Ogród Oli - na działce budowlanej cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-d-a

Post »

Olu, wspaniały weekend w pięknym miejscu.
Pogoda też dopisała, więc na pewno wypoczęłaś :!:
Dzisiaj już trochę chłodniej, więc powrót do garów i całej tej codzienności nie jest może taki bolesny...
Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

_oleander_ wyobrażam sobie, ze wspaniale wypoczęłaś, cudowne miejsce, aż pewnie żal było wyjeżdżac :D Masz wspaniałe wędrowne lato :D
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Post »

Grażynko jeszcze wszystko przed Tobą :!: :!: :!:

Dalu masz rację!!!! .Nawet deszczyk jest zbawienny dla wielu moich roślinek na działce.
Ogórki i śliweczki w słoikach , borówka zamrożona i obiadek już zjedzony.
Jutro już ma nie padać to zlustruję działeczkę.

Basiu lubię aktywny wypoczynek . Jeszcze jest tyle miejsc gdzie nie byłam a czas ucieka.
Halinko a co Ty się tak śpieszysz :?: Zwolnij trochę to latanie :!: :!:

Maryniu jak wsadzisz tygrysówki do donicy to Tobie zakwitną w domu i potem je sasuszysz.
Szkoda cebulek. Jak już je znalazłaś :!: :!:

Zeniu kwiat tygrysówki kwitnie jeden dzień ,ale wytwarza następne i jak jest posadzona spora kępa
stale kwitną i w różnych kolorach.

Jadziu , Ido , Pellu i Jolu było super . Nawet nie pomyślałam o internecie.
Robiłam dużo zdjęć aby i Was zarazić wypoczynkiem w naszych pięknych lasach.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pole borówki brusznicy , naturalne wrzosowisko (jeszcze przed kwitnieniem) , porosty
i pod oknem letniej kuchni zagonek ziołowy.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Kasztan jadalny , milin który z winobluszczem stworzył naturalną ścianę na tarasie, piwonia drzewiasta
i kwiat ( zapomniałam nazwy )jak szczotka do mycia butelek.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

miskant , mini surfinie , dwa różne pieńki , jeden opanowany od zewnątrz a drugi od wewnątrz.
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Post »

Agnieszko dzięki za odwiedziny, lubię wędrować :!: :!: :!:
A w sobotę , przy ognisku był śpiew patriotycznych piosenek aż echo niosło po Warcie i lesie.
Przecież było święto :!: :!: :!:
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ale piękne miejsce. Zazdroszczę Ci wypoczynku w takim miejscu. Dopóki mąż żył często spędzaliśmy urlop właśnie w takich miejscach - las, grzyby, ryby i jagody - czego więcej potrzeba do szczęścia. Ale mi narobiłaś smaku na ziemniaczki w mundurkach ;:8
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Post »

I koniecznie do nich GZIK :!: :!: :!:

Krysiu były lasy , ryby (nawet wędzony pstrąg ) z rusztu ale nie było świeżych grzybów.
Przy drodze Poznań - Świecko stali z kurkami i jagodami ale nie wypada wwozić grzybów do lasu.
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

No proszę. Ty też wypoczęłaś. Na tym pontonie to chętnie bym popływała ;:138
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Post »

Do dyspozycji mieliśmy ponton i kajak ale ja wybrałam wpław . Na drugi brzeg i z powrotem .
Potem trochę tańca na palikach i można było wychodzić. Trochę w pływaniu przeszkadzały duże liście grążeli.
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Ja w pław to tylko tym pontonem :;230 zasapała bym się tak normalnie :;230
Awatar użytkownika
mariasen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5356
Od: 10 paź 2006, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

_oleander_, piękny ten ogród!! Widać, że dobrze się bawiłaś. :lol: :lol:
Pozdrawiam Majka
spis wątków
wizytówka
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Oj obijasz się coś ostatnio koleżanko, a miało być tak pracowicie :wink:
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Post »

OLU ,w pięknym miejscu wypoczywałaś . :wink:
Niestety trzeba wrócić do dnia codziennego [zaprawy ,zaprawy i jeszcze raz zaprawy ,aby było czym nasycić swoje brzuszki .] :wink: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Post »

Och Ty Jasiu Wędrowniczku . Czasami zazdroszczę Ci tych wojaży i zwiedzania . Olu nie ma to jak nieskomplikowany obiadek na łonie natury . Miłego wieczoru i wekowania
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wspaniałe wakacyjne widoczki!
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Post »

Jasiem Wędrowniczkiem jest mój mąż bo właśnie tak ma na imię , ja jestem tylko jego kierowcą :lol:

Co roku sobie mówię , już żadnych zapraw :!: :!: :!: ale jak do domu mąż zniesie warzywa i owoce to żal
aby się popsuło :?

maakita uważam , że to sztuka obijać się i mieć wszystko porobione.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”