Wiosna zimą czyli........
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wiosna zimą czyli........
WIOSNA ZIMĄ czyli.......
.......anomalia pogodowe i co z tego dla roślin wynikło.
Poprzedni wątek znajduje się tutaj - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=67679
Witam ponownie wszystkich miłośników kogrobuszu.
Tych, którzy mnie dopingowali do otwarcia wątku, tych którzy z przyjemnością tu zaglądają jak i tych którzy podglądają z ukrycia cichaczem.
Po dzisiejszej wizycie w ogrodzie zdecydowałam otworzyć się wątek.
A to dlatego, że mamy kalendarzową zimę na całego a w ogródku ......wiosnę.
Mogę nie zdążyć z pokazaniem wszystkiego co zakwitło w przypadku gdyby przyszły mrozy.
Połowa stycznia prawie a u mnie w klimacie podgórskim zaczynają kwitnąć kwiaty przedwiośnia i nie tylko.
Jak pamięcią sięgam to takich temperatur w styczniu dawno nie było a i tak rozwiniętych roślin też nie.
Jaki to będzie miało wpływ na rośliny, zobaczymy.........zależy to od tego co przyniesie luty i marzec.
Postaram się na bieżąco relacjonować rozwój roślin i skutki takiej pogodowej anomalii.
Póki co do końca stycznia nie przewiduje się generalnego ochłodzenia, ani większych opadów śniegu.
Mam nadzieję, że luty nie będzie jak co roku nadrabiał zimy mrozem.
Tak więc na początku to co u mnie już kwitnie lub w połowie rozkwitło.
Pierwiosnki to nie pierwszyzna i pewno u wielu z was też już kwitną.
Róże też na pewno u wielu mają pączki, które w ciepłe dni chcą się rozwijać.
Jaśmin nagokwiatowy kwitnie już od września.
I chyba nigdy tak długo nie kwitł w poprzednich latach, bo albo przemarzał, albo pierwsze kwiaty przykrywał śnieg.
Ciemierniki są już całkiem spore i tylko patrzeć jak całkiem rozchylą pączki kwiatowe.
O dziwo całkiem rozkwitła już przylaszczka, która kocha słońce a za wiele jak do tej pory go nie było.
Wawrzynek też nie pozostaje w tyle.
Z mozołem ale bez przerwy rozwija pączki.
A jak jest u was ?
Co już rozkwita, może jakieś inne rośliny już się spieszą do wiosny ?
.......anomalia pogodowe i co z tego dla roślin wynikło.
Poprzedni wątek znajduje się tutaj - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=67679
Witam ponownie wszystkich miłośników kogrobuszu.
Tych, którzy mnie dopingowali do otwarcia wątku, tych którzy z przyjemnością tu zaglądają jak i tych którzy podglądają z ukrycia cichaczem.
Po dzisiejszej wizycie w ogrodzie zdecydowałam otworzyć się wątek.
A to dlatego, że mamy kalendarzową zimę na całego a w ogródku ......wiosnę.
Mogę nie zdążyć z pokazaniem wszystkiego co zakwitło w przypadku gdyby przyszły mrozy.
Połowa stycznia prawie a u mnie w klimacie podgórskim zaczynają kwitnąć kwiaty przedwiośnia i nie tylko.
Jak pamięcią sięgam to takich temperatur w styczniu dawno nie było a i tak rozwiniętych roślin też nie.
Jaki to będzie miało wpływ na rośliny, zobaczymy.........zależy to od tego co przyniesie luty i marzec.
Postaram się na bieżąco relacjonować rozwój roślin i skutki takiej pogodowej anomalii.
Póki co do końca stycznia nie przewiduje się generalnego ochłodzenia, ani większych opadów śniegu.
Mam nadzieję, że luty nie będzie jak co roku nadrabiał zimy mrozem.
Tak więc na początku to co u mnie już kwitnie lub w połowie rozkwitło.
Pierwiosnki to nie pierwszyzna i pewno u wielu z was też już kwitną.
Róże też na pewno u wielu mają pączki, które w ciepłe dni chcą się rozwijać.
Jaśmin nagokwiatowy kwitnie już od września.
I chyba nigdy tak długo nie kwitł w poprzednich latach, bo albo przemarzał, albo pierwsze kwiaty przykrywał śnieg.
Ciemierniki są już całkiem spore i tylko patrzeć jak całkiem rozchylą pączki kwiatowe.
O dziwo całkiem rozkwitła już przylaszczka, która kocha słońce a za wiele jak do tej pory go nie było.
Wawrzynek też nie pozostaje w tyle.
Z mozołem ale bez przerwy rozwija pączki.
A jak jest u was ?
Co już rozkwita, może jakieś inne rośliny już się spieszą do wiosny ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: WIOSNA ZIMĄ czyli........
Witaj Grażynko.
Świetnie, że zdecydowałaś się założyć wątek już teraz. Mieszkasz na terenach podgórskich, ale masz zdecydowanie cieplejszy klimat. Sporo roślin kwitnie u Ciebie w ogrodzie. U mnie tylko pierwiosnki szaleją.
Świetnie, że zdecydowałaś się założyć wątek już teraz. Mieszkasz na terenach podgórskich, ale masz zdecydowanie cieplejszy klimat. Sporo roślin kwitnie u Ciebie w ogrodzie. U mnie tylko pierwiosnki szaleją.
Pozdrawiam Hala
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: WIOSNA ZIMĄ czyli........
Jestem, jestem jestem - i do tego na pierwszej stronie HUURRA
Grazynko a wiesz, swoją drogą dziwne bo u mnie nic za bardzo nie startuje. chyba jednak u mnie znacznie, znacznie zimniej.
Super, że otworzyłaś wątek
Grazynko a wiesz, swoją drogą dziwne bo u mnie nic za bardzo nie startuje. chyba jednak u mnie znacznie, znacznie zimniej.
Super, że otworzyłaś wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: WIOSNA ZIMĄ czyli........
Witaj Grażynko Zaliczę się do grupy chętnie tu zaglądających i uczących się Piękna wiosna tej zimy u Ciebie.
U mnie wawrzynek i ciemiernik z jednym pączkiem(każdy ze swoim ) czekają na prawdziwą wiosnę.Wychodzące żonkile i tulipany przysypałam kompostem,żeby nie ucierpiały,bo wierzę,że ta zima jednak przyjdzie
U mnie wawrzynek i ciemiernik z jednym pączkiem(każdy ze swoim ) czekają na prawdziwą wiosnę.Wychodzące żonkile i tulipany przysypałam kompostem,żeby nie ucierpiały,bo wierzę,że ta zima jednak przyjdzie
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Re: WIOSNA ZIMĄ czyli........
Grażynko, piękną wiosnę masz tej zimy. U mnie na razie nic nie kwitnie, ale wszystko zaczyna rosnąć.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12604
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: WIOSNA ZIMĄ czyli........
Fajnie, że jesteś już w nowym wątku.
Ano szósteczka z przodu!!! 69
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: WIOSNA ZIMĄ czyli........
Witam i ja Grażynko w nowym wątku, piękne wszystko się rozwija, mnie taka pogoda bardzo pasuje, ale co z niej wyniknie nie wiadomo. Ja żonkile i zimowity przysypałam ziemią i korą, czy im nie zaszkodzę zobaczymy.
Pozdrawiam Krystyna
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: WIOSNA ZIMĄ czyli........
Grażynko zaglądałam u mnie dzisiaj na wawrzynka ,ale u niego tylko pąki nie wiem czy kwiatowe czy liściowe ,ale raczej te drugie bo zielone .Moja przylaszczka w pąkach i nie wiadomo czy to wiosna czy zima masz rację .Fajnie ,że otwarłaś swoje podwoje Masz piękną wiosną tej zimy
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6344
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: WIOSNA ZIMĄ czyli........
Grażynko jak to miło, nowy wątek.... tyle kwiatuszków w ogrodzie już kwitnie wawrzynek daje czadu i jaśmin..... ale tam zapachy się rozchodzą
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: WIOSNA ZIMĄ czyli........
Widzę, że nie wytrzymałaś i ... otworzyłaś wątek ogrodowy. Bardzo się cieszę. Masz rację, że nie wiadomo co wyniknie z tej wiosennej zimy lub zimowej wiosny - jak kto woli. Coraz dziwniejsze sezony się zdarzają. Trudno planować wszelkie prace ogrodowe. Myślę, że co ma być to będzie i powinniśmy się cieszyć każdym kwiatkiem. U mnie wegetacja roślin na podobnym etapie. Tylko na kwitnięcie wawrzynka przyjdzie mi czekać...pewnie kilka lat
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: WIOSNA ZIMĄ czyli........
Witam wszystkich miłych gości.
Miło mi, że ktoś jeszcze chce zaglądać po tylu latach do kogrobuszu.
Po tylu latach bytności na forum pewno znacie już mój ogród na pamięć.
Ale jak to bywa zawsze coś ulega zmianie, coś odchodzi a nowego coś przychodzi.
Miało już być zimno a tu aż 6 stopni rankiem.
Czyli wiosny ciąg dalszy.
Wychodzą narcyzy i cebulica.
Krokusy już z pączkami w środku, ale jak tak dalej będzie to niedługo zakwitną.
Pewno jutro otworzy się pierwszy kwiatek.
Rozchodniki zawsze wcześnie zaczynały wegetację.
Ale teraz mając jeszcze zielonkawe łodygi kwiatowe już mają nowe przyrosty.
Szafirki zielone jakby było lato.
Kiedy rozchylić liście też juz widać czubki pędów kwiatowych.
Śnieżyca letnia / jaka tam ona letnia / idzie jak burza, dosłownie rosnąć w oczach.
Wprost niesamowicie zapowiadają się obrazki plamiste.
Tak bujnych liści i tak zielonych nie pamiętam.
Jeśli takie będą kwiaty jak teraz rośliny to......
Pamiętacie moje szpalerki śnieżyc i puszkinii ?
Już też zaczynają się pokazywać.
Wzeszłym sezonie o tej porze już nie było śladu po owocach mahonii.
W tym mają się świetnie.
A to znaczy, że ptactwo mimo dokarmiania ma jeszcze jakieś robactwo do zjedzenia i zostawia sobie coś na zapas.
To też dobry objaw, bo znaczy, że i jemu pomieszało się w głowach ....? .... i być może ptaki wydziobią coś z tych wcześniej wychodzących na powierzchnię.
W zeszłym sezonie ciemierniki przemarzły trochę.
W tym zarówno białe jak i czerwone nie mają żadnych oporów, żeby rozkwitnąć w pełni.
Nawet młodzież mimo iż straciła liście też zabiera się do kwitnienia.
Miło mi, że ktoś jeszcze chce zaglądać po tylu latach do kogrobuszu.
Po tylu latach bytności na forum pewno znacie już mój ogród na pamięć.
Ale jak to bywa zawsze coś ulega zmianie, coś odchodzi a nowego coś przychodzi.
Miało już być zimno a tu aż 6 stopni rankiem.
Czyli wiosny ciąg dalszy.
Wychodzą narcyzy i cebulica.
Krokusy już z pączkami w środku, ale jak tak dalej będzie to niedługo zakwitną.
Pewno jutro otworzy się pierwszy kwiatek.
Rozchodniki zawsze wcześnie zaczynały wegetację.
Ale teraz mając jeszcze zielonkawe łodygi kwiatowe już mają nowe przyrosty.
Szafirki zielone jakby było lato.
Kiedy rozchylić liście też juz widać czubki pędów kwiatowych.
Śnieżyca letnia / jaka tam ona letnia / idzie jak burza, dosłownie rosnąć w oczach.
Wprost niesamowicie zapowiadają się obrazki plamiste.
Tak bujnych liści i tak zielonych nie pamiętam.
Jeśli takie będą kwiaty jak teraz rośliny to......
Pamiętacie moje szpalerki śnieżyc i puszkinii ?
Już też zaczynają się pokazywać.
Wzeszłym sezonie o tej porze już nie było śladu po owocach mahonii.
W tym mają się świetnie.
A to znaczy, że ptactwo mimo dokarmiania ma jeszcze jakieś robactwo do zjedzenia i zostawia sobie coś na zapas.
To też dobry objaw, bo znaczy, że i jemu pomieszało się w głowach ....? .... i być może ptaki wydziobią coś z tych wcześniej wychodzących na powierzchnię.
W zeszłym sezonie ciemierniki przemarzły trochę.
W tym zarówno białe jak i czerwone nie mają żadnych oporów, żeby rozkwitnąć w pełni.
Nawet młodzież mimo iż straciła liście też zabiera się do kwitnienia.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko nawet nie wiesz jak się cieszę, że otworzyłaś wątek, uwielbiam do Ciebie zaglądać
U Ciebie wiosna na całego...... z jednej strony takie widoki bardzo cieszą nas wszystkich spragnionych wiosny, kwiatów, kolorów i zapachów....a z drugiej strony.... no właśnie...... co będzie jak przyjdą silne mrozy???....... Aż nie chcę o tym myśleć.....
U Ciebie wiosna na całego...... z jednej strony takie widoki bardzo cieszą nas wszystkich spragnionych wiosny, kwiatów, kolorów i zapachów....a z drugiej strony.... no właśnie...... co będzie jak przyjdą silne mrozy???....... Aż nie chcę o tym myśleć.....