
Mięta w doniczce
- Nalewka
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 6500
 - Od: 30 paź 2006, o 12:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Działka na Warmii
 
Obetnij ją gałązka po gałązce i zużyj do herbaty czy przyprawiania czegoś, a potem cierpliwie czekaj na wiosnę, jak się ociepli wystaw na balkon i nadal podlewaj, na pewno odrośnie.
			
			
									
						
							"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
			
						Zioła w doniczce - ile wytrzymują
Zastanawiam się nad kupnem mięty w doniczce. Cena czegoś takiego to 5 zł. Na pewno jest różnica w mięcie suszonej  a w mięcie świeżej, ale przed zakupem powstrzymuje mnie to, że nie wiem, ile czasu taka roślina wytrzymuje. Kiedyś kupiłem doniczkową pietruszkę i po dwóch tygodniach uschnęła. Czy była to sprawka tego, że ja o tę pietruszkę w ogóle nie dbałem, czy tego że świeże zioła w doniczce po dwóćh tygodniach z natury usychają? Bo jeśli mięta za 5 zł miałaby wytrzymać maks. 2 tgodnie, to tak się średnio opłaca to kupować  
			
			
									
						
										
						A propos mięty....... Mam te cholerę na działce i wiem, jak potrafi się rozrosnąć - zatem do skrzynki na balkonie wkopałam ja wraz z doniczką, żeby rosła ujarzmiona od samego początku. I co? Ano rozłazi się wszędzie, pomimo tego, że rośnie w donicy (nie wycięłam nawet dna a góra lekko nawet wystaje ponad ziemię).
Roślina - potwór
 
 
			
			
									
						
										
						Roślina - potwór

Sluchajcie, mam kilka rodzaji miet, na pieprzowej i wodnej zadomowil sie maczlik szklarniowy 
Jakie znacie NIE chemiczne metody zwalczania tego cholerstwa.
Nie dam rady "recznie" usunac tego badziewia, bo ziola wysadzilam do ogrodka.
Nie wiem, czy mi sie na melise tez nie przesniosl
 
Help
			
			
									
						
							Jakie znacie NIE chemiczne metody zwalczania tego cholerstwa.
Nie dam rady "recznie" usunac tego badziewia, bo ziola wysadzilam do ogrodka.
Nie wiem, czy mi sie na melise tez nie przesniosl
Help
Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą.
Albert Schweitzer

			
						Albert Schweitzer

- Lorrie
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3726
 - Od: 5 maja 2009, o 13:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 - Kontakt:
 
Re: Mięta i inne zioła w doniczce
Czy ktoś może pokazać zdjęcia swojej mięty? Słyszałam o ananasowej i innych, od tej tradydyjnej miety ...
			
			
									
						
										
						- Nalewka
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 6500
 - Od: 30 paź 2006, o 12:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Działka na Warmii
 
Re: Mięta i inne zioła w doniczce
Zerknij tutaj:
- Mięta - jaka to odmiana?
Są i zdjęcia i podpisy, i opisy
I jeszcze tu:
- ZIOŁA - domowa apteka
I jeszcze tu:
- Zioła na działce - uprawiacie ?
			
			
									
						
							- Mięta - jaka to odmiana?
Są i zdjęcia i podpisy, i opisy
I jeszcze tu:
- ZIOŁA - domowa apteka
I jeszcze tu:
- Zioła na działce - uprawiacie ?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
			
						Re: Mięta w doniczce - jak sprawić aby odżyła po przeniesieniu ?
Może musisz dac jej jeść, obornika w granulkach albo coś podobnego. zalezy jeszcze jaką odmianę mięty masz u siebie. nie do zdarcia jest mięta pieprzowa, posadziłam ja w ogródku i rozłogi podziemne ma co najmniej jak perz. A zielonych listków nie miała tylko od połowy stycznia do połowy marca.Natka pisze:Witam
Przez całe lato miałam na tarasie piekna miete w doniczce teraz do nie dawna stała jeszcze na dworze i zrobiła sie bardzo brzydka zółtawe liscie i nieciekawa. Teraz wniosłam ja do kuchni i jak sprawić żeby odżyła i była do użytku kuchennego? Poradzcie proszę
Pozdrawiam Natka
Re: Mięta i inne zioła w doniczce
Witam,
od jakiegoś czasu choduję miętę przy południowym oknie (nawet ładnie się rozrosła
 ) i mam zapytanie jak je rozsiewać? Dla experymentu uciąłem 1 listek, wsadziłem do wody i sru na parapet przy południowym oknie i liczę, że wypuści korzonka   
. Robię to dobry czy w zły sposób? Czy dobrą porę roku wybrałem na rozsiew? Proszę o litość dopiero zaczynam  
 
Jako że to mój pierwszy post chciałbym pozdrowić wszystkich forumowiczów i forumowiczki
			
			
									
						
										
						od jakiegoś czasu choduję miętę przy południowym oknie (nawet ładnie się rozrosła
Jako że to mój pierwszy post chciałbym pozdrowić wszystkich forumowiczów i forumowiczki
- 
				rozpruwacz
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 1
 - Od: 27 wrz 2011, o 13:35
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Mięta w doniczce,skrzynce balkonowej
Witam,
mozliwe ze juz gdzies na forum ten temat byl poruszany, jednak nie zdolalem znalezc wszystkich odpowiedzi na moj problem.
Chodzi o to ze kupilemm 4 miety w doniczne, Podlewalem je dosyc czesto i po jakims czasie zaczely usychac te malutkie, liscie ktore dopiero co wyrosly.
Teraz z nimi jest raczej ok, ale mieta zaczela mi usychac od dolu, tak jakby ne miala wody, ale podlewam w zasadzie dosyc czesto.. (moze za czesto?). Przy okazji liscie ktore nie uschly staly sie blade i sa na nich jakies dziwne kropki (foto 1,2).
Drugim problemem jest to ze dzisiaj zauwazylem ze na lodygach jest wiele jakis bialych robakow - czym wyzej tym wiecej... gdzieniegdzie sa czarne wieksze... Co to jest? jak sie tego pozbyc? :x (foto 3,5,6 - troche niewyrazne ale mam nadzieje ze zobaczycie)
Trzeci problem... na lisciu tez sa jakies male biale .. cos.. (foto 4)
http://imageshack.us/g/29/imag0055em.jpg/
Mam nadzieje ze ktos mi pomoze...
Moze warto je wszystkie przesadzic do jednej wiekszej donicy? albo trzymac w innym miejscu?...
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						mozliwe ze juz gdzies na forum ten temat byl poruszany, jednak nie zdolalem znalezc wszystkich odpowiedzi na moj problem.
Chodzi o to ze kupilemm 4 miety w doniczne, Podlewalem je dosyc czesto i po jakims czasie zaczely usychac te malutkie, liscie ktore dopiero co wyrosly.
Teraz z nimi jest raczej ok, ale mieta zaczela mi usychac od dolu, tak jakby ne miala wody, ale podlewam w zasadzie dosyc czesto.. (moze za czesto?). Przy okazji liscie ktore nie uschly staly sie blade i sa na nich jakies dziwne kropki (foto 1,2).
Drugim problemem jest to ze dzisiaj zauwazylem ze na lodygach jest wiele jakis bialych robakow - czym wyzej tym wiecej... gdzieniegdzie sa czarne wieksze... Co to jest? jak sie tego pozbyc? :x (foto 3,5,6 - troche niewyrazne ale mam nadzieje ze zobaczycie)
Trzeci problem... na lisciu tez sa jakies male biale .. cos.. (foto 4)
http://imageshack.us/g/29/imag0055em.jpg/
Mam nadzieje ze ktos mi pomoze...
Moze warto je wszystkie przesadzic do jednej wiekszej donicy? albo trzymac w innym miejscu?...
Pozdrawiam
- Zuza_i_Tygrysek
 - 200p

 - Posty: 318
 - Od: 21 paź 2011, o 09:35
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Lublin
 
Re: Problemy z miętą
hej hej
wiem, że wątek rozpoczety był dość dawno ale może jeszcze się na coś przydam - kup sobie taki spray na owady bezskrzydłe - mszyce, przędziorki itp. W każdej kwiaciarni powinien być. Te białe paskudztwo prawie zawsze jest z ziołach, więc od razu trzeba pryskać profilaktycznie. Nie można niestety przez jakiś czas jeść owej roślinki.
			
			
									
						
							wiem, że wątek rozpoczety był dość dawno ale może jeszcze się na coś przydam - kup sobie taki spray na owady bezskrzydłe - mszyce, przędziorki itp. W każdej kwiaciarni powinien być. Te białe paskudztwo prawie zawsze jest z ziołach, więc od razu trzeba pryskać profilaktycznie. Nie można niestety przez jakiś czas jeść owej roślinki.
Pozdrawiam Edyta 
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
			
						Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty





 
		
