O tak. Rozmiar jest największym problemem. Póki co nie jest aż taki duży, a już nie mam go gdzie postawić.
Posiadam jeszcze jeden, prawdopodobnie epiphyllum anguliger. Znacznie mniejszy, ale przez to, że rozkłada się na wszystkie strony, to również dużo miejsca potrzebuje. Dlatego moja przygoda z epiphyllum na razie zakończy się na tych dwóch egzemplarzach.
Może kiedyś...w przyszłości będę dysponować większą ilością miejsca i wtedy na pewno zdecyduje się na kolejne, bo te kwiaty są cudowne
Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
- Sarcastic
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 19 wrz 2023, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Pozdrawiam Monika
Jak prowadzić epiphyllum ?
Mam dość duże epiphyllum chrysocardium, cały rok w mieszkaniu, zawieszone koło okna u góry ( na ścianie). Pod wpływem ciężaru długich liści, ułożonych na jedną stronę do światła, doniczka bardzo się przekrzywia, roślina zaczyna wypadać. Chciałabym żeby rosła w formie zwisającej przy ścianie, ale nie wiem jak ją ustabilizować. Nie mam miejsca , żeby ją powiesić u sufitu. Bardzo proszę o poradę.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18761
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Nie da się, roślina w ten sposób prowadzona po prostu w końcu przeważy doniczkę i całość będziesz zbierać z podłogi.
Chyba, że będziesz regularnie ścinać liście o połowę. Generalnie to jest duża roślina, moja ma rozpiętość około 2 metrów, z tymże wisi właśnie pod sufitem.
A i stanowisko jest bardzo istotne, musi być pod oknem.
Chyba, że będziesz regularnie ścinać liście o połowę. Generalnie to jest duża roślina, moja ma rozpiętość około 2 metrów, z tymże wisi właśnie pod sufitem.
A i stanowisko jest bardzo istotne, musi być pod oknem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Tak właśnie podejrzewałam - rozpiętość 2 metry, no cóż, liście bardzo mi się podobają, ale nie mam miejsca. Przemyślę jeszcze czy co roku robić młodą roślinkę itp.