Nasze Najlepsze Przepisy - DESERY, CIASTA i INNE WYPIEKI
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
i jeszcze przepis na placek z gotowym makiem z puszki ...
65.PLACEK MAKOWY
pól masła
pół szkl cukru
szkl mąki
jajko
łyżeczka proszku do piecz.
jajko do posmarowania
tłuszcz i bułka do formy/ew.papier do piecz./
na masę :
szklanka orzechów
puszka gotowej masy makowej
Masło utrzeć z cukrem i jajkiem. Dodać mąkę, proszek do piecz. i dokładnie wymieszać.1/3 ciasta odłożyć. Masę makową wymieszać z orzechami.
Blachę wysmarować i posypać bułką /lub wyłożyć papierem/.
Na dnie wyłożyć ciasto z rantem, a na nim masę. Z reszty ciasta uformować ruloniki i ułożyć z nich kratkę na wierzchu ciasta. Posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec 50-60 minut w temp. 180 stopni.
65.PLACEK MAKOWY
pól masła
pół szkl cukru
szkl mąki
jajko
łyżeczka proszku do piecz.
jajko do posmarowania
tłuszcz i bułka do formy/ew.papier do piecz./
na masę :
szklanka orzechów
puszka gotowej masy makowej
Masło utrzeć z cukrem i jajkiem. Dodać mąkę, proszek do piecz. i dokładnie wymieszać.1/3 ciasta odłożyć. Masę makową wymieszać z orzechami.
Blachę wysmarować i posypać bułką /lub wyłożyć papierem/.
Na dnie wyłożyć ciasto z rantem, a na nim masę. Z reszty ciasta uformować ruloniki i ułożyć z nich kratkę na wierzchu ciasta. Posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec 50-60 minut w temp. 180 stopni.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
66. SERNIK WIEDEŃSKI /bez spodu
kg sera
8 jaj
szkl cukru
pół masła
biały budyń
zapach waniliowy
skórka z cytryny
Ser zemleć. Cukier ubić z całymi jajami do gęstości, dać ser, roztopione masło, bakalie, przesiany budyń.
67. NIBY PĄCZKI SEROWE
kg mąki
pół kg białego sera
4 jajka
1 szkl cukru
1 szkl kwaśnej śmietany
1 łyżka stołowa sody
/soda + śmietana razem rozpuścić/
tłuszcz do smażenia
Ze wszystkich składników wyrobić ciasto. Cienko rozwałkować. Wycinać kółka z otworem w środku. Wrzucać na wrzący tłuszcz /jak pączki/. Odsączyć z tłuszczu np na papierowych serwetkach i obficie posypać cukrem pudrem.
kg sera
8 jaj
szkl cukru
pół masła
biały budyń
zapach waniliowy
skórka z cytryny
Ser zemleć. Cukier ubić z całymi jajami do gęstości, dać ser, roztopione masło, bakalie, przesiany budyń.
67. NIBY PĄCZKI SEROWE
kg mąki
pół kg białego sera
4 jajka
1 szkl cukru
1 szkl kwaśnej śmietany
1 łyżka stołowa sody
/soda + śmietana razem rozpuścić/
tłuszcz do smażenia
Ze wszystkich składników wyrobić ciasto. Cienko rozwałkować. Wycinać kółka z otworem w środku. Wrzucać na wrzący tłuszcz /jak pączki/. Odsączyć z tłuszczu np na papierowych serwetkach i obficie posypać cukrem pudrem.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6532
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Nela, taki właśnie sernik wiedeński zrobiłam na Wigilię, tylko jeszcze polałam roztopioną czekoladą gorzką zmieszaną ze śmietaną i łyżką brązowego cukru. To dlatego noszę spodnie z lycrą
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Nie mam swojego, bo nie piekę tego, ale może skorzystasz z linku :aurynka pisze:Jeśli ktoś ma ,to bardzo prosiłabym o przepis na dobrą paschę śmietankową , czekoladową lub jakąś inną.
http://www.kuchnia.com.pl/DiD/pascha.html
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- 68. Bananowiec
kostka masła
1 jajko
1/4 szkl. cukru pudru
4 duże banany
Wszystkie podane składniki dokładnie miksujemy.
2 galaretki cytrynowe rozpuszczone w 1/2 litrze wody ostudzić i jak lekko zgęstnieje wymieszać z masą bananową.Przełożyć do formy. Na wierzch można dać owoce i resztę galaretki. Wstawić do lodówki.
Być kobietą, być kobietą....
69. Tort mandarynkowy:
Biszkopt kroimy na 4 placki.
Oprócz tego potrzebujemy:
2 puszki mandarynek
4 szkl soku egzotycznego
3 budynie waniliowe
1,5 szkl mleka
1 kostka masła
biszkopty podłużne
galaretka pomarańczowa
barwnik zielony
kakao
dżem porzeczkowy
Placek nasączamy sokiem z mandarynek. Na biszkopt układamy mandarynki. Jeden budyń śmietankowy gotujemy na 2 szklankach soku (nie słodzimy). Gorący wykładamy na mandarynki i przykrywamy drugim plackiem. Dociskamy delikatnie. Placek nasączamy.
Drugi budyń gotujemy na mleku, według przepisu na opakowaniu. Studzimy. Masło ucieramy na puch i dodajemy stopniowo budyń. Dzielimy na pół. Do jednej połowy dodajemy barwnik zielony, do drugiej kakao.
Placek smarujemy dżemem, wykładamy zieloną masę (zostawiamy 2-3 łyżki). Kolejny-trzeci placek smarujemy też dżemem i kładziemy dźemem do dołu na zieloną masę. Placek nasączamy, kładziemy mandarynki, gotujemy ostatni budyń na soku i gorący budyń wylewamy na mandarynki. Przykładamy ostatnim plackiem biszkoptowym i delikatnie go nasączamy. Placek pokrywamy resztą zielonego kremu. Tort wkładamy do lodówki.
Galaretkę pomarańczową rozrabiamy w 1 szkl wody. Mały garnuszek wykładamy folią spożywczą lub aluminiową i wylewamy galaretkę. Gdy galaretka stężeje wyjmujemy ją, odrywamy folię i galaretkowe koło kładziemy na środek tortu, dociskamy. Jeżeli widzimy, że galaretka nie chce się trzymać to ją zdejmujemy, a masę delikatnie zwilżamy wodą i dopiero kladziemy galaretkę.
Bok tortu smarujemy masą kakaową, przyklejamy biszkopty. Górę zdobimy resztą kremu. Tort obwiązujemy wstążką - delikatnie, żeby nie połamać biszkoptów
Biszkopt kroimy na 4 placki.
Oprócz tego potrzebujemy:
2 puszki mandarynek
4 szkl soku egzotycznego
3 budynie waniliowe
1,5 szkl mleka
1 kostka masła
biszkopty podłużne
galaretka pomarańczowa
barwnik zielony
kakao
dżem porzeczkowy
Placek nasączamy sokiem z mandarynek. Na biszkopt układamy mandarynki. Jeden budyń śmietankowy gotujemy na 2 szklankach soku (nie słodzimy). Gorący wykładamy na mandarynki i przykrywamy drugim plackiem. Dociskamy delikatnie. Placek nasączamy.
Drugi budyń gotujemy na mleku, według przepisu na opakowaniu. Studzimy. Masło ucieramy na puch i dodajemy stopniowo budyń. Dzielimy na pół. Do jednej połowy dodajemy barwnik zielony, do drugiej kakao.
Placek smarujemy dżemem, wykładamy zieloną masę (zostawiamy 2-3 łyżki). Kolejny-trzeci placek smarujemy też dżemem i kładziemy dźemem do dołu na zieloną masę. Placek nasączamy, kładziemy mandarynki, gotujemy ostatni budyń na soku i gorący budyń wylewamy na mandarynki. Przykładamy ostatnim plackiem biszkoptowym i delikatnie go nasączamy. Placek pokrywamy resztą zielonego kremu. Tort wkładamy do lodówki.
Galaretkę pomarańczową rozrabiamy w 1 szkl wody. Mały garnuszek wykładamy folią spożywczą lub aluminiową i wylewamy galaretkę. Gdy galaretka stężeje wyjmujemy ją, odrywamy folię i galaretkowe koło kładziemy na środek tortu, dociskamy. Jeżeli widzimy, że galaretka nie chce się trzymać to ją zdejmujemy, a masę delikatnie zwilżamy wodą i dopiero kladziemy galaretkę.
Bok tortu smarujemy masą kakaową, przyklejamy biszkopty. Górę zdobimy resztą kremu. Tort obwiązujemy wstążką - delikatnie, żeby nie połamać biszkoptów
70. Biszkopt przekładany...waflami
Zrobiłam wafle, ale że się nie udały pod tym względem, że były za miękkie, postanowiłam coś wymyśleć. Wafli nie dało się utrzymać bo się rozwalały. Dopiekłam dwa biszkopty, każdy z 2 jaj i wyszło mi takie coś.
Wafle: (miałam okrągłe, chyba z 10 szt z Kauflandu)
2 małe śmietany 30%
cukier puder
galaretka truskawkowa
dżem czerwony (miałam wieloowocowy)
dżem brzoskwiniowy
Śmietanę ubić z cukrem pudrem, dałam go niewiele. Galaretkę rozpuścić w 1/2 szkl wody, zimną wlać do ubitej śmietany.
Wafel posmarować dżemem czerwonym, na to masa śmietankowa, znów wafel, dżem brzoskwiniowy, masa, wafel......
Zawinąć i obciążyć. Wstawić do lodówki. Z racji tego, że robiłam późnym wieczorem, moje wafle stały w lodówce całą noc. Rano dopiekłam 2 biszkopty:
Biszkopt (składniki na 1 placek):
2 jajka
2 łyżki cukru
2 łyżki mąki
Białka ubić na sztywno, dodać cukier, dodać żółtka, na końcu mąkę. Piec max 10 min w 180 st.
Placek biszkoptowy posmarowałam galaretką jabłkową, ale równie dobrze można posmarować dżemem. Na posmarowany biszkopt położyć wafle. Drugi biszkopt również posmarować i położyć tym smarowidłem do dołu
Obciążyć i do lodówki. Moje ciasto stało w lodówce 4 godziny i było super.
Zrobiłam wafle, ale że się nie udały pod tym względem, że były za miękkie, postanowiłam coś wymyśleć. Wafli nie dało się utrzymać bo się rozwalały. Dopiekłam dwa biszkopty, każdy z 2 jaj i wyszło mi takie coś.
Wafle: (miałam okrągłe, chyba z 10 szt z Kauflandu)
2 małe śmietany 30%
cukier puder
galaretka truskawkowa
dżem czerwony (miałam wieloowocowy)
dżem brzoskwiniowy
Śmietanę ubić z cukrem pudrem, dałam go niewiele. Galaretkę rozpuścić w 1/2 szkl wody, zimną wlać do ubitej śmietany.
Wafel posmarować dżemem czerwonym, na to masa śmietankowa, znów wafel, dżem brzoskwiniowy, masa, wafel......
Zawinąć i obciążyć. Wstawić do lodówki. Z racji tego, że robiłam późnym wieczorem, moje wafle stały w lodówce całą noc. Rano dopiekłam 2 biszkopty:
Biszkopt (składniki na 1 placek):
2 jajka
2 łyżki cukru
2 łyżki mąki
Białka ubić na sztywno, dodać cukier, dodać żółtka, na końcu mąkę. Piec max 10 min w 180 st.
Placek biszkoptowy posmarowałam galaretką jabłkową, ale równie dobrze można posmarować dżemem. Na posmarowany biszkopt położyć wafle. Drugi biszkopt również posmarować i położyć tym smarowidłem do dołu
Obciążyć i do lodówki. Moje ciasto stało w lodówce 4 godziny i było super.
71. Góralski przekładaniec (stefanka, żywiecki....różne nazwy )
Ciasto:
3 szkl mąki (+mąka do dosypywania)
150 g margaryny
125 g miodu
2 jajka
7 łyżek cukru
2 łyżeczki sody oczyszczonej
Masa:
2 szkl mleka
1 szkl cukru pudru
200 g masła
1/2 szkl kaszy manny
szczypta kwasku cytrynowego
W rondelku rozpuścić na wolnym ogniu margarynę z miodem.
W misce wymieszać mąkę z sodą, dodać ubite z cukrem jaja i rozpuszczoną z miodem margarynę. Zagnieść ciasto. Dosypywać mąki tyle, żeby ciasto się nie lepiło. (czasami dosypię ok 1 szkl, czasami więcej).
Można dodać łyżkę gęstej śmietany, jeżeli ciasto źle się zagniata.
Ciasto podzielić na 4 część. Każdą część rozwałkować na placek wymiarów 28x40 cm. Najlepiej od razu na papierze do pieczenia wałkować. Ciasto nie musi być idealnie prostych brzegów.
piec ok 5-7 min w 180 st. Ciasto ma być złotobrązowe (ani blade, ani mocno spieczone).
Kaszę ugotować na mleku na gęsto i ostudzić. Masło utrzeć na puch, dodać cukier, a później powoli dodawać kaszę. Dodać szczyptę kwasku. Przekładać placki. Wierzch ciasta posypać grubo cukrem pudrem.
W oryginalnym przepisie jest, że masę dzieli się na dwie części. Do jednej dodaje się 1 czubatą łyżeczkę kakao i olejek arakowy, a druga biała z kwaskiem cytrynowym i olejkiem migdałowym.
Ciasto:
3 szkl mąki (+mąka do dosypywania)
150 g margaryny
125 g miodu
2 jajka
7 łyżek cukru
2 łyżeczki sody oczyszczonej
Masa:
2 szkl mleka
1 szkl cukru pudru
200 g masła
1/2 szkl kaszy manny
szczypta kwasku cytrynowego
W rondelku rozpuścić na wolnym ogniu margarynę z miodem.
W misce wymieszać mąkę z sodą, dodać ubite z cukrem jaja i rozpuszczoną z miodem margarynę. Zagnieść ciasto. Dosypywać mąki tyle, żeby ciasto się nie lepiło. (czasami dosypię ok 1 szkl, czasami więcej).
Można dodać łyżkę gęstej śmietany, jeżeli ciasto źle się zagniata.
Ciasto podzielić na 4 część. Każdą część rozwałkować na placek wymiarów 28x40 cm. Najlepiej od razu na papierze do pieczenia wałkować. Ciasto nie musi być idealnie prostych brzegów.
piec ok 5-7 min w 180 st. Ciasto ma być złotobrązowe (ani blade, ani mocno spieczone).
Kaszę ugotować na mleku na gęsto i ostudzić. Masło utrzeć na puch, dodać cukier, a później powoli dodawać kaszę. Dodać szczyptę kwasku. Przekładać placki. Wierzch ciasta posypać grubo cukrem pudrem.
W oryginalnym przepisie jest, że masę dzieli się na dwie części. Do jednej dodaje się 1 czubatą łyżeczkę kakao i olejek arakowy, a druga biała z kwaskiem cytrynowym i olejkiem migdałowym.
- Gofka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 28 maja 2007, o 16:06
- Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
Truskawki i krem
Skoro rozpoczął się sezon truskawkowy to podzielę się moim przepisem na 72. biszkopt z truskawkami i kremem.
Jest bardzo prosty. Niestety bez zdjęcia - nie zdążyłam zrobić.
CIASTO - biszkopt:
4 jajka
4 łyżki mąki
4 łyżki cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
Ubijamy pianę z białek (można dodać 2 łyżki zimnej wody - będzie sie lepiej ubijać), dodajemy cukier , żółtka i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
KREM:
1/2 litra mleka
2 żółtka
2 łyżki mąki pszennej
cukier waniliowy
3/4 szklanki cukru
1 budyń waniliowy lub śmietankowy ( zamiast budyniu mogą być 2 łyżki mąki ziemniaczanej).
Połowę mleka zagotować, w drugiej połowie rozbić żółtka, mąkę, budyń i cukier waniliowy, połaczyć z gotującym się mlekiem i zagotować. Odstawić do wystudzenia. Jak budyń będzie zimny wystarczy połączyć go z utartą kostką masła. Krem wystwrczy wyłożyć na upieczony placek i powtykać w niego truskawki.
TIPS&TRICKS
1. Biszkopt można upiec nawet z 6 jajek - ja go wtedy rozkrawam na pół i krem z truskawkami daję w środek
2. Zamiast gotować taki krem można ugotować dwa budynie - w połowie ilości mleka podanej na opakowaniach ( powinien byc gęsty)
3. Można zalać placek galaretką - ja jej nie lubię więc tego nie robię
4. Zamiast truskawek daję często borówki - wtedy mieszam je delikatnie z kremem, lub maliny-- zależy na co akurat jest sezon.
Placek jest bardzo prosty w przygotowaniu i baardzo smaczny - dlatego nie zdążyłam zrobić zdjęć ;:13
Jest bardzo prosty. Niestety bez zdjęcia - nie zdążyłam zrobić.
CIASTO - biszkopt:
4 jajka
4 łyżki mąki
4 łyżki cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
Ubijamy pianę z białek (można dodać 2 łyżki zimnej wody - będzie sie lepiej ubijać), dodajemy cukier , żółtka i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
KREM:
1/2 litra mleka
2 żółtka
2 łyżki mąki pszennej
cukier waniliowy
3/4 szklanki cukru
1 budyń waniliowy lub śmietankowy ( zamiast budyniu mogą być 2 łyżki mąki ziemniaczanej).
Połowę mleka zagotować, w drugiej połowie rozbić żółtka, mąkę, budyń i cukier waniliowy, połaczyć z gotującym się mlekiem i zagotować. Odstawić do wystudzenia. Jak budyń będzie zimny wystarczy połączyć go z utartą kostką masła. Krem wystwrczy wyłożyć na upieczony placek i powtykać w niego truskawki.
TIPS&TRICKS
1. Biszkopt można upiec nawet z 6 jajek - ja go wtedy rozkrawam na pół i krem z truskawkami daję w środek
2. Zamiast gotować taki krem można ugotować dwa budynie - w połowie ilości mleka podanej na opakowaniach ( powinien byc gęsty)
3. Można zalać placek galaretką - ja jej nie lubię więc tego nie robię
4. Zamiast truskawek daję często borówki - wtedy mieszam je delikatnie z kremem, lub maliny-- zależy na co akurat jest sezon.
Placek jest bardzo prosty w przygotowaniu i baardzo smaczny - dlatego nie zdążyłam zrobić zdjęć ;:13
Wszystko można co nie można, byle z wolna i z ostrożna