Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród

[madziarynka]

Niesamowicie wygodna w dodatku ;) Taki błękit w sam raz do mojego ogrodu...

[nigella]

Czy Ty coś sugerujesz? Przecież nie podobał Ci się ten nowy niebieski? Ale pomysł na niebieską ławeczkę u Ciebie...
jest dobry. Korzystając z literatury dobierz teraz rośliny do niebieskiej ławki (oczywiście swojej ławki, po przemalowaniu)
Dorzuć donicę, ale nie niebieską- w dopełniającym kolorze, pomarańczowym? Terakotowym!!!
I tak zaczynamy projektowanie... Poodzenia

[dominikams]

U nas też nasiona były przysypane i zagrabione. Nie mieliśmy już czasu, bo był wieczór i wałowanie odłożyliśmy na dzień następny. Gdyby było przywałowane to straty byłyby znacznie mniejsze. w końcu nic nie zapowiadało burzy i takiej zlewy. Nie bardzo wiem co robić. Na razie zwałowaliśmy teren tak jak jest. Może trzeba było zagrabić raz jeszcze ? Myślę, że poczekam na to jak trawa wzejdzie i wtedy jakieś decyzje podejmę, albo podosiewam trawy.

Też myslę, że trzeba poczekać. I to nawet z miesiąc. Bo niektóre nasiona długo kiełkują. U nas cały czas sie pojawiają nowe trawki.

[grazynarosa22]

Witaj Madziu-przeszłam przez wszystkie strony i ...jestem pod wrażeniem Tak wiele dokonałaś w tak krótkim czasie... chylę czoła dla dzielnej młodej kobietki

[gohna]

no Magda, zazdroszczę bardzo tego miejsca odpoczynku a na brązowej też przysiadłaś na chwilkę?
Nigella ma rację, ten kolor będzie pasował do Twojej altany...

[dominikams]

I jak tam po weekedzie? Co z twoją trawką?

[JLG]

Śliczna ta niebieska ławeczka!!!
Magdo - ja bym spróbowała za jakiś czas dosiać trochę trawy, tzn. najpierw poczekała i zobaczyła, gdzie trawa wzeszła, gdzie są dziury, a gdzie jest posiane za gęsto. Ponieważ pogoda jest dziwna, burze naprzemian z upałami wstrzymałabym się do września, albo nawet października - bo jesień i wczesna wiosna to najlepsze terminy do zakładania trawnika. Jesień jest nawet lepsza, bo wilgotniejsza i nie ma już upałów.

[madziarynka]

Tymczasem przez weekend była u nas kiepskawa, żeby nie powiedzieć, że fatalna. W sobotę padało całkiem równo, a w niedzielę podobnie tyle, że z przerwami. Działkę więc nie odwiedziłam za to wybrałam się do "Ogrodów Piosenek" poświęconych w tym roku w całości Edwardowi Stachurze. Rozmarzyłam się troszeczkę i takie rozmarzenie zostało mi w oczach do dzisiaj.

Na działkę wybieram się za to dzisiaj, niebo się cokolwiek przejaśniło i padać nie powinno. Sprawdzę czy nowa trawka zaczęła już kiełkować czy zmyło ją doszczętnie.
Dominiko i Asiu! Dziękuję za cenne rady odnośnie trawniczka. Faktycznie poczekam na moment kiedy trawka wzejdzie, a potem podsiewam nasion gdzie ich ewentualnie brakuje. Nie będę się przy tym śpieszyć gdyż niektóre nasiona kiełkują wolniej, zwłaszcza te szlachetniejsze. Wybierałam mieszankę z małą ilością życicy więc trawa powinna być szlachetna, oczywiście jeśli wykiełkuje. Pomysł z późniejszy dosiewem jest o tyle uzasadniony, że trawnik jest na skarpie i wydaje mi się, że jak będzie już rosła tam trawka to będzie stanowiła naturalną barierę przeciwko spływaniu nasion.

Gosiu! Ławeczka oczywiście będzie u mnie niebieska, czarodziejsko anielsko się zniebieszczy, abo jak kto woli wpadnie w nastrój błękitny. Na brązowej czasem też przesiaduję, chociaż niezbyt często. Jak na razie to biegam z motyczką, łopatką, albo pędzlem.

Grażyno! Witam Cię u mnie!

Nigello! Terakotowa donica jest świetnym pomysłem. Już ją tam widzę oczami wyobraźni. Tylko żeby nie poszła na spacer jak mnie nie będzie...

[nigella]

To się ją...przykręci śrubą! Jak myślisz? Dobrze dobierz niebieski, ten na filarki może być jaskrawy

[dominikams]

I co się nie odzywasz? Jak postępy?

[gohna]

Madziarynko czyżbyś się na urlop udała i nas o tym nie poinformowała ??? Gdzie jesteś i co porabiasz? Jak Twoja trawa?

[dez_old1]

Właśnie gdzie Ty się podziewasz - napracowałaś się a teraz odpoczywasz? Należy Ci się - odpoczywaj ;:12

[madziarynka]

Witajcie Dziewczyny! Na wakacje od działki wybieram się w najbliższą niedzielę, to znaczy pojutrze. A teraz próbuję jeszcze podgonić rzeczy pilne do zrobienia w ogródku. Wczoraj i dziś zawzięłam się na biedną altanę i malowałam jąna rożne odcienie niebieskiego. Jeśli chodzi o trawę to nie jest z nią, aż tak tragicznie. Coś tam wschodzi, chociaż widać małe niedoskonałości. Co wschodzi to podlewam i sobie rośnie. Pewnie jak wrócę za tydzień to odbędzie się pierwsze koszenie trawy. Z innych aktualności - mam już wykopany kompostownik. Znalazłam tez metalowa szynę i blachy, które pomalowałam farbą antykorozyjną i wykorzystam do zabezpieczenia jego brzegów przed osuwaniem się. Przymierzam się też do zaplanowania oczka wodnego, ale być może plany te zostaną odłożone na później. A teraz parę zdjęć lepiej obrazujących postępy prac.





Jak widać trawa, zarówno ta zasiana wcześniej jak i później zieleni się.
Może ktoś mi podpowie jak zabezpieczyć ten spadek. Słupki, murek czy nasadzenia??? Może pas bukszpanu ??




Altanka w nowych odcieniach niebieskiego, do których nie mam jeszcze przekonania.

Za to jeżówka od nigelli podoba mi się z każdym dniem coraz bardziej. Najwidoczniej spodobało jej się nowe miejsce.



Odkryłam, że sąsiad ma dobry wgląd na moją działkę... Widać ją od niego jak na dłoni.





Ja za to widzę jego leszczynę. Te słupki to obrys ewentualnego oczka. Nad lokalizacją jeszcze się zastanawiam.

[orinoko01]

Witaj Magda
Fajnie jest śledzić Twoją działeczke od podstaw...sporo się zmieniła, najbardziej jednak mnie ciekawi ten obrys oczka....co też będzie się działo dalej.....

[nigella]

To niesamowite, jak zmienia się Twój ogród! Dobry kolor na filarkach! Zostało farby na ławeczkę?
Posłuchaj...mam ofertę Rozarium, może Cię zainteresuje? No i opryskiwacz mój, zanim wybędziesz... Daj znać ;lol: