Ogród Gośki

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Gośka - to zawracaj! :D
Mam sentyment do Gliwic, bo mój śp. tato tam się wychował. Zresztą większość rodziny mamy na Śląsku :D
... i gwóźdź programu: będąc dziecięciem, ja dziewucha z Podkarpacia, wszystkie wakacje spędzałam w Gliwicach na Kozielskiej, z przerwami na oddech w Bojkowie :lol:
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Gosiu mój ogród nigdy nie będzie taki jak Twój :cry: Taki piękny...
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Dawidku!!! Dziękuję Ci bardzo :D Ale pomyśl ile Ty masz jeszcze lat na tworzenie swojego ogrodu :shock: ja mam już o jakieś 20 mniej ... :wink:
Poza tym Twój ogród już jest uroczy :P
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Gosiu dziękuję za miłe słowa :D Dobranoc :D
Aśka68
500p
500p
Posty: 581
Od: 24 mar 2009, o 18:14
Lokalizacja: kujawsko-pomoskie

Post »

Gosia ja foty frontu nie pokazuję :oops: , nic ciekawego. Wszystko u mnie na wątku to tył, całkowicie prywatny, widoczny dla mnie i wiewiórek :lol:
Aśka
Zapraszam
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Aśka68 pisze:Gosia ja foty frontu nie pokazuję :oops: , nic ciekawego. Wszystko u mnie na wątku to tył, całkowicie prywatny, widoczny dla mnie i wiewiórek :lol:
... i dla nas? :P
Nie wiem dlaczego sobie ubzdurałam, że ten kamień stoi od frontu :oops:
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
igielka78
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1782
Od: 13 mar 2008, o 10:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zawidów

Post »

gorzata76 pisze: co do róż - to jakoś nie mogę się przekonać, że nazwa (ta właściwa :wink: ) ma kluczowe znaczenie...
Róża ma mi się podobać... i starczy, że to róża :wink:
To nie to, że nazwa ma znaczenie, bo to tak jak napisałaś - ważne, ze się podoba, ale jak znasz odmianę to wiesz czy jest odporna na mróz i choroby czyli czy gra warta świeczki. Czasami lepiej wybrac podobną, ale odporną i nie latac co chwila z opryskiwaczem zamiast podziwiac jej piękno. Ja na razie nastawiłam się na róże "odporne", może za parę latek mi sie odmieni :D
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Igielko - kupując różę planowo - jasne, że czytam i wybieram odporną itd. no i też znam nazwę :lol:
Ale jeśli jadę do ogrodnika i widzę piękny krzak róży, zdrowy, kwitnący i za 15 zł, a napisane jest na nim tylko "róża angielska" albo "Wiśniowa wielkokwiatowa" - to biorę, a potem szukam :wink:
Problem w tym, że jest wiele podobnych odmian, na dodatek kwiaty różnią się w poszczególnych latach i etapach kwitnienia :roll: więc stuprocentowa identyfikacja nie jest łatwa... Np. moja róża zidentyfikowana na forum jako Abraham Darby (kupiona po prostu jako angielska) teraz ma trochę inne kwiaty niż ten pierwszy... i jakaś taka mało abrahamowata się zrobiła :roll:
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Ja zazdroszczę wam róż, tych nazwanych i tych nn :wink:
Mam ich raptem trzy krzaczki, w tym dwie czerwone, jedna różowa. Co roku lądują na intensywnej terapii, ale są postępy, rokowania pomyślne :lol:
Może wkońcu opanuję sztukę hodowania róż bez mszyc :lol:
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

u mnie w tym roku mszyce łaskawie odpuściłay ale za to jakiś robal zeżarł mi prawie całą różę :evil: Muszę sprawdzić w poradach jak się pozbyc tego drania. A w ogóle to po ostatniej zimie właśnie zniechęciłam się do róż, moja ukochana, szczepiona na pniu, specjalnie posadzona pod oknem sypialni - przemarzła :evil: . Przemarzły też cztery inne dlatego w tym roku odpuściłam zakupy różane ale na przyszły rok, mam już zaplanowaną rabatę z różami w roli głównej :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Witam wszystkich cieplutko w ten piękny, słoneczny dzionek :P
Dzisiaj wkońcu opuszczę mury swojego domostwa i pojadę na wycieczkę!!!!
Życzę wszystkim miłego dnia :P :P :P
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
marivsz
1000p
1000p
Posty: 1230
Od: 9 sie 2008, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk

Post »

A gdzie tam cieplutki i miły:D

To udanej wycieczki :D
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Post »

Z przyjemnością obejrzałam Twoje ostatnie,zielone wiidoczki :shock: . Ścieżka, jakiś piękny łuk zielonych liści nad nią, te wszystkie wypielęgnowane rabatki zieleni na tle kamiennej bieli. Tak sobie coraz częściej myślę, że właściwie ogród mógłby dla mnie prezentować się tylko w kolorze zielonym. Zostawiłabym wszystkie Twoje drzewka, krzaczki, trawki , hosty,powojniki czy te cudne iglaczki i tak jak u Ciebie, gdzie niegdzie, stałyby tylko rozkwiecone doniczki. Tak dla ożywienia i ocieplenia obrazu. Czyli wystarczyłaby mi ta cudowność zieleni na tle kory otoczonej kontrastującą bielą kamieni i tylko pewne akcenty innych kolorów w kwiatach doniczkowych. Może właśnie jesteś Gosiu świadkiem rodzenia się nowej idei mojego ogrodu. No, ale jest zawsze jakieś „ale”, bo ja kocham coraz bardziej hortensje :? .Hmm... One też do donic :D !
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Post »

Gosiu życzę Ci udanej wycieczki i czekam na foteczki :D :D
Awatar użytkownika
igielka78
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1782
Od: 13 mar 2008, o 10:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zawidów

Post »

Gosiu, a co to za róże bez mszyc???? Trochę z opryskiwaczem trzeba polatac. Zreszta jakby tak patrzec na te mszyce to pół ogrodu trzeba by pożegnac: dalie, powojniki, wiciokrzewy, kalinę itd. U mnie nawet w tym roku były na trzmielinie :D . Zresztą, pracy i ganiania ze sprzętem to chyba tylko miłośnicy kostki brukowej nie mają :lol: .
Wiesz Gorzato, ja to chyba na razie jestem wygodna, bo staram się nie kupowac rzeczy problemowych i nieznanych, bo niestety na etapie zakładania ogrodu człowiek niewiele ma czasu na dogadzanie roślinkom, a i o błędy uprawowe nietrudno. Dlatego na razie stawiam na roślinki niekłopotliwe i ładne nawet gdy nie kwitną, a z czasem pewnie skuszę się na jakis rarytasik albo małego "kotka w worku". Chociaż przyznaję, że nie raz, tak jak ciebie kusi mnie, aby kupic coś, bo po prostu mi się podoba :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”