winogrony nazwy nie znam ale jest też deserowa i ma bardzo małe grona i mase pestek . Nawet się namyślam czy jej nie zlikwidowac . W tym roku spróbuję z nich zrobić wino . Jak będzie dobre to zostawię .
OLU nie strasz z tym zabytkiem . Dom tak ale nie płot gdyż tych ogródków nie powinno tam byc . Dlatego cały czas mam wahanie co do płotu . Inaczej dawno byłby już zrobiony .
IRENKO casablanca jest naprawdę godna polecenia . Kwitnie na przełomie lipca i sierpnia . Na jesiennej wystawie dokupię sobię jeszcze parę . Moje wszystkie róże wszystkie kwitną do przymrozków Gloria również .
JOLU naprawdę GLORIA jest też godna polecenia ze względu na jej wszystkie walory .
EWUNIU familok nie jest ogrodzony . Te ogródki są z tyłu domu i są dzikie . każdy kiedyś sobie sam zakładał taki ogródek a potem gdy starsi własciciele tych ogródków poumierali one przechodziły znowu w inne ręce . I tak się to cały czas toczy .
DOMINIKO tej drugiej winogrony nazwy nie znam ale jest też deserowa i ma bardzo małe grona i mase pestek . Nawet się namyślam czy jej nie zlikwidowac . W tym roku spróbuję z nich zrobić wino . Jak będzie dobre to zostawię .
OLU nie strasz z tym zabytkiem . Dom tak ale nie płot gdyż tych ogródków nie powinno tam byc . Dlatego cały czas mam wahanie co do płotu . Inaczej dawno byłby już zrobiony .
IRENKO casablanca jest naprawdę godna polecenia . Kwitnie na przełomie lipca i sierpnia . Na jesiennej wystawie dokupię sobię jeszcze parę . Moje wszystkie róże wszystkie kwitną do przymrozków Gloria również .
JOLU naprawdę GLORIA jest też godna polecenia ze względu na jej wszystkie walory .
EWUNIU familok nie jest ogrodzony . Te ogródki są z tyłu domu i są dzikie . każdy kiedyś sobie sam zakładał taki ogródek a potem gdy starsi własciciele tych ogródków poumierali one przechodziły znowu w inne ręce . I tak się to cały czas toczy .
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Witej Jadzinko .
widzę zmiany u Ciebie w ogródku się szykują nie lada
Ogórasami pewnie się goście zajadają ,a u mnie dopiero kwitną ,,,,no 4 już zerwałam
,,,,cholerne ślimaki szkód narobiły a teraz to jakieś plamy mam na listkach ,
chyba będę musiała do kiszenia kupić sobie ogórki ,a jeszcze parę lat temu to sąsiadów dzieliłam :P
Ojjjj,kolorowo u ciebie w ogródku ,kolorowo
Wiesz Jadziu ,ja też mieczyki zapomniałam wykopać z ogródka na zimę
i wyobraź sobie że mi wyrosły tego roku ,,,nie wiem czy wszystkie ,ale mam ich parę :P
widzę zmiany u Ciebie w ogródku się szykują nie lada
Ogórasami pewnie się goście zajadają ,a u mnie dopiero kwitną ,,,,no 4 już zerwałam
,,,,cholerne ślimaki szkód narobiły a teraz to jakieś plamy mam na listkach ,
chyba będę musiała do kiszenia kupić sobie ogórki ,a jeszcze parę lat temu to sąsiadów dzieliłam :P
Ojjjj,kolorowo u ciebie w ogródku ,kolorowo
Wiesz Jadziu ,ja też mieczyki zapomniałam wykopać z ogródka na zimę
i wyobraź sobie że mi wyrosły tego roku ,,,nie wiem czy wszystkie ,ale mam ich parę :P
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
BOGUSIU wróciłaś z urlopu . Kolorowo kolorowo . Jesienne kwiaty zabierają się do pokazu swoich możliwości . Zmiane i to dosyć wielkie . Wszystko okaże się na wiosnę czy dobrze pokomponowałam . Mam nadzieję ,że bedzie inaczej . Ogórki lądują w piwnicy . Dobrze ,ze goście za kiszonymi nie przepadają wolą zielone i pomidory . W tym roku jest w ogóle mało ogórków . Moje też już zaczynają zmieniać kolor i dostawac plam ale nadal pryskam je mlekiem i może trochę przedłużę im żywot . Widzę u sasiadki też żółciutkie liście ogórków . Te sałatkowe w ogóle się nie spisały . W ubiegłym roku miałam wężowe i były sto razy lepsze i plenniejsze .
Parę dzisiejszych fotek

Parę dzisiejszych fotek










- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Witaj Jadziu,cieszę się,że płot jest taki sobie zwykły,nie wpisany do rejestru u konserwatora zabytków i możesz mieć inny .Ogórki wężowe są smaczne,ale nie nadają się do kiszenia.U nas ogórki na placu marne,jakieś żółtawe, podsuszone,potrzebuję drobnych zieloniutkich do kiszenia dla braciszków.Zaraz pójdę na penetrację placu,przy okazji kupię żurawkę, wpadła mi w oko taka ciemna.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Jadziu. Ale malowniczo u Ciebie w ogródku. Bardzo tak lubię jak jest kolorowo i stale coś kwitnie. A co do nazw róż to Gloria Dei to inaczej Peace - to są synonimy, ale ona ma bardzo dużą zmiennośc kolorów, więc może u każdej z Was jest ta sama róża. Też ją mam i bardzo pięknie pachnie.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki