Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12219
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
Tradycyjnie już sprawdziłem w wyszukiwarce czy czasem nie ma wątku o tej roślinie, a że nie ma (a w każdym razie wyszukiwarka go nie widzi), to postanowiłem go założyć.
Swój łubin posiałem 9. marca ? i trzeba mu przyznać, że ? mimo iż gleba okazała się fatalna ? od samego początku rósł jak marzenie. A ostatnio raczył wreszcie zakwitnąć. Kwiaty i kwiatostany ma zdecydowanie mniejsze od łubinu trwałego (Lupinus polyphyllus), ale za to pięknie pachnie. Wychodząc na balkon czuję się niemalże jak na wsi.
Swój łubin posiałem 9. marca ? i trzeba mu przyznać, że ? mimo iż gleba okazała się fatalna ? od samego początku rósł jak marzenie. A ostatnio raczył wreszcie zakwitnąć. Kwiaty i kwiatostany ma zdecydowanie mniejsze od łubinu trwałego (Lupinus polyphyllus), ale za to pięknie pachnie. Wychodząc na balkon czuję się niemalże jak na wsi.
-
- 200p
- Posty: 421
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
Re: Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
Łubin jest jedną z tych Roślin które wręcz nie potrzebują bogatej w składniki odżywcze gleby. Pokaż zdjęcie całej Rośliny, bardzo lubię te Kwiaty ;)
Pozdrowienia
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12219
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
Całej rośliny nawet nie obfociłem... I poczekam z fotką, aż tych kwiatów trochę więcej będzie ? bo na razie tylko trzy osobniki już kwitną, a cała reszta dopiero produkuje pąki kwiatowe.
Swoją drogą dokupiłem nasion łubinu letniego we Francji ? i już na pierwszy rzut oka widzę, że to nie ten sam gatunek (a Francuzi mają mendowaty zwyczaj niepodawania nazw łacińskich na opakowaniach) ? pokrój i liście identyczne (chociaż może łodyżka jest nieco grubsza), ale kwiatostan zaopatrzony jest w długaśne, dwucentymetrowe ?wąsy? wyrastające przy każdym pączku kwiatowym... Zastanawiam się, cóż to być może...
Pozdrawiam!
LOKI
Swoją drogą dokupiłem nasion łubinu letniego we Francji ? i już na pierwszy rzut oka widzę, że to nie ten sam gatunek (a Francuzi mają mendowaty zwyczaj niepodawania nazw łacińskich na opakowaniach) ? pokrój i liście identyczne (chociaż może łodyżka jest nieco grubsza), ale kwiatostan zaopatrzony jest w długaśne, dwucentymetrowe ?wąsy? wyrastające przy każdym pączku kwiatowym... Zastanawiam się, cóż to być może...
Pozdrawiam!
LOKI
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3609
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
Zazdroszczę tego zapachu! Nie wiem o co biega, ale u mnie na działce nie chce rosnąć łubin. Parę razy kupiłam nasiona żółtego łubinu na zielony nawóz, powschodził byle jak, trochę powegetował i padł. O kwiatkach nie ma mowy. Podobnie było z aronią, o której piszą, że nie jest wymagająca. U nikogo na naszych działkach nie widać krzaczków tej rośliny
Waleria
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12219
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
Może chodzi o odczyn gleby? Doprawdy nie wiem?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12219
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
Właśnie zakwitł mi pierwszy z kupionych we Francji bliżej nieokreślonych łubinów jednorocznych. Też nie pachnie. Kwiaty ma większe niż kupiony w Polsce łubin letni. Sama kolba kwiatowa też jest większych rozmiarów.
Re: Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
Locutus, jak długo kwitły Ci łubiny w pojemnikach w poprzednich latach? Pytam z ciekawości.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12219
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
W poprzednich latach miałem tylko łubin trwały (Lupinus polyphyllus). Posiany w 2009. roku zakwitł w maju 2010, a pod koniec czerwca było już ?po ptokach?, do czego wybitnie przyczyniły się przędziorki, które mi go niemalże doszczętnie zeżarły.
Natomiast łubiny jednoroczne (Lupinus hartwegii oraz bliżej nieokreślony łubin mieszańcowy kupiony we Francji) mam w tym roku po raz pierwszy. Wysiane w marcu zakwitły z początkiem czerwca. I jak na razie nic nie wskazuje na to, żeby miały przestać kwitnąć.
Pozdrawiam!
LOKI
Natomiast łubiny jednoroczne (Lupinus hartwegii oraz bliżej nieokreślony łubin mieszańcowy kupiony we Francji) mam w tym roku po raz pierwszy. Wysiane w marcu zakwitły z początkiem czerwca. I jak na razie nic nie wskazuje na to, żeby miały przestać kwitnąć.
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
A po obcięciu przekwitłych kwiatostanów powinny powtórzyć kwitnienie (choć nowe kwiatostany pewnie nie będą już tak pokaźne, jak te pierwsze). Ja tak robiłem z łubinami sianymi do gruntu. W przyszłym roku chyba się skuszę na takiego łubina jednorocznego w donicy.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12219
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
Ja tam nic nie obcinam ? niech sobie żyją swoim rytmem. I tak każda roślina wypuszcza po kilka kolb kwiatostanowych.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
W naturze niech sobie żyją swoim rytmem. Ale w donicach na tarasie mają kwitnąć przede wszystkim dla mnie , więc zawsze usuwam przekwitłe kwiaty (dotyczy to większości roślin) i nie dopuszczam do zawiązywania nasion.
Pszczoły i trzmiele też z tego korzystają.
Pszczoły i trzmiele też z tego korzystają.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12219
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
A ja właśnie lubię patrzeć jak sobie rosną te strączki i nasionka w nich dojrzewają.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 11 lis 2011, o 07:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Łubin letni (Lupinus hartwegii) i inne jednoroczne łubiny
Dzień dobry
Gdzie można kupić nasiona łubinu jednorocznego?
Własny ogród kwiatowy uprawiam od wiosny tego roku, więc wcześniej się nie interesowałam, ale do tej pory chyba nie spotkałam nasion łubinu jednorocznego. W sprzedaży jest tylko ten trwały.
Pozdrawiam
Gdzie można kupić nasiona łubinu jednorocznego?
Własny ogród kwiatowy uprawiam od wiosny tego roku, więc wcześniej się nie interesowałam, ale do tej pory chyba nie spotkałam nasion łubinu jednorocznego. W sprzedaży jest tylko ten trwały.
Pozdrawiam