Witam,
od miesiąca jestem użytkownikiem działki ROD. Działka była nieużytkowana od co najmniej kilkunastu lat. Podłoże jest gliniaste, na którym rosły chwasty oraz maliny (ok połowa działki). Po przejęciu działki od razu wykosiłem ją kosą spalinową. Na działce znajduje się kilka drzew owocowych oraz krzaki porzeczek i agrestu. "Zwłoki" po altanie zostały już wywiezione (w przyszłości planuję postawić domek narzędziowy). Na wiosnę mam zamiar przyciąć jabłonie oraz czereśnie.
Dodatkowo chcę posiać trawę, dosadzić krzaki malin, zasadzić truskawki kilka młodych drzew owocowych oraz zrobić rabatę kwiatową.
Jak wspomniałem chaszcze/chwasty/maliny wyciąłem kosą spalinową. Dodatkowo całość działki jest obecnie przekopana (postanowiłem przed zimą wzruszyć ziemię, ponieważ byłą nieuprawiana przez długi czas). Rów melioracyjny został udrożniony.
Głównym moim pytaniem jest, jak dalej przygotować podłoże pod przyszły trawnik?
Pozdrawiam
Działka ROD - nowy nabytek
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 606
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Działka ROD - nowy nabytek
A trawnik albo warzywka planujesz na tym wykoszonym malinowisku? Bo jeśli tak, to tego... koszenie pomoże tak jak modlenie się, żeby podagrycznik nie odrósł po oderwaniu mu liści
Jeśli to sama glina, to kłania się przywózka wywrotki czarnoziemu - pod roślinki warzywne i bylinki to możesz się bawić spulchniając miejscowo i nawożąc co jakiś czas, ale trawnik może okazać się troszkę bardziej wymagający i będzie chciał mieć równą warstewką dobrego podłoża.
Na swojej działce (nie ROD) wokół domu zastałam część z gliną wymieszaną z piachem i ubitą kołami samochodów w dodatku - jezu, rósł tam tylko roztrzaskany gruz wbijany kołami parkujących. Co my się mieliśmy, żeby rośliny wkopać w to i przygotować doły z torfem i końskim nawozem umożliwiającym ukorzenienie i rozrost.
Tylko przy zamawianiu czarnoziemu najpierw pojedź i obejrzyj jakość tej ziemi, bywa że jako czarnoziem sprzedają po prostu coś bardziej "czarniawego" niż glina, co jest zwarte, ciężkie i przypomina krzyżówkę też gliny z piachem tylko w innym kolorze Tak się właśnie dałam nabrać i kupiłam 3 tony do przedogródka - nie dość, że wyrosło tam wszystko, co można spotkać na polach na czele ze szczawiem i rzepakiem, to przez najbliższe lata czeka mnie spulchnianie i rozluźnianie tej gleby, a przede wszystkim czynienie bardziej przepuszczalnej - na szczęście dżdżowniczkom się spodobało.
Jeśli to sama glina, to kłania się przywózka wywrotki czarnoziemu - pod roślinki warzywne i bylinki to możesz się bawić spulchniając miejscowo i nawożąc co jakiś czas, ale trawnik może okazać się troszkę bardziej wymagający i będzie chciał mieć równą warstewką dobrego podłoża.
Na swojej działce (nie ROD) wokół domu zastałam część z gliną wymieszaną z piachem i ubitą kołami samochodów w dodatku - jezu, rósł tam tylko roztrzaskany gruz wbijany kołami parkujących. Co my się mieliśmy, żeby rośliny wkopać w to i przygotować doły z torfem i końskim nawozem umożliwiającym ukorzenienie i rozrost.
Tylko przy zamawianiu czarnoziemu najpierw pojedź i obejrzyj jakość tej ziemi, bywa że jako czarnoziem sprzedają po prostu coś bardziej "czarniawego" niż glina, co jest zwarte, ciężkie i przypomina krzyżówkę też gliny z piachem tylko w innym kolorze Tak się właśnie dałam nabrać i kupiłam 3 tony do przedogródka - nie dość, że wyrosło tam wszystko, co można spotkać na polach na czele ze szczawiem i rzepakiem, to przez najbliższe lata czeka mnie spulchnianie i rozluźnianie tej gleby, a przede wszystkim czynienie bardziej przepuszczalnej - na szczęście dżdżowniczkom się spodobało.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 17 lis 2020, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Działka ROD - nowy nabytek
Generalnie na 75% działki planuje zasiać trawę, w tym obszar po malinach.
Plan mam taki, żeby na wiosnę to co wzejdzie spryskać i potem przejechać glebogryzarką separacyjną.
Tylko pytanie czy taki zabieg spowoduje, że na nowo nie wzejdą maliny i ewentualnie chwasty.
Plan mam taki, żeby na wiosnę to co wzejdzie spryskać i potem przejechać glebogryzarką separacyjną.
Tylko pytanie czy taki zabieg spowoduje, że na nowo nie wzejdą maliny i ewentualnie chwasty.