Jakaranda
Moja ciocia wyrzuciła dwa lata temu bardzo dużą jakarandę, która kwitła rok w rok bardzo długo, sam widziałem, posadzona była w mieszaninie: najwiecej piasku, trochę ziemi uniwersalnej i sporo kompostu. Żałuje, że jej jakos wcześniej nie wypytałem o jej przyszłość, ale juzza późno....a i jeszcze była na południowym oknie, potem stała na ziemi i potem sie juz nie miesciła i ... no właśnie..., ale jaki widok, cudo, zapachu nie miała specjalnego, ani mocnego i kwiaty były nieco bledsze niz na zdjeciach, jej sąsiadka może ma jeszcze jakarandę, ale dawno jej w oknie nie widziałem...też była piekna, ale stała przy wschodnim
i południowym oknie...kwiatki miała bardziej fioletowe niz ciocia, raz tylko cioci zaatakowały rosline przedziorki, ale ją wyleczyła...dodam, ze zakwitła jej w wieku ok. 5 może 6 lat od przyniesienia od sąsiadki siewki, która przywiozła nasiona z Los Angeles.
i południowym oknie...kwiatki miała bardziej fioletowe niz ciocia, raz tylko cioci zaatakowały rosline przedziorki, ale ją wyleczyła...dodam, ze zakwitła jej w wieku ok. 5 może 6 lat od przyniesienia od sąsiadki siewki, która przywiozła nasiona z Los Angeles.
"Warto żyć, warto śnić, warto kochać..."
...kwiaty
...kwiaty
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Taka piękna roślina a tak mało o niej na naszym forum. W końcu stycznia wysiałem 4 nasionka. Ziemia uniwersalna z kwaśnym torfem (pół na pół) do tego trochę piasku i sproszkowanej gliny. Pierwsze nasionko wybiło po 2 tygodniach, drugie tydzień po pierwszym i trzecie tydzień po drugim - ale zmarniało. Dzisiaj pierwsza roślinka ma ok. 8 cm, druga ok. 4.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Jak tam Wasze jakarandy ? Może jakieś zdjęcia ? Ja na razie nie pokazuję, chociaż moje siewki powoli rosną - próbowałem wystawić na słoneczko - niestety przypaliło parę listeczków i teraz już jestem ostrożniejszy, trzymam w cieniu. Czym nawozicie, jak często ?
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Chciałbym odświeżyć temat. Jak tam Wasze rośliny ? Czy ktoś ma może "dorosłą", powiedzmy metrową ? (miałbym kilka pytań). Moje tegoroczne (z lutego) mają po ok. 20 cm. Jednej uszczyknąłem czubek - na próbę - niestety jakby stanęła, zresztą druga też przyhamowała.
Są w małych doniczkach i chyba trzeba będzie przesadzić albo po prostu potrzebują nawozu, chociaż na początku lipca podlałem nawozem do bonsai (bardzo mocno rozcieńczonym).
Są w małych doniczkach i chyba trzeba będzie przesadzić albo po prostu potrzebują nawozu, chociaż na początku lipca podlałem nawozem do bonsai (bardzo mocno rozcieńczonym).
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Nikt więcej nie ma jakarandy ?. Moje mimo ostatnie go spadku temperatury stoją dalej na balkonie i mają się całkiem dobrze.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Moje w tej chwili już 1,5 roczne stoją cały czas - od 1 kwietnia - na balkonie. Po zimie zostały skrócone: jedna do 15 cm i druga do 20. Jedna stoi na pełnym słońcu druga w cieniu. Problemów jak na razie żadnych. Co do kwitnięcia... hm... może jak przeżyją kolejne zimy (krótki dzień i brak światła) to za 10 - 15 lat...
W maju:
Dwa dni temu:

W maju:



"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Znowu post pod postem, ale niech tam...
Jakaranda to naprawdę bardzo "plastyczne" drzewo (bo to przecież drzewo). Ta powyżej po miesiącu wygląda tak (zdecydowanie zgrubiał jej pień - już jest jak palec):
Ponieważ (także) ma być małym drzewkiem bez problemu można ją przyciąć - do zimy spokojnie się jeszcze rozkrzewi:
Drugie drzewko także nie zadawalało mnie swoim wyglądem i tydzień temu zostało konkretnie "przystrzyżone":

Po tygodniu wygląda tak, mam nadzieję, że także pień zgrubieje:
Chyba nie zanudziłem. Szkoda, że (podobnie jak w wątku o akacji) Forumowicze tak mało piszą o tych roślinach - chociaż wiem że je mają.
Jakaranda to naprawdę bardzo "plastyczne" drzewo (bo to przecież drzewo). Ta powyżej po miesiącu wygląda tak (zdecydowanie zgrubiał jej pień - już jest jak palec):

Ponieważ (także) ma być małym drzewkiem bez problemu można ją przyciąć - do zimy spokojnie się jeszcze rozkrzewi:

Drugie drzewko także nie zadawalało mnie swoim wyglądem i tydzień temu zostało konkretnie "przystrzyżone":



Po tygodniu wygląda tak, mam nadzieję, że także pień zgrubieje:

Chyba nie zanudziłem. Szkoda, że (podobnie jak w wątku o akacji) Forumowicze tak mało piszą o tych roślinach - chociaż wiem że je mają.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- pingu
- 1000p
- Posty: 1096
- Od: 23 maja 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: aktualnie łódzkie
Ja mam jakarande. Wysiałam je w maju. Nie postąpiłam zgodnie z zaleceniami sprzedawcy. Miałam coś zrobić z nasionkami w temp. chyba 3 stopni przez miesiąc. Kopletnie nie wiedziałam o co chodzi, a poza tym 3 stopnie to tylko w lodówce bym miała i z domu by mnie wyrzucili jakbym doniczki do lodówki powstawiała
Wrzuciłam je w ziemię i po 8-9 dniach wykiełkowały. Z 5 nasion mam 4 roślinki.
Wzeszły 29-30 maja.
A to fotki dwóch z 21 lipca:

Największa ma teraz 8 cm wzrostu i rozpiętość liści 24 cm.
Stoją na oknie pd-zach (z lekkim naciskiem na zach), okno gorące i w słoneczne dni mam w pokoju lekki piekarnik. Ale chyba im się podoba, bo ładnie rosną. Jak prażyło słońce odsunęłam je z okna na stolik (jakieś 2 metry od okna), ale zaczęły mi się wyginać do okna, więc wróciły na parapet.


A to fotki dwóch z 21 lipca:


Największa ma teraz 8 cm wzrostu i rozpiętość liści 24 cm.
Stoją na oknie pd-zach (z lekkim naciskiem na zach), okno gorące i w słoneczne dni mam w pokoju lekki piekarnik. Ale chyba im się podoba, bo ładnie rosną. Jak prażyło słońce odsunęłam je z okna na stolik (jakieś 2 metry od okna), ale zaczęły mi się wyginać do okna, więc wróciły na parapet.

- pingu
- 1000p
- Posty: 1096
- Od: 23 maja 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: aktualnie łódzkie
Karpku mam pytanie. Czy jakarandy cały czas tak szybko rosną, czy tylko na początku swojego życia, a później zwalniają? Miesiąc temu, jak pisałam, największa miała 8 cm, teraz ma około 20 cm wzrostu i około 42 cm rozpiętości liści. Pozostałe zresztą jakieś 3-4 cm mniej. Trochę mnie to zaczyna przerażać, bo w takim tempie to mi okna niedługo zabraknie 

- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
He, he - rzeczywiście tempo rośnięcia jakarandy mają wyśmienite. Chciałoby by się aby inne nasze rośliny takie miały, nie. Tak na poważnie to świadczy o tym, że rośliny mają się u nas po prostu dobrze. Myślę, że jakarandy trochę zwalniają kiedy są już przynajmniej małymi drzewkami, no i pora roku ma największe znaczenie - teraz pod jesień zaczną już na pewno "zwalniać".
Moje także nieco podrosły: niecały miesiąc temu był prawie goły pieniek (a zdjęcie zrobione parę dni temu):
Jakaranda jest dobrym materiałem na trening w nadawaniu roślinie formy drzewiastej.
Teraz - koniec sierpnia - jest ostatnią porą na przycięcie czy skorygowanie wyglądu roślin.
Moje także nieco podrosły: niecały miesiąc temu był prawie goły pieniek (a zdjęcie zrobione parę dni temu):

Jakaranda jest dobrym materiałem na trening w nadawaniu roślinie formy drzewiastej.
Teraz - koniec sierpnia - jest ostatnią porą na przycięcie czy skorygowanie wyglądu roślin.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,