
Ale wiecie ile czasu minęło od pokazania się malutkich pączków do dzisiaj?No miesiąc...bo pączuszki zauważyłam przed urlopem,nawet już go nie przestawiałam z tego powodu,a wyjezdżałam dokładnie 21 czerwca a dziś 21 lipiec!To ten z typu wnerwiający-wolnokwitnący.

Jeszcze mam z wojaży przywieziony,żółty jakiś ale też opornie pączkuje.
