Wanda w podłożu i nie tylko

dorotakol · Post » 2 sie 2009, o 23:01

Danusiu przecudna kolekcja wand

Wszystkie wyglądają świetnie

To mój nowy nabytek

Niestety nie wiem czy wszystko z nią w porządku, bo dostrzegłam niepokojące zmiany jutro wstawię zdjęcia

GrazynaW · Post » 3 sie 2009, o 06:21

A na zdjęciu wygląda tak ładnie.Tylko kwiatuszki omdlewają?

Danutka55 · Post » 3 sie 2009, o 07:21

Dorotko czy ona nie jest przesuszona

Te więdnące kwiaty i liście na to by wskazywały.Chyba,że zauważyłaś jeszcze coś innego.

Anaka · Post » 3 sie 2009, o 08:50

Dorota,obejrzałam Twoją Vandę - na tyle, ile to możliwe na tych zdjęciach, i wydaje mi się,że jest odwodniona. Powinnaś porządnie ją namoczyć, nawet dwa dni.
Orchidea powinna wrócić do formy

dorotakol · Post » 3 sie 2009, o 09:09

i tu jest problem

Dolne liście ma odwodnione, a połowę korzeni musiałam wyciąć bo zgniły. Dodatkowo w drugim rzędzie od brązowej plamki zaczął żółknąć liść, a potem jeszcze jeden.
moczę ją co 3 dni i codziennie spryskuje korzenie i liście(delikatnie rano). Spryskałam też biochtanem i dalej nie wiem co robić

Za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczna

Anaka · Post » 3 sie 2009, o 09:14

NIe martw się każdym żółknącym liściem. Roślina naturalnie je zrzuca i wcale to nie musi być oznaką czegoś niepokojącego. Dobrze,ze usunęłaś zgniłe korzenie - mogą być źródłem niepotrzebnej choroby.
CZy trzymasz ją w wazonie, czy luzem?

renata75 · Post » 3 sie 2009, o 09:24

Danusiu, powalasz takimi widokami, stoją w rządku jak armia, piękny widok i gratuluję dobrej reki.
Dorotko, życzę Ci abyś szybko się uporała ze swoja Vandą.

Pozdrawiam :P

dorotakol · Post » 3 sie 2009, o 11:01

Anaka pisze:NIe martw się każdym żółknącym liściem. Roślina naturalnie je zrzuca i wcale to nie musi być oznaką czegoś niepokojącego. Dobrze,ze usunęłaś zgniłe korzenie - mogą być źródłem niepotrzebnej choroby.
CZy trzymasz ją w wazonie, czy luzem?

w wazonie. Dzięki

Anaka · Post » 3 sie 2009, o 17:06

To uważaj, bo może woda za długo stoi i korzenie mogą podgniwać. Teraz jest bardzo ciepło, plus woda - szybko zachodzi proces zagniwania

Storczykowa · Post » 3 sie 2009, o 17:11

piękna Vanda. a w wazonie nie należy moczyć, do kąpieli najlepiej wyjąć Vandę i zamoczyć jej korzenie np. w wiaderku z wodą, a po kąpieli odstawić do wazonu.

axela · Post » 3 sie 2009, o 17:42

a dlaczego w wazonie nie należy moczyć? bo nie rozumiem. ja nalewam wody z nawozem wprost z wiadra do wazonu po paru godzinach wszystko dokładnie wylewam. nie ma sensu wyciągać vandy z wazonu która ma bardzo rozbudowany system korzeniowy który ma jeszcze młode korzonki dodatkowo. Za dużo zachodu. Łatwo można uszkodzić zdrowe końcówki korzonków...

Storczykowa · Post » 3 sie 2009, o 17:50

potem i tak trzeba by było wyciągnąć Vandę, żeby tą wodę wylać. zresztą nawet jakbym chciała, moczenie w wazonach nie byłoby u mnie możliwe, bo moje Vandy mają korzenie poza wazonami. Vandy trzymam więc w wazonach, a do kąpieli daję je do wiaderka, żeby się porządnie napiły. tą rózową bardzo ciężko kąpać, bo ma korzenie rosnące w górę lub w bok zamiast w dół.

Jolusia · Post » 3 sie 2009, o 17:50

axela podpisuje sie pod twoja wypowiedzia w 100%

Storczykowa · Post » 3 sie 2009, o 17:52

no cóż, każdy uważa, że jego sposób jest najlepszy.

axela · Post » 3 sie 2009, o 18:13

ja nie wyciągam rośliny podczas wylewania wody z wazonu, przytrzymuję ją jednym palcem. zresztą wazon ma 50cm wysokości i jeszcze lepszy jak wiadro.

no cóż, każdy uważa, że jego sposób jest najlepszy.

nie za najlepszy tylko każdy robi tak żeby było praktyczniej ale nie można mówić na forum że nie wolno kąpać vand w wazonie bo to wprowadza innych w błąd.
Moja vanda nie ma powietrznych korzonków, mam ją od miesiąca i wypuściła masę przedłużeń korzonków szkoda jej wyciągać z wazonu.

edit; dodam zdjęcie