Świeto Niepodległości jak obchodzimy?

[emalia112]

Patrze na program oficjalnych obchodów i.. nie to nie dla mnie. To swięto powinno być radosne, a tu w programie jest msza św. przemarsz i złożenie kwiatów pod jednym pomnikiem, potem przemarsz i złożenie kwiatów pod drugim pomnikiem i tyle, a jeszcze pewnie ( tego nie napisali) przemówienia z elementami przedwyborczymi pod jednym i drugim pomnikiem. Ja z wnuczkami obchodze to święto po swojemu. Wczoraj była noc duchów poszliśmy na nasze bagna porobiliśmy lampiony z dyni zapaliliśmy duże ognisko i opowiadałam; legendy, opowiadania z historii Polski, opowieści o duchach, 6 godzin a i tak nie chciały wracać, a pogoda była idealna. Dziś będzie msza, muzeum, kino. Jutro pójdziemy sadzić drzewka i pewnie też ognisko. We wtorek rano pójdziemy na msze, potem będzie wszystko pewnie pozamykane więc wrócimy na obiad potem będą ciastka, muzyka , może znajdę fajerwerki. Jak będzie pogoda to zlecą sie dzieciak z sąsiedztwa.A jak wy obchodzicie?

[damek1718]

Dodając do tego bezsensowny ideologiczny przemarsz kilku ugrupowań z własnymi wieńcami, hasłami etc. Wiadomo czym to się skończy.

Dla mnie święto niepodległości również powinno być rodzajem festynu rodzinnego, który jednoczy wszystkich Polaków, i tych którzy czuja się Polakami czy to: ateistów, mniejszości, prawosławnych vel. innych wyznań itd.

[emalia112]

W kontekście wczorajszych wydarzeń twój wpis damek1718 był proroczy. Czy o takie obchody chodziło? Taki obraz Polski poszedł w świat.