Ogród Elizabetki po góralsku

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Iwcia&Patyrek
500p
500p
Posty: 770
Od: 5 sie 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Piękne, sielskie klimaty. Fajnie tak poleżec sobie na trawce i podziwiac górskie krajobrazy. Różyczki widac się zaklimatyzowały, bo już są całkiem fajne krzaczki. Ciekawe jak mocno się rozrastają, bo słyszałam , że mocno przez rozłogi. Czy to jest prawda?

Pozdrawiam serdecznie
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Eluś a jak tam pod górami ?
Co w trawie piszczy ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

Elżbietkę gdzieś wywiało?
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Kochani dzięki za odwiedzinki. :D
Na razie wstawię parę fotek na dowód tego, że miło spędzałam czas. :D
Nowe kamieniste obrzeże różyczki.

Obrazek

Posadziłam dwa graby.
Obrazek

Obrazek
Jedną jodłę Obrazek
Obrazek

Nowe obrzeże na trzy różyczki.
Obrazek


No i oczko wodne.....na razie glinianka można by rzec ale dla mnie to i tak pełnia szczęścia. :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

No niestety pod górkę nie chciał płynąć i musiałam zrobić schodki. :wink:


aha no i jeszcze schodki do strumyczka......drewniano- kamienne. :P
Obrazek

Dzięki za pomoc i doping pewnej przemiłej osóbki. :D :D :D ;:168 ..nie mogę powiedzieć kto to. ;:158 a szkoda. :D

Cieplutko pozdrawiam. :D :D :D......teraz muszę pędzić ale wieczorkiem wrócę na pewno. :wink:
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22083
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Elizabetka pisze:
A co do zdjęć ...muszę się bardziej postarać i nie latać z motyką tylko z aparatem. :wink:
Widzę Elizabetko,że dotrzymałaś słowa :P
Mamy co oglądać i podziwiać np ogromny postęp tempa w zagospodarowywaniu działki góralskiej.:wink:
Czy tam utrzyma się woda w wykopanym oczku czy będziesz je wykładać czymś?
Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Już pędzę. ;:11

Jadziu cieszę się, że moje widoczki i Tobie przynoszą radość tak samo jak Twoje maki i Twoja droga mnie. :P
Z tą koszoną trawą to prawdziwy traf lepiej niż w totku....w pierwszych dwóch latach grabiłam całe 17arów w pół dnia ale to było ponad moje siły i później zaprzestałam bo ostrożeń polny i tak się mnożył. Teraz jednak z części będę grabić żeby mieć chociażby trawę jako ściółkę.....i też wkroczę do akcji. :D

Ewuś specjalnie dla Was ku uciesze ducha. :D Jak się cieszę z Twoich odwiedzin. :P


Stasiu kładąc trawę skoszoną na wypielone grządki zabezpieczamy je przed wzrostem nowych chwastów....i tym sposobem nie trzeba pielić. :wink: Oczywiście trawa nie może być z zawiązanymi nasionami bo Ci się rozsieje.
Pod drzewka nie daję ale wydaje mi się, że to też pomaga i zapobiega wysychaniu ziemi...zatrzymuje wilgoć.
A na kompost daję ale cienkie warstwy najlepiej lekko przesuszoną.


Iwonko :oops: dzięki.
Moje róże nie rozłażą się przez rozłogi ale u Muscosy odbijają dziczki z podkładki i trzeba pilnować i odrywać ....pcham w dół i łatwo się odrywa...najlepiej na bieżąco śledzić. W tym roku widać jawnym okiem, że się zaaklimatyzowały ....no i szczekające sarenki nie wchodzą na nasz teren bo jest oznaczony.

Grażynko ...pod górami cudnie. :roll:
A trawa cała się aż rusza od wszelkiego rodzaju skoreczków, stonóg, dwónog, i innych "nóg" ...motyli, świetlików os i oso podobnych. :wink:


Haniu ano wywiało ale już przywiało ...a szkoda...było tak fajnie. :cry:


Kryśko ...dzięki. :oops:
Co do oczka....to tam jest sama glina i na razie zobaczę co będzie dalej.
Póki co woda się trzyma i przybiera bo tam w tym miejscu "ciśnie spod gronia" czyli sączy się i glinianka się wypełnia.....no i zrobiłam odpływ.....to takie przepływowe oczko.
Poniżej oczka czuje się, że woda podsiąka.....tam można posadzić roślinki błotne....na razie będą to kaczeńce i mieczyki dachówkowate.....ale to dopiero wtedy, kiedy oczko będzie na 100% działać i to po mojej myśli. :wink:
Jeżeli wszystko będzie OK poproszę o sugestie co do roślin. :lol:

Wszystkich gości i odwiedzających moja górka serdecznie pozdrawiam i zapraszam znowu. :D

Obrazek
Ela Halżbiytka :D
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

Droga Elu, proszę jeszcze powiedzieć, dlaczego wyłożyłaś dużymi (jakimi) liśćmi klombik z różami?
pozdrawiam stasia ;:21
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

A mnie się podobają schodki do strumyka.W oczku można brać czasowo kąpiele błotne zdrowotne, ale wszystko przed Tobą-prawda?
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Stasiu to są liście "rabarbaru"....żeby osłonić od słońca.....wolałabym przykryć skoszoną trawą ale nie miałam w tym momencie to chociaż nakryłam tymi liścimi, które i tak mało co dają bo się skurczyły.

Ewuś co do kapieli błotnych to o mało nie lądowałam na łopatkach jak mi noga ugrzęzła w glinie.
A po tych schodkach to chodzilam tam i z powrotem i nawet jak szłam w innym kierunku to musiałam tamtędy się przejść. :wink:

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dzięki za odwiedzinki. :D :D :D
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

Dzięki wielkie za odpowiedź,
bo już się martwiłam, że o mnie zapomniałaś, dobrej nocy pa ;:19
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Witaj Elizabetko, przybiegłam truchcikiem z rewizyta i ... oniemiałam :shock: Jakież urokliwe miejsce i kamoli dostatek i dobra ziemia i naturalne oczko i ...i...i
Na razie oglądnęłam fotki, w wolnej chwili poczytam i pooglądam na spokojnie :wink:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Eluś no super.
Widzę, że szkielecik planu już jest .
Oczko na pewno wytrzyma, bo jak wyciska wodę gruntową i zawsze jest tam mokro to i będzie.
Teraz nawet zwierzyna zacznie przychodzić do wodopoju.
Będzie pięknie i uroczo. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Stasiu nie zapomniałam o Tobie kochana. :D

Madziu witam Cię bardzo serdecznie :D .
Urokliwe miejsce to na pewno, ziemia też OK a reszta stopniowo. :wink:
Ja też u Ciebie tylko piękne obrazki pooglądałam. :D :wink: bo tyle tego masz. :D


Grażko :D
Myślę, że po zimie gdy oczko przetrwa będę mogła je obsadzić roślinkami.
Zwierzyna? Niech przychodzi ale moje róże niech omija z daleka. :wink: np. sarenki :wink:
Grażko plan ....jest i chciałabym pojechać jeszcze raz i zrobić dalsze schodki kamienne
obok lilii złotogłów, cieszynianki i mięty.
Obecnie jestem na etapie poszukiwania rajskiej jabłoni no i czekam na ofertę różyczek. :D

Dzięki za odwiedzinki i miłe słowa.
Nic tak nie buduje jak Wasz doping
. ;:1
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Eluś a dookoła oczka koniecznie posadż krwawnicę i stokrotki.
Będą wyglądały jakby rosły tam od lat i nie zakłócą sielskiego widoku.
Ale będzie jazda jak zrobisz rabaty z różami.
Już nie mogę się doczekać tych widoków. :roll:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

O widzisz stokrotki....muszę zrobić sadzonki bo mam je w śląskiej zegrodce.
Dzięki. :D Grażko.
Ja też się nie mogę doczekać. ;:112 ale najpierw muszę zdobyć rajską jabłonkę. :wink:

Buziaczki. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”