Ogródek Marty cz.2

[isek]

Przychodzę do ciebie Marto po dłuższej przerwie , jak zwykle zachwycona jakością i "treścią" Twoich fotek , ale przede wszystkim zasmucona odejściem Twojej pupilki - ja mam trzy takie istoty , są to pieski, i nie chciałabym przeżyć takiej historii.. Też chodzę do jednego weta od kilku lat , słyszałam na jego temat trochę negatywnych opinii, ale jakoś nie zastanawiałam się na razie nad zmianą gabinetu, moim zwierzętom zawsze pomagają skutecznie. Jednak pomyśleć nad konsultacją w innej lecznicy zawsze warto... Mimo wszystko pozdrawiam i życzę poprawy nastroju - naprawdę wystarczy spojrzeć na Twój ogród i humor sam się poprawia! ;:12

[Kocina]

Komary żarły mnie żywcem Pogrzebałam chwilę w ziemi i musiałam zmykać z ogródka Nie dało się wytrzymać..

Gosia - ceny z kosmosu są w innej sieciówce. Dzisiaj w OBI widziałam liliowe badyle za 15,00 pln. I różne podgniłe byliny za dychę. A to i tak najniższa półka cenowa. Tym razem nie jechałam po rośliny, ale po skrzynkę i ziemię - zrobiłam sobie mini plantację berberysów. Żywopłot wygoliłam na kilkanaście centymetrów - ostatni raz w tym roku, coby towarzystwo zdążyło zdrewnieć przed zimą. Nie wiem, czy nie przegięłam.. No ale berberysy mają byc zaporą przeciwpsią, to nie się chłopaki zagęszczają od dołu. Mam teraz w skrzynce mały lasek berberysowy. Wymyśliłam sobie obwódkę pod moją śliwę - berberysowo-bukszpanową. Ukorzeniam to co dziś wycięłam.
To zdecydowanie lepszy sposób na handrę.

Iza - dziękuję za dobre słowo. Pusto bez kota.. Pies zeżarł kapcia, ćmy latają, nie ma kto ich gonić.. Smutno w duszy Dlatego zwiewam do ogródka jak tylko się da.

Rozwijają się kolejne mieczyki. Nijak nie zgadzają się z opisem dostawcy, więc nie podaję nazw.





Nostalgia zachwyca



Kronenburg załapał się na fotkę w towarzystwie Miss Lucy


Wyrosło mi takie coś - podpowiedzcie - pnącze niewątpliwie, białe kwiaty, pachnące obłędnie.. Chcę tego więcej, tylko nie wiem czego szukać.

[jollla500]

Martuś cudne fotki......komarów też u mnie sporo ze czasami nie sposób pracować w ogrodzie pozdrawiam cieplutko.......

[gorzata76]

Oj... i ja mam przejścia z komarami
Wczoraj nie chciało mi się wracać na górę, coby się spryskać jakimś odstraszaczem... no i właśnie... wczoraj nie było źle, a dziś kilkucentymetrowe palące placki na ręce i nodze i spory obrzęk

Martuś czy tam koło mieczyka na drugiej fotce to White Pixels?... Bo moją cały czas próbuję identyfikować... no i taka sama jest (znaczy - też piękna ) tylko ona tak nie bardzo white

[isek]

Niestety w identyfikacji roślinki białej nie mogę brać udziału, natomiast co do komarów to już inna sprawa. Czy ktoś wie skąd tego lata ich tyle? To jest nie do opanowania przecież, one są wszędzie i nawet pryskanie się nie do końca pomaga, gryzą cholery i tak!

[dominikams]

Ech, Martusiu, jakie przykre wieści Bardzo ci współczuję.

[maakita]

Martuś współczuje, coś wisi w powietrzu, mój piesek zaginął. Ty przynajmniej wiesz, a ja...
A ta roślinka to według mnie kolczurka klapowana http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Echi ... lobata.htm. Wiele osób jej nie lubi, bo twierdzi, że ekspansywna.

[Kocina]

Witajcie Moi Kochani. Zauważyłam, że astry i wrzosy zbierają się do kwitnięcia. Koniec lipca, bliżej z każdym dniem do jesieni... A ja mam wrażenie, że dopiero co czekałam na wiosnę.

Martuś cudne fotki......komarów też u mnie sporo ze czasami nie sposób pracować w ogrodzie pozdrawiam cieplutko.......

Jolu, dziękuję Komarów, ślimaków, gąsienic i skoczków różanych, czarnej plamistości u mnie w ogródku dostatek. Komu!? Komu?! Oddam za darmo! ;)

Martuś czy tam koło mieczyka na drugiej fotce to White Pixels?... Bo moją cały czas próbuję identyfikować... no i taka sama jest (znaczy - też piękna ) tylko ona tak nie bardzo white

Gosia - moim zdaniem to white pixels. Nie bardzo white, ale moja była identyczna.

Niestety w identyfikacji roślinki białej nie mogę brać udziału, natomiast co do komarów to już inna sprawa. Czy ktoś wie skąd tego lata ich tyle? To jest nie do opanowania przecież, one są wszędzie i nawet pryskanie się nie do końca pomaga, gryzą cholery i tak!

Iza - przez opady Mnożą się gdzie popadnie, w tym roku są nawet na osiedlu, a tutaj NIGDY ich nie było

Ech, Martusiu, jakie przykre wieści Bardzo ci współczuję.

Dominiko - Dziękuję za wizytę i zapraszam w każdej chwili.

Martuś współczuje, coś wisi w powietrzu, mój piesek zaginął. Ty przynajmniej wiesz, a ja...
A ta roślinka to według mnie kolczurka klapowana. Wiele osób jej nie lubi, bo twierdzi, że ekspansywna.

Magda - zajrzałam do Ciebie, ale żadnych informacji .. Czy się znalazł??
Tak to kolczurka, dziękuję! Wiem już co to - rosło u cioci w ogródku jak wścieklizna. Ale pięknie pachnie! Mam miejsce na obrzeżu, gdzie może szaleć do woli. Spróbuję.


Jesień za pasem, ale póki co lato w pełni

Z dnia na dzień coraz więcej mieczyków







Chciałam mieć mieczykowy zagon, a one jak na złość rozwijają się i przekwitają (ewentualnie są łamane: pies? wiatr?) po kolei, jeden po drugim. I zamiast łanu mieczyków mam tak:


Na dodatek abisyńskie wypuściły samo trawsko - kępa liści bez ani jednego kwiatka Olewają mnie kompletnie.


Rozkwitają ostatnie lilie.
Mój typ na ten tydzień to Marco Polo




Z Kronenburgiem wygląda naprawdę ładnie


Czujecie jak pachnie!?


Drugi typ na ten tydzień to Muscadet. Już sama nie wiem która piękniejsza Warto było czekać.





Casablanca też niczego sobie - mamy rocznicę powstania, to i patriotyczne zestawienie z Nostalgie ;)


Nostalgie - zobaczcie jak zmieniła się przez kilka dni - to ten sam kwiat





Róże mają coraz więcej pąków - szykuje się piękne kwitnienie

[dominikams]

O kurczę, Nostalgia tak się zmienia? Super - teraz już mi się podoba

[jollla500]

Martuś Mieczyki wyglądają dobrze u mnie jest gorzej

Ale cudności pokazujesz i wiesz co tak sobie myślę że Ty jednak masz ogród z gumy przecież u Ciebie to istny ogród botaniczny kwiatów mnogo i na dodatek wszystkie śliczne.

Martuś a te ślimaki i inne gady to choćbyś dopłaciła ja ich nie chcę

[gorzata76]

Martuś - nie wiem jeszcze, czy chcę mieć dużo róż, ale Nostalgie na pewno

Łan mieczykowy całkiem, całkiem, ja mam ten sam problem: kładą się, wyginają (psów nie posiadam ), aż musiałam się uciec do podwiązywania... Ten fioletowo - niebieski mieczyk jest piękny - możesz zdradzić jego nazwę?
Lelujki jak zwykle urocze - w zapach wierzę na słowo, bo moje ani, ani...
Za plagi wszelakie dziękuję, plamistość właśnie pojawiła się na miniaturowej żółtej... a przecież ostatnio sucho...
Na czerwono - pomarańczowej NN, co to miała być żótą, też poczyna sobie świetnie

Komary... nawet nie wspominaj... nie da się wieczorkiem zajrzeć do ogrodu, żeby jakażś bestia nie zostawiła swędzącej pamiątki... w dzień też nie próżnują...żrą w każdy odsłonięty kawałek... no to jak mam opalić nóżki, ja się pytam?

[Kocina]

Dominika - ano zmienia.. Szczerze, to wolę jej biało-różową wersję. Nie wiedziałam, że kwiaty Nostalgie potrafią przejść taką metamorfozę.

Jolu - a jak dopłacę i PRZYWIOZĘ? ;) Dam szczodrze, całe wory
Poleciałam do Ciebie oglądać mieczyki i nie ma Co z nimi nie tak? Ale masz floksy. A u mnie! Nie mam już do nich siły.. Pojedycze badyle z kilkoma kwiatkami
Ogród z gumy! Nieee. To trawnik jak sprężynka. Taka co się błyskawicznie kurczy ;)

Gosia - ten fioletowy mieczyk to Violetta. Jest naprawdę ładny - zdjęcie trochę go zniebieszcza. Jeden z ładniejszych jakie widziałam.
Wiesz - te lilie pachną tak, że czuć je jak tylko wchodzisz do ogródka. No - niesamowicie mocno!
Opalić nóżki można... fajami
Ty też nie chcesz ślimaków i gąsienic? Nikt nie weźmie? Dorzucę nornicę gratis...

Ajajaj! Zapomniałam o najważniejszym! zobaczcie co dostałam ;:26
Jutro wielkie testowanie


Nigdy więcej odcisków na paluchach od ręcznego małego opryskiwacza!

[dominikams]

O kurczę, ale wypas no to teraz pewnie czekasz na jakieś mszyce albo cokolwiek

[maakita]

Martuś, piesek się nie znalazł i raczej się już nie znajdzie, zniknął dokładnie w Jana (trochę dużo czasu), wypytałam sąsiadów, obeszłam schroniska, rozmawiałam z urzędem gminy. On był już dość stary więc sądzę, że już nie żyje. Co do kolczurki ja sobie ją chwalę, nie przeszkadza moi jej ekspansywność. Piszesz o astach, u mnie jedne kwitnie już od dwóch tygodni

[gorzata76]

Tzw. full wypas