Joluś, Aniu, dzięki za wizytę w moim ogródku.
Dzisiaj troszkę chłodniej, zaraz z moim M. będziemy kosić trawkę, tzn. on kosi, a ja rozrzucam zawartość kosza - a to pod żywopłot, a to na niektóre grządki, a to na kompost...
Potem jeszcze planuję uformować w kule moje tawuły japońskie, bo już straciły ładny pokrój. No i w zasadzie weekend, można odpoczywać
Zakwitł klematis, który dostałam w prezencie od Pell, Grzesia i Marcina miesiąc temu:

I jeszcze parę kolorowych cynii
