Ogród Ali -> alana cz.2

[basow@]

Alu , nawet mi nie mów nic o tulipanach i narcyzach!Próbuję udawać ,że nie ma takich kwiatów!:;230 Tulipanów tyle nakupowałam w tamtym sezonie , że poza 4 chyba odmianami nie mam żadnych chciejstw ( na razie).Gorzej z narcyzami....

[alana]

To w moim przypadku jest tak samo, w tym roku nastawiam się tylko na narcyzy... Zapotrzebowanie jest ogromne, ale finanse i zdrowy rozsądek każą przystopować
Ale mają fajne narcyzy, prawda i wcale nie takie drogie A na jakie sie rzucasz? Ja trochę zółtawych wszelkich muszę kupić i drobno/wielokwiatowych oraz tych z jakby rozciętą i przypłaszczoną trąbką (zapomniałam jak je zwą ;)

[basow@]

Ja bym chciała kupić trochę botanicznych .No i takie , które mnie chwycą za serce , ale bez żadnych konkretnych odmian
( oczywiście zaznaczam ,że tak mówi teoria , a jak będzie? pewnie znowu zaszaleję i będę miała problem , gdzie to wszystko posadzić...)

Ja mam na razie takie chciejstwa
Orange emperor tulipan
Blue Aimable Tulipan
Sweetheart tulipan
Princess Irene tulipan
Mistress Tulipan
Sapporo tulipan
Carrousel tulipan


Coral Strand narcyz




FIRST CROWN. lilia
CYRANO lilia
JAMESON lilia
Centerfold lilia
Black Beauty lilia



Chodzi Ci o te o rozszczepionym przykoronku?

[basow@]

I teraz , jak patrzę na listę chciejstw - tulipanów najwięcej , ale to dlatego ,że interesują mnie tylko te konkretne , a lilie i narcyzy będę "skupować"

[Karolcia]

Jesooo....Alutka,jaka piękna ta Twoja tawuła
bo to chyba jest tawuła?
http://lh3.ggpht.com/_xap8uvRPLkk/SmyOA ... 230014.JPG

[Gabriela]

Madziu, tawuła rzeczywiście piękna, ale ja ją wywaliłam...
Za bardzo rozłaziła się rozłogami, potrafiła nawet wyleźć za płot pół metra dalej.
Na działce nie mogłam sobie pozwolić na taki krzew.

Dziewczyny, wy tu już snujecie plany na zakupy...
Ja też muszę się porozglądać za czymś ciekawym.
W PNOS-ie byłam, ale nie widziałam cen... gdzie ich szukać ?

[jol_ka]

Jesooo....Alutka,jaka piękna ta Twoja tawuła
bo to chyba jest tawuła?
http://lh3.ggpht.com/_xap8uvRPLkk/SmyOA ... 230014.JPG

no właśnie miałam pytać co to jest też mi w oko wpadło

Ala, świetna pergola
ten kwiatek dla mnie to z jakiejś okazji?? wiesz, ten SKS

widzę, że już z Małgosią planujecie zakupy tulipkowo- narcyzowe ja w tym roku NIC nie kupuję, muszę najpierw uporządkować te, które już mam!!
tak więc będę kibicować Wam w wyborze a później podziwiać to, co kupicie

[alana]

Małgosiu zaraz ruszę na google i popatrzę cóż to za rarytasy wybrałaś Tak, miałam na myśli narcyzy o rozszczepionym przykoronku ;)

Madziu, tak to tawuła nibywierzbolistna, u mnie też jak u Gabi wypuszcza dolnymi kłączami nowe roślinki, ale da się to przeżyć, trzeba po prostu ją pilnować. Ale wolę jej kłącza niż bylinowych astrów jesiennych, jejku jakie mam z nimi problemy

Gabi, bo nie wszystko ma ceny! Ale mówiłam, że pozmieniają, jak oglądałam kilka dni temu, wszystkie cebulki miały ceny, ale nie były dostępne rzecz jasna. Dlatego sie zastanawiałam, czy je podniosą, bo np. narcyzy, szafirki miały takie same ceny jak rok temu. To teraz wszystko jasne.

Jolu tyle masz pracy w swoim ogródku, że wcale Ci się nie dziwie, że nic nie chcesz kupować, jeszcze sie nakupujesz cebulek ;)
A ten kwiatek to sławetna dzierotka A tawułę chyba dostałaś wiosną ;) Albo coś mi się pomieszało...

[Gabriela]

. Ale wolę jej kłącza niż bylinowych astrów jesiennych, jejku jakie mam z nimi problemy

Ja się już ich pozbyłam... mam tylko pod płotem dwa rodzaje, ale chyba tez je wywalę.
Kurcze...strasznie małą mam działkę... to co nie pasuje, ląduje pod płotem...

[jol_ka]

A ten kwiatek to sławetna dzierotka

,
no wiem wiem, taki okaz to i nocą rozpoznam

A tawułę chyba dostałaś wiosną ;) Albo coś mi się pomieszało...

hmm chyba dostałam, muszę sprawdzić

[cilla77]

Witaj Alu!
Dziękuje za odwiedziny i tak miłe słowa! Zapraszam częsciej!
Jeśli chodzi o Anabelle to co roku przycinam ją o połowę. Tak jak jest wysoka tak tnę o 50% wysokości. Pięknie się wtedy zagęszcza! Moja ma ok 8 lat!

[alana]

Witaj Alu!
Dziękuje za odwiedziny i tak miłe słowa! Zapraszam częsciej!
Jeśli chodzi o Anabelle to co roku przycinam ją o połowę. Tak jak jest wysoka tak tnę o 50% wysokości. Pięknie się wtedy zagęszcza! Moja ma ok 8 lat!

Kasiu, bedę Twoim częstym (i upierdliwym ) gościem! Masz takie wymarzone rośliny i wspaniałą działkę, że żal jej nie odwiedzać ;)
Ja mam taką hortensję, to chyba też jest Anabelle, te chyba rośnie u mnie ok. 8 lat, z każdym rokiem coraz bardziej sie rozrasta, a w tym roku tyle kłączy wypuściła. Swoją przycinam zawsze ok. 20-30 cm nad ziemią, to moja osiąga może z 1,5 m wysokości. Ale wiosną spróbuję Twojej metody



Teraz mała porcja fotek roślin w ulubionym kolorze Magdy Karolci, specjalnie dla Ciebie czołgistko To z białej rabaty fotki ;)










- irys z majowej wyprzedaży


- tojad




- cynie






- jeżówki


- spójrzcie jak Mme hardy sie rozrosła, poszła w górę, nie wiem czy ją przycinać


- mimozami jesień się zaczyna...

[judyta]

No to już wiem do kogo się uśmiechnę o jeżówki
Opowiedz o swojej hortensji, moje wprawdzie maleńkie i gdzież im tam jeszcze do sekatora...ale jaka jest ta druga metoda???
Nie mylę się-to ta niesamowita dziewanna??? Moja żółta jakoś marnie w tym roku rośnie, natomiast dzikie dziewanny polne osiągnęły po 2 metry wysokości ..i niedługo zarosnę nimi

[alana]

Judi miałam do Ciebie pisać o tej jeżówce Nie musisz się martwić, wiosną będziesz miała sadzonkę.
Judi z tą hortensją nie ma problemu, zapewne pod warunkiem kwaśnej gleby, ale moja taką ma be żadnych moich interwencji ;) Wczesną wiosną należy ją przyciąć - może początkowo zrób moją metodą, bardziej może się rozrośnie, a ta druga to Kasi - cilla - na wpół tnie swoją.
A dziewanna, to ta sławetna, z każdym rokiem pracuje and nią jak tu uzyskać rośliny do wymiany, bądź cierpliwa, to na pewno kiedyś ją znajdziesz w przesyłce ;) A słabo rosną może z powodu tegorocznej aury letniej? One chyba są podatne na jakieś grzyby?
Widzisz Ty zarastasz dzikimi dziewannami, a ja nawłociami i jesiennymi astrami

[judyta]

No to bardzo się cieszę Alutko. Ja w tym roku rozpoczęłam przygodę z rudbekiami. Dopiero od tego roku-bo wstyd sie przyznać-choć cała wieś obrośnięta nimi jakoś nie było do kogo się o nie zwrócić. Więc sobie pożyczyłam trochę nasion z tych rosnących najbliżej chodnika i wysiałam. Kil;ka sadzonek dostałam od Lubartowiaków i dzięki temu nareszcie je mam.
No oczywiście Karolka dopilnowała, żebym pożądała następnych do kolekcji Ta jej brązowawa czy herbaciana jest odlotowa.
Z jeżówkami podobnie-kilka osób mi obiecało w ubiegłym roku..ale nie śmiem się dopominać i dlatego nie posiadam a podobają mi się przebardzo.
Jakoś bardzo opornie dziewanki ogrodowe się rozmnażają. Ponoć nie lubią przesadzania. A z nasion też mi "g"-ie wyszło. Ani jedna nie wykiełkowała