Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Dziękuję Kasiu za odwiedziny
Byłybyśmy zachwycone z Mirką, gdybyś i Ty się z nami spotkała i ktokolwiek chętny z naszej storczykowej
grupy (i nie tylko.. )
Zgadzam się, że widok kwitnących keiki na Phal. equestris alba byłby wspaniały, ale... chyba lata świetlne
do tego momentu
I ty Kasiu odpoczywaj na urlopie. Ponoć idą znów upały Nie przysmaż się jak ja
Byłybyśmy zachwycone z Mirką, gdybyś i Ty się z nami spotkała i ktokolwiek chętny z naszej storczykowej
grupy (i nie tylko.. )
Zgadzam się, że widok kwitnących keiki na Phal. equestris alba byłby wspaniały, ale... chyba lata świetlne
do tego momentu
I ty Kasiu odpoczywaj na urlopie. Ponoć idą znów upały Nie przysmaż się jak ja
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Witaj Zbieram szczękę piękne Catlejaste a kurczaczki sama słodycz z tymi pięknie kontrastującymi warżkami
Muszę postarać się o jakąś pocieszajkę bo niestety mój phal. Liodoro przybył do mnie chory czego wcześniej nie zauważyłam wyszły po jakimś czasie plamy na liściu które coraz bardziej się rozlewają i chyba będziemy musieli się pożegnać
Zmoderowano, od takich zapytań jest PW/N.
Muszę postarać się o jakąś pocieszajkę bo niestety mój phal. Liodoro przybył do mnie chory czego wcześniej nie zauważyłam wyszły po jakimś czasie plamy na liściu które coraz bardziej się rozlewają i chyba będziemy musieli się pożegnać
Zmoderowano, od takich zapytań jest PW/N.
Pozdrawiam Czarna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu same cudowne kwitnienia , ale equestris alba wymiata. Wspaniałe kwitnienia, a i reszta też bardzo w moim guście, zresztą Ty to wiesz . Zazdroszczę Wam tego spotkania i mam nadzieję, że miło spędziliście ten czas, na mocno tematycznych rozmowach (co właściwie jest bardzo miłe ).
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Relacja pourlopowa
Oczywiście są niespodzianki miłe i niemiłe.
Zacznę od tych drugich. Jeden ze 'storczykowych' parapetów zaatakowany przez wciornastki.
Pierwszy raz w mojej dwunastoletniej uprawie spotkałam się z nimi w moim domu.
Oczywiście w ruch poszły odpowiednie preparaty, kąpiel itp. itd.
Szczęściem w nieszczęściu jest to, że mam tam same hybrydy Phal. Jednak walczę i przeglądam całą moją kolekcję.
Z miłych niespodzianek - nic nie przekwitło i wszystkie czekały ze swoimi 'buźkami' na mój powrót.
Zostawiłam przed wyjazdem te dwa storczyki w takim stanie rozkwitu - Phal. celebensis i uparta miniaturka Phal. (3 lata czekania)
Rossioglossum (prawdopodobnie Rawdon) Zostawiłam pąki, zastałam kwiaty
Phal. bellina. Miałam kiedyś formę peloric, która zawsze kwitła z niedorozwojem 2 płatków.
Teraz nowa roślina zakwitła tak:
Pięknie pachnie !
Rozczulił mnie Phal. equestris taką mikro-niespodzianką:
I na koniec zdjęcia od mojej Sandry. Ona ma Phal. liodoro, którego liście zaczęły zmieniać się niepokojąca:
Po zastosowaniu kuracji z żelazem kondycja niesamowicie się poprawiła:
Oczywiście są niespodzianki miłe i niemiłe.
Zacznę od tych drugich. Jeden ze 'storczykowych' parapetów zaatakowany przez wciornastki.
Pierwszy raz w mojej dwunastoletniej uprawie spotkałam się z nimi w moim domu.
Oczywiście w ruch poszły odpowiednie preparaty, kąpiel itp. itd.
Szczęściem w nieszczęściu jest to, że mam tam same hybrydy Phal. Jednak walczę i przeglądam całą moją kolekcję.
Z miłych niespodzianek - nic nie przekwitło i wszystkie czekały ze swoimi 'buźkami' na mój powrót.
Zostawiłam przed wyjazdem te dwa storczyki w takim stanie rozkwitu - Phal. celebensis i uparta miniaturka Phal. (3 lata czekania)
Rossioglossum (prawdopodobnie Rawdon) Zostawiłam pąki, zastałam kwiaty
Phal. bellina. Miałam kiedyś formę peloric, która zawsze kwitła z niedorozwojem 2 płatków.
Teraz nowa roślina zakwitła tak:
Pięknie pachnie !
Rozczulił mnie Phal. equestris taką mikro-niespodzianką:
I na koniec zdjęcia od mojej Sandry. Ona ma Phal. liodoro, którego liście zaczęły zmieniać się niepokojąca:
Po zastosowaniu kuracji z żelazem kondycja niesamowicie się poprawiła:
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18765
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Kwitnienia, aż dech zabiera.
Jeśli chodzi o liodoro, to może jakaś choroba bakteryjna.
Jeśli chodzi o liodoro, to może jakaś choroba bakteryjna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Joasiu! Piękne kwiaty i artystyczne zdjęcia!
A mogłabyś napisać coś więcej o kuracji żelazem? Mam podobny problem.
A mogłabyś napisać coś więcej o kuracji żelazem? Mam podobny problem.
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2806
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Norbert przecież Asia napisała że po kuracji żelazem jego kondycja się poprawiła. To nie infekcja bakteryjna.
Asiu rozpieszczają Cię storczyki taką ilością kwiecia. Ta czerwona mini jest prześliczna.
Rosioglossum piękne ma kwiaty nie dość że kolory fajne to jeszcze te woskowe płatki.
Wciornastków nie zazdroszczę u siebie dziś wypatrzyłam przędziorki wiec jutro z rana też chemia pójdzie w ruch.
Nie cierpię tego podstępnego robactwa atakującego nasze rośliny.
Asiu rozpieszczają Cię storczyki taką ilością kwiecia. Ta czerwona mini jest prześliczna.
Rosioglossum piękne ma kwiaty nie dość że kolory fajne to jeszcze te woskowe płatki.
Wciornastków nie zazdroszczę u siebie dziś wypatrzyłam przędziorki wiec jutro z rana też chemia pójdzie w ruch.
Nie cierpię tego podstępnego robactwa atakującego nasze rośliny.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18765
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Ok. nie doczytałem
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Kochani, jutro popytam Sandrę o szczegóły. Co stosowała, jakie dawki i co jaki czas i jak długo.
Wiem tylko, że podejrzewała chlorozę, bo zwróćcie uwagę, że wszystkie liście są jasnożółte.A takie nie były wcześniej.
Widziałam tego storczyka na żywo i szczerze mówiąc myślałam, że już po nim. Wyglądało to gorzej niż na zdjęciu.
Przypuszczam, że w podłożu było za dużo wapnia i korzenie nie pobierały żelaza, magnezu i pewnie innych składników.
A to wszystko przez podlewanie zbyt twardą wodą jaka u nas jest.
Kasiu74 i Mireczko - czy przy wciornastkach również powtarzałyście oprysk 3 razy z tygodniowymi przerwami ?
Wiem tylko, że podejrzewała chlorozę, bo zwróćcie uwagę, że wszystkie liście są jasnożółte.A takie nie były wcześniej.
Widziałam tego storczyka na żywo i szczerze mówiąc myślałam, że już po nim. Wyglądało to gorzej niż na zdjęciu.
Przypuszczam, że w podłożu było za dużo wapnia i korzenie nie pobierały żelaza, magnezu i pewnie innych składników.
A to wszystko przez podlewanie zbyt twardą wodą jaka u nas jest.
Kasiu74 i Mireczko - czy przy wciornastkach również powtarzałyście oprysk 3 razy z tygodniowymi przerwami ?
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Ja pryskałam 2 razy w odstępie tyg. Decis lub karate w zależności czym dysponuje.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2806
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Ja też 2 razy i póki co nie widzę, ale jestem czujna
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Witaj Asiu
Miło po urlopie zastać takie niespodzianki, (wciornastkow do nich nie zaliczam) phal. celebensis pięknie się rozbujał, czerwony mini cudny (mój uparty też nie kwitnie już któryś raz z rzędu) rossioglossum i bellina pięknie Cię powitały, a maluszek equestrisa jest boski, takie małe cudeńko
Miło po urlopie zastać takie niespodzianki, (wciornastkow do nich nie zaliczam) phal. celebensis pięknie się rozbujał, czerwony mini cudny (mój uparty też nie kwitnie już któryś raz z rzędu) rossioglossum i bellina pięknie Cię powitały, a maluszek equestrisa jest boski, takie małe cudeńko
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki